|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
dotti1984 maniak
Dołączył: 15 Gru 2008 Posty: 1636
|
Wysłany: Pon 2 Lut 2009, 12:07 Temat postu: |
|
|
czasem warto się pokłócić żeby móc sie pogodzić po ostrych kłótniach to zawsze jest tak słodko _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel1978 maniak
Dołączył: 18 Sty 2009 Posty: 1412
|
Wysłany: Pon 2 Lut 2009, 12:16 Temat postu: |
|
|
Pewnie, kłótnie są zdrowe dla związku, bo rozładowują napięcia i oczyszczają atmosferę, a potem można się tak fajnie godzić _________________ Mój wielki dzień 08.08.09. Już nie mogę się doczekać. Pozdrawiam przyszłe panny młode:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Castia maniak
Dołączył: 06 Maj 2008 Posty: 1517 Skąd: z serduszka P. ;)
|
Wysłany: Pon 2 Lut 2009, 12:21 Temat postu: |
|
|
a mnie czasem kłótnie wykańczają psychicznie tak bardzo... często boję się, że wrócą jeszcze raz, mimo rozwiązania. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
*AGNIESZKA* maniak
Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 1546 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 2 Lut 2009, 12:21 Temat postu: |
|
|
Ja kłótni nie lubię, staram się do nich nie doprowadzać, juz taka jestem, a jesli cos się poprztykamy to raczej ja jestem płaczus i zaraz z nawet z błachich powodów łzy lecą, obrażam się, ale potem wszytsko na spokojnie, rozmawiamy, może czasami nerwowo dysutujemy, ale nie zdarzyło mi się jeszcze na Skarbusia krzyszec i vice versa, jestem osoba, która stara się wszelkie sprzeczki, obrazy załagadzac i ...rozwiązywać _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
*AGNIESZKA* maniak
Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 1546 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 2 Lut 2009, 12:23 Temat postu: |
|
|
A stresik przed slubem....będzie napewno, teraz jestem podniecona przygotowaniami, ale obawy sa i zawsze jakies będą _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel1978 maniak
Dołączył: 18 Sty 2009 Posty: 1412
|
Wysłany: Pon 2 Lut 2009, 12:27 Temat postu: |
|
|
Wszystko zależy od rodzaju kłótni. U nas są to raczej sprzeczki, przez 7 lat tylko jedną mieliśmy tak naprawdę poważną na samym początku. Moje słonko bardzo szybko rozładowuje napięcie jak się sprzeczamy, bo nie lubi się kłócić i zawsze pierwszy łagodzi konflikty, a ja się nie dąsam więc po 10 min jest wszystko OK:) _________________ Mój wielki dzień 08.08.09. Już nie mogę się doczekać. Pozdrawiam przyszłe panny młode:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
Castia maniak
Dołączył: 06 Maj 2008 Posty: 1517 Skąd: z serduszka P. ;)
|
Wysłany: Pon 2 Lut 2009, 12:27 Temat postu: |
|
|
ja się bardziej stresuje jakimiś głupotami... jak ja się w dzień ślubu wyrobię ze wszystkim, jak ustawić fotografa, tzn na kiedy sesję, czy przed błogosławieństwem, czy jak... chyba na to wyjdzie... ale nie wyobrażam sobie latania w sukni cały dzień bo sesja najpierw, potem z sesji na błogosławieństwo i do kościoła _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
dotti1984 maniak
Dołączył: 15 Gru 2008 Posty: 1636
|
Wysłany: Pon 2 Lut 2009, 12:32 Temat postu: |
|
|
Ja niestety w kiecce będę latać od rana.Ślub na 15 a zdjęcia planujemy przed/chyba że pogoda nie dopisze/.Ale też i wczesniej skończe bo do północy.Teraz tylko się martwie zeby dzien przed nie padało/no i w dzień ślubu tez nie/.Moja koleżanka własnie pokazywała mi zdjęcia.jak dzien po deszczu miała ślub,zdjęcia w plenerze przed ślubem.ziemia nie wyschła i cała kiecka ubrudzona.Dobrze że miała śliski materiał z którego łatwo to poschodziło. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel1978 maniak
Dołączył: 18 Sty 2009 Posty: 1412
|
Wysłany: Pon 2 Lut 2009, 12:32 Temat postu: |
|
|
Nam koordynatorka umówiła sesję na tydzień po ślubie ( u nas się nie praktykuje w ten sam dzień) Fakt, że trzeba wszystkich zebrać jeszcze raz ale zawsze to mniej stresu. Tylko grupowe zdjęcia z gośćmi mamy po ceremonii, a potem w następny weekend jedziemy ze świadkami, druhnami i drużbami na sesje nad morze, więc będzie fajne, bo zostajemy wszyscy na 3 dni.
ja się nie stresuję wcale bo nie ma po co, lepiej być dobrej myśli:) _________________ Mój wielki dzień 08.08.09. Już nie mogę się doczekać. Pozdrawiam przyszłe panny młode:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
*AGNIESZKA* maniak
Dołączył: 22 Wrz 2008 Posty: 1546 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Pon 2 Lut 2009, 12:34 Temat postu: |
|
|
Ja to się obawiam odbiorem wiązanem, butonierki muszę ja, sesje mam po błogosławieństwie, w czasie wesele jedziemy do studia, ale jakbym tak tutaj zaczęła wypisywac te wszystkie moje zmartwienia co do ślubu, oj...chyba byście sie usmiały, np. nie wiem co zrobić z moim owczarkiem niemieckim i babci psem, ludzie przyjada do mnie na podwórko, a one - szczekanie na maksa a kto ma odgłosy psów na kamerze - jeszcze mi isę nie zdarzyło -- zamknąc je ok, a kto potem je wypuści w kieckach, strojach galowych, pobrudza czy mame, czy babcie, a domu musi ktos pilnowac na noc Widzicie jakie ja mam stresiki _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|