|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Mel bywalec
Dołączył: 21 Mar 2014 Posty: 109
|
Wysłany: Nie 6 Kwi 2014, 21:42 Temat postu: |
|
|
Nasi rodzice poznali się jakiś tydzień po zaręczonych, wtedy oficjalnie ich poinformowaliśmy - odbyła się kolacja w restauracji i prezentacja pierścionka. Nie było tak źle jak myślałam, choć mój ojciec robił jakieś aluzje co do mojego nazwiska (długa historia ) i niestety specjalnie nie toleruje (o lubieniu nie ma mowy) mojego narzeczonego - na początku naszego związku uważał, że sprowadza mnie na złą drogę. Na szczęście nasze mamy się dogadał i załapały wspólny język. _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
natalkap kandydat
Dołączył: 25 Wrz 2013 Posty: 96
|
Wysłany: Nie 6 Kwi 2014, 22:36 Temat postu: |
|
|
Kasia11889 u nas też nie ma co omawiać bo planujemy i załatwiamy sami a jak potrzebujemy porady to pytamy ale w spotkaniu, żeby się poznali, bo się widzieli tylko na zdjęciach jak na razie:P trochę się boję, ale cóż trzeba przeżyć _________________
Aniołek październik 2014... Kocham i nie zapomnę... |
|
Powrót do góry |
|
|
pearl.jamka guru
Dołączył: 31 Paź 2013 Posty: 3322
|
Wysłany: Pon 7 Kwi 2014, 6:29 Temat postu: |
|
|
natalkap napisał: | Kasia11889 u nas też nie ma co omawiać bo planujemy i załatwiamy sami a jak potrzebujemy porady to pytamy ale w spotkaniu, żeby się poznali, bo się widzieli tylko na zdjęciach jak na razie:P trochę się boję, ale cóż trzeba przeżyć |
Nie ma się czego bać _________________ Wiadro cierpliwości przyjmę! Pilnie! |
|
Powrót do góry |
|
|
kasia_90 guru
Dołączył: 19 Sie 2013 Posty: 4297 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Pon 7 Kwi 2014, 6:55 Temat postu: |
|
|
Ale czego się boisz U nas nie było żadnego strachu, mama przyjechała i w ten dzień przyszli teście na obiad i było ok nawet nie miałam kiedy co powiedzieć bo cały czas gadały _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
natalkap kandydat
Dołączył: 25 Wrz 2013 Posty: 96
|
Wysłany: Pon 7 Kwi 2014, 16:28 Temat postu: |
|
|
bo wydaje mi się, że są całkiem inni, a przede wszystkim dzieli ich różnica wieku więc się boję czy będą mieli o czym rozmawiać hehe _________________
Aniołek październik 2014... Kocham i nie zapomnę... |
|
Powrót do góry |
|
|
creativeid początkujący
Dołączył: 18 Kwi 2014 Posty: 1
|
|
Powrót do góry |
|
|
lodzianka09 początkujący
Dołączył: 28 Kwi 2014 Posty: 9
|
Wysłany: Pon 28 Kwi 2014, 10:29 Temat postu: |
|
|
Czasem trzeba zdać sie na los , nawet jak ktos jest całkiem inny to wbrew wszystkiemu może się świetnie rozumieć. W moim przypadku rodzice narzeczonego są obcokrajowcami i wierzcie mi, bardzo się bałam, było niełatwo ale jakoś sie udało. Choć sie nie rozumieli zupełnie _________________ Zakochana...... |
|
Powrót do góry |
|
|
czerwony kotek uzależniony
Dołączył: 26 Sie 2012 Posty: 567 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pon 28 Kwi 2014, 14:00 Temat postu: |
|
|
u nas mamy od razu, na wejściu załapały wspólny język, moja mama od razu zaproponowała przejście na ty... poznali się 2 lata temu, tuż przed naszym zamieszkaniem razem... a teściowie przyjechali kawał drogi od Słubic, z podkarpacia... drugi raz przyjadą na nasz ślub... było cieplutko, wybraliśmy się wszyscy na spacer po Niemczech... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
agatka.kruk bywalec
Dołączył: 22 Lip 2014 Posty: 170
|
Wysłany: Czw 24 Lip 2014, 18:22 Temat postu: |
|
|
My poznanie naszych rodziców najpierw planowaliśmy na Boże Narodzenie i miało to być niejako połączone z proszeniem przez narzeczonego o moją rękę moich rodziców. Jednak nie wyobrażałam sobie spędzić świąt oddzielnie (różnica w odległości pomiędzy rodzinnymi miejscowościami to ok. 400 km). Jako że mieszkaliśmy wtedy w stolicy, a stolica idealnie w połowie drogi jest położona to stwierdziłam, że jednak zaprosimy ich do siebie (moi mieli przynajmniej okazję zobaczyć po raz pierwszy jak mieszkamy) na sobotni obiad, gdyby się dobrze dogadywali i za dużo wypili, żeby mogli do niedzieli zostać Szału nie było, za bardzo nici porozumienia chyba nie złapali, ale jakoś przeżyliśmy. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
doriss12 kandydat
Dołączył: 29 Paź 2015 Posty: 50 Skąd: Lublin
|
Wysłany: Czw 29 Paź 2015, 16:36 Temat postu: |
|
|
Eh dziewczyny ja dopiero jestem przed poznaniem naszych rodziców. Pomóżcie! Jak mam to wszystko zorganizować? |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|