Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Jaka kwota co łaska?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 106, 107, 108, 109, 110  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Ślub konkordatowy czy cywilny
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
magda87
maniak
maniak


Dołączył: 04 Sie 2011
Posty: 1388
Skąd: Podlaskie

PostWysłany: Wto 14 Lip 2015, 21:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Trzy lata temu w mojej parafii za ślub proboszcz zażyczył sobie 1050 zł (w tym organista) - dodam, że ślubu wtedy udzielał ksiądz z innej parafii, więc mój proboszcz zgarną kasę jedynie za udostępnienie kościoła, a policzył jak za swoją "pracę"...
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
efkalinka
maniak
maniak


Dołączył: 17 Cze 2015
Posty: 1194

PostWysłany: Sro 15 Lip 2015, 8:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Escherichia napisał:
efkalinka napisał:
Księża ślubują ubóstwo prawda? Czy się mylępytajnik


Nie, księża ubóstwa nie ślubują. Księża w ogóle nie składają ślubów, tylko przyjmują święcenia, które upoważniają ich do udzielania innym sakramentów. Śluby zakonne, jak sama nazwa wskazuje są składane przez braci zakonnych np. franciszkanów, dominikanów itp.

No to biję się w pierś, aczkolwiek odnosiłam się do słów papieża Franciszka, który uważa, że Duchowni powinni żyć w ubóstwie, a nie pławić się w bogactwie, jak to bardzo często bywa.
Sama znam księdza, który powiedział bezpośrednio, że on starszym autem niz dwuletnim, jeździć nie będzie....
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
tynka2506
maniak
maniak


Dołączył: 24 Sie 2014
Posty: 1316
Skąd: Śląskie

PostWysłany: Czw 16 Lip 2015, 16:50    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Tak sobie czasem myślę , że to jest dużej mierze wina parafian którzy są mało asertywni i jak ktoś powie " zazwyczaj dają tyle ..." to ulegają temu "zazwyczaj" My tak mieliśmy przy licencji Pani w kancelarii powiedziała zazwyczaj dają 100 zł a ja dałam 50 zł I tak paranoją jest dla mnie zgoda na ślub w innej parafie Bóg jest wszędzie nie zależnie od miejsca zamieszkania uśmiech
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Escherichia
guru
guru


Dołączył: 21 Lip 2013
Posty: 3165
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 17 Lip 2015, 13:55    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

tynka2506 napisał:
I tak paranoją jest dla mnie zgoda na ślub w innej parafie Bóg jest wszędzie nie zależnie od miejsca zamieszkania uśmiech


Zgoda to pewien skrót myślowy (swoją drogą licencja a "zgoda" to dwie różne rzeczy, ale mniejsza z tym oczko ). Na naszej "zgodzie" było napisane, że ksiądz proboszcz naszej parafii prosi o przeprowadzenie formalności przedślubnych w takim i takim kościele w związku z życzeniem Młodych. Nigdzie nie było napisane, że się zgadza lub nie zgadza. Pewnie niektórzy księża mogą pisać, że udzielają zgody na przeprowadzenie formalności poza kościołem parafialnym, albo formułują to inaczej i stąd wzięła się popularna "zgoda".
_________________
Aut inveniam viam aut faciam

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
tynka2506
maniak
maniak


Dołączył: 24 Sie 2014
Posty: 1316
Skąd: Śląskie

PostWysłany: Pią 17 Lip 2015, 18:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

My formalności mieliśmy w swojej parafii ale potrzebowaliśmy licencje na ślub w innej parafii ( jak to inaczej nazwać jak nie zgoda )
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Escherichia
guru
guru


Dołączył: 21 Lip 2013
Posty: 3165
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pią 17 Lip 2015, 19:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Licencja jest właśnie wtedy, gdy wszystkie formalności masz u siebie w parafii a gdzie indziej - teoretycznie powinno być tak, że formalności załatwia się w tym samym kościele co ślub. Tutaj chodzi o kwestie formalne - gdy załatwiasz "papiery" w jednej parafii a ślub bierzesz w drugiej to skąd proboszcz kościoła, w którym ślubujesz ma wiedzieć, że możesz ślub wziąć skoro nie spisywał protokołu, nie widział świadectw chrztu itp. Dlatego właśnie wystawia się licencję, to jest niejako poświadczenie, że wszystkie formalności będą przeprowadzone (lub już były, bo licencję zazwyczaj dostarcza się już po spisaniu protokołu) i nie ma przeciwwskazań do zawarcia związku małżeńskiego.

"Zgoda" czy też "zezwolenie" dostajesz wtedy gdy wszystkie formalności przeprowadzasz w parafii ślubu, który nie jest Twoim kościołem parafialnym. Wtedy proboszcz Twojej parafii wypełnia pismo, w którym prosi o dopełnienie wszelkich formalności związanych ze ślubem przez proboszcza tej drugiej parafii, w której ślub się będzie odbywał.
_________________
Aut inveniam viam aut faciam

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
efkalinka
maniak
maniak


Dołączył: 17 Cze 2015
Posty: 1194

PostWysłany: Sob 18 Lip 2015, 11:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Escherichia napisał:
Licencja jest właśnie wtedy, gdy wszystkie formalności masz u siebie w parafii a gdzie indziej - teoretycznie powinno być tak, że formalności załatwia się w tym samym kościele co ślub. Tutaj chodzi o kwestie formalne - gdy załatwiasz "papiery" w jednej parafii a ślub bierzesz w drugiej to skąd proboszcz kościoła, w którym ślubujesz ma wiedzieć, że możesz ślub wziąć skoro nie spisywał protokołu, nie widział świadectw chrztu itp. Dlatego właśnie wystawia się licencję, to jest niejako poświadczenie, że wszystkie formalności będą przeprowadzone (lub już były, bo licencję zazwyczaj dostarcza się już po spisaniu protokołu) i nie ma przeciwwskazań do zawarcia związku małżeńskiego.

"Zgoda" czy też "zezwolenie" dostajesz wtedy gdy wszystkie formalności przeprowadzasz w parafii ślubu, który nie jest Twoim kościołem parafialnym. Wtedy proboszcz Twojej parafii wypełnia pismo, w którym prosi o dopełnienie wszelkich formalności związanych ze ślubem przez proboszcza tej drugiej parafii, w której ślub się będzie odbywał.


Ja właśnie będę załatwiać zgodę. Tzn. tylko mój narzeczony, bo wystarczy zgoda jednego z narzeczonych, jeżeli ślub jest w zupełnie innym kościele, ( a mój proboszcz to postrach miasta...mojej siostrze dał zgodę, ale wykrzyczał, że dziecko też ma chrzcić w innym kościele)
Proboszcz naszej wybranej parafii nam powiedział, że lepiej jest widziana zgoda, bo ksiądz nie chcę załatwiać wszystkich formalności, a potem "oddać" młodych do innej parafii.
Swoją drogą dodał też, że księża w ogóle nie mają prawa brać za to pieniędzy...
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Escherichia
guru
guru


Dołączył: 21 Lip 2013
Posty: 3165
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Sob 18 Lip 2015, 14:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

My mamy tę samą parafię, bo mieszkaliśmy razem przed ślubem więc zgodę mieliśmy wspólną. Ale tak, w praktyce wystarczy że proboszcz parafii jednego z narzeczonych taką zgodę podpisze.

efkalinka napisał:
Swoją drogą dodał też, że księża w ogóle nie mają prawa brać za to pieniędzy...


Nie ma nigdzie takiego zapisu mówiącego, że nie może. Jeśli wierny daje ofiarę za wystawienie zaświadczenia to może przyjąć. Jak ksiądz żąda określonej kwoty to tak jak Tynka pisała: można się postawić i nie dać, albo dać mniej bo to przecież ofiara. Niektórzy księża wtedy pokornieją, bo nie spodziewają się takiej reakcji. Poza tym, takie przypadki powinno się zgłaszać do kurii i kropka, ale mało komu chce się to robić. Łatwiej jest narzekać, że księża dużo biorą za sakramenty czy zaświadczenia Confused Jasne, że jedna jaskółka wiosny nie czyni, ale jakby tak każdy parafianin zamiast pokornie płacić zgłaszał takie sytuacje do biskupa to prędzej czy później nie dałoby się już tego ignorować. A i ci księża by się nauczyli, że parafianie nie tańczą jak im się zagra.
_________________
Aut inveniam viam aut faciam

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
efkalinka
maniak
maniak


Dołączył: 17 Cze 2015
Posty: 1194

PostWysłany: Sob 18 Lip 2015, 21:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja jeszcze niczego nie musiałam płacić. I nie jestem na szczęście z tych co tylko narzekają, bo jeżeli ksiądz poprosi mnie o pieniądze za zaświadczenie czy tam zgodę to mam zamiar poinformować go, że to zgłoszę, bo ofiarę przekażę za ślub, a nie za jakąś zgodę. Liczę, że wtedy zmieni zdanie. Ja chcę, żeby pomógł mi przyjąć ważny dla mnie sakrament, nie będę się bawić w jego biznesiki. Nie będę mu też dokładać się do salonowego auta w taki sposób...
Mówiąc, że nie mają prawa brać pieniędzy, proboszcz miał na myśli, że nie może żądać. Jak ktoś chce to niech trzy wypłaty im odda. Ja nie mam dużo kasy, wystarczy, że reszta firm ciągnie od nas pieniądze, że aż huczy. Pieniądze nie są warunkiem koniecznym do udzielenia sakramentu, ludzie.... To, że kamerzysta czy fotograf robi biznes-to rozumiem, ale ksiądz? Wypełnia Bożą wolę, do której się zobligował. Dam co łaska ile będę miała, ale proboszcz w parafii, w której chcemy przyjąć sakrament to wspaniały ksiądz. Mądry, uczciwy i taki, że aż serce się raduje, że to on nam udzieli ślubu. Ale są takie elementy w kościele, że ciśnienie mi wzrasta na samą myśl. Bałam się, że muszę uzyskać zgodę z parafii, w której jestem zameldowana, ale na szczęście okazało się, że wystarczy tylko jedna zgoda i co najlepsze, nie należę do parafii wg miejsca zameldowania, ale według miejsca zamieszkania, więc mamy z narzeczonym już nową, tą samą parafię. uśmiech A ten straszny proboszcz w parafii rodzinnej nie dostanie ode mnie nic.uśmiech

Zgadzam się, że ludzie za dużo mówią, za mało robią, bo niektórzy księża czują się bezkarni, mogą robić co chcą i nikt im nie grozi. Z drugiej strony zdarza się, że nad nimi władzę sprawują jeszcze gorsze elementy.
Księża mi mówią, jak źle się dzieje w tym "towarzystwie", dwóch kolegów zrezygnowało z seminarium, bo było przerażonych, a przyjaciel mojego kolegi zrzucił sutannę i odszedł, bo powiedział, że nie da rady żyć w takim otoczeniu do jakiego go przydzielili.

Ludzie też mają prawo się buntować. Ale fajnie, żeby też reagowali.
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Escherichia
guru
guru


Dołączył: 21 Lip 2013
Posty: 3165
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 19 Lip 2015, 11:21    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

efkalinka napisał:
Bałam się, że muszę uzyskać zgodę z parafii, w której jestem zameldowana, ale na szczęście okazało się, że wystarczy tylko jedna zgoda i co najlepsze, nie należę do parafii wg miejsca zameldowania, ale według miejsca zamieszkania, więc mamy z narzeczonym już nową, tą samą parafię. uśmiech


Dokładnie tak jest, Twoją parafią jest parafia na terenie której mieszka się powyżej 6 miesięcy, meldunek nie ma tu nic do rzeczy. Dlatego my też właśnie z naszej parafii zamieszkania braliśmy zaświadczenie, bo ślub był w tym samym mieście ale w innym kościele uśmiech
_________________
Aut inveniam viam aut faciam

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Ślub konkordatowy czy cywilny Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 106, 107, 108, 109, 110  Następny
Strona 107 z 110

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group