Biblioteka

[Inka83]

O, jakże się cieszę.
Czytałam chyba ze dwie biografie Jackie, wszystkie napisane jak artykuły w kolorowej prasie: sukienki, kapelusze, dzieci, zdrady męża, stosunki z rodziną...Nic o jej roli w Białym Domu albo niewiele. Ta książka jest inna, bo oparta na dokumentach i za to ją polubiłam.
_________________

[metka]

No więc właśnie
ja sama, muszę przyznać, do tej pory postrzegałam ją bardziej jako ikonę mody, wzór Pierwszej Damy, klasykę kobiecości i dyskrecji, która była jak wierny cień męża prezydenta.

I dopiero tutaj, już po pierwszym rozdziale czytam o jej sposobie myślenia, taktyce zarządzania Białym Domem i ludźmi tam pracującymi.

Teraz doczekać się nie mogę lektury Eleanor Roosevelt Beaty de Robien Twoja zasługa, Inko!
_________________

[Inka83]

Nie moja tylko mojego fioła Albo tego, że mamy podobny gust, bo przecież są i tacy, którzy wolą poczytać o życiu Pierwszych Dam w wydaniu prasy brukowej, a nie mocno faktograficznej.
A odnośnie książki o E. Roosevelt to powiem Ci, że najlepsze jest to, że Beata de Robien jest Polką, mieszkającą w Paryżu, więc w tej książce jest dużo faktów, a mało sentymentalnych uniesień i budowania kolejnego mitu. Dlatego ją kupiłam.
_________________

[metka]

Eleanor... przyjdzie do mnie na początku przyszłego tygodnia, więc muszę do tego czasu 'skończyć' z Jackie

Wiesz, to też chyba zależy w jakim zakresie i jak bardzo ktoś chce poznać daną postać, z której strony. Czy właśnie od strony ubioru, wyjść towarzyskich i plotek, czy od strony całkowicie prywatnej, wręcz psychologicznej, jak to jest np. w przypadku Jackie. Bo czytając prasę kolorową nie dowiemy się, że miała zbrukane ego, była pełna kompleksów a jednocześnie błyszczała inteligencją, poczuciem humoru i miała zmysł organizacyjny.

Cóż, dla jednych może się to wydawać nudne, a dla innych (np. ja i Ty) ciekawe i wciągające
_________________

[Inka83]

Ciekawi mnie Twoje zdanie na temat książki o E. Roosevelt. To ja teraz grzecznie poczekam aż przyjdzie i napiszesz kilka słów recenzji.
_________________

[AniaKicia87]

ja na dziś wieczór mam świeżutką książeczkę, "Musiałam odejść" wspomnienia żony i syna Osamy Bin Ladena..zapowiada się ciekawie. Mój S baluje na kawalerskim a ja myju kołderka i książeczka....
_________________

[metka]

[Inka83]

metko, mnie wystarczy kilka słów, bo ciekawi mnie Twoje zdanie na temat tej książki.
Skrwawione ziemie mają podtytuł: Europa między Hitlerem a Stalinem, czyli rzecz o naszym kraju od lat trzydziestych po czasy powojenne (dokładnie autor bierze pod lupę obszar od środkowej Polski po zachód Rosji, poprzez Ukrainę, Białoruś i kraje bałtyckie). Snyder to profesor z Yale, więc na jego plus działa to, iż łatwiej mu być obiektywnym. Powiem szczerze, że z dystansem podchodziłam do tej książki, bo była mocno reklamowana, a już kilka razy na takie reklamy się nadziałam i okazywało się, że jest dużo hałasu o nic. Ale ta pozycja bardzo mi się podoba, zwraca uwagę, że eksterminacja Polaków była największą czystką etniczną w historii Związku Sowieckiego, po Wielkim Głodzie na Ukrainie. I dobrze się czyta, bez męki wewnętrznej.
Kiciusiu, ja też tylko słyszałam o tej książce. Napisz kilka słów po lekturze.
_________________

[MissIndependent]

ciekawe tytuły czytacie mi ostatnio brakuje ambicji tak samo jak czasu, by się zając porządnie książkami... w każdym razie moja biblioteczka powiększyła się o kolejne 2 tutyłu, jakże ambitne, bo po angielsku choć już tematyka mniej ambitna i poważna, bo z serii BtVS "Slayer" Keith'a Topping'a i "The Origin"
_________________

[marta_ges]

W zeszłym tygodniu przeczytałam "Cmętarz Zwieżąt" - S. Kinga, mogę śmiało polecić. Bardzo dobrze się czyta i momentami zaskakuje, tylko zakończenie może pozostawić lekki niedosyt

Zaczęłam czytać "Zaginiony symbol" Dana Browna, ale póki co mnie nie wciągnął, a z racji, że Małż kupił mi wczoraj książkę Pilipiuka "Wampir z M-3" (uwielbiam książkowe niespodzianki) Brawn chwilowo poszedł w odstawkę
_________________