protokół przedślubny

[Violetta]

To czy narzeczeni "przesłuchiwani" są osobno zależy od księdza. Moja siostra i przysły szwagier razem uzupełniali ten protokół a nawet uzgadniali niektóre odpowiedzi jak np. od kiedy się znają.
_________________

[*AGNIESZKA*]

mam nadzieję, że u nas też jest razem - nie chciałabym osobno, On pewnie też nie. Musze go uprzedzic o czyms takim.... a kiedy taki protokół się wypełnia?
_________________

[MissIndependent]

u nas będzie osobno. na pewno cóż, pewnerzeczy będziemy musieli ustalić, by się nie pomylić w zeznaniach nie wiem kiedy dokładnie wypełnia się protokół. chyba na kilka tygodni przed ślubem.
_________________

[marzena]

Ja już się zdążyłam dowiedzieć, że u nas rozmawia się z księdzem pojedynczo. Właściwie to mi to nie robi większej różnicy. Chciałabym już ten protokół podpisywać
_________________

[*AGNIESZKA*]

Tylko, że Moje Kochanie jest innego wyznania, wolimy razem przez to przejść (on przechodzi na moja wiare - rzymskokatolicką) - ciekawe jak u nas będzie, może narazie niepotrzebnie mam obawy.
_________________

[ladysunshine]

O matko ty moja...
Ja też bym wolała jednak wspólnie, ale nie wiem, jak to u nas się odbywa...
_________________

[*AGNIESZKA*]

Chciałabym juz miec za soba cała tą "kościelną biurokrację"
_________________

[dianicho]

Agnieszko najgorsze przed nami - zakup znaczkow skarbowych, stanie w kolejkach po odpis aktu urodzenia, (nie wczesniej niz 3miesiace przed slubem).. mam wyobrazenie ze ten okres (3miesiace przed slubem) bedzie najgorszy.. dopisywanie ostatnich kwestii w pracy licencjakiej, gonitwa za zaliczeniami, za sprawami slubnymi.. stres.. eh.. obawiam sie ale i nie moge doczekac.
nie ma co tego przyspieszac, jeszcze pewnie nieraz bede zalowala ze tak szybko minelo i ze juz jestem po slubie, a bylo tak fajnie "aferowac" sie tym ile dni i co jeszcze do zrobienia
_________________

[ladysunshine]

[dianicho]

tez marze sobie ze zajme sie wtedy domkiem.. szukaniem, zalatwianiem formalnosci i najmilszym - wykanczaniem
_________________