Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

DATA ŚLUBU - śluby w 2011 roku :)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Przygotowania do ślubu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MissIndependent
moderator
moderator


Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 6409
Skąd: gliwice/zabrze

PostWysłany: Pią 5 Wrz 2008, 11:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lotta napisał:
I też mam wrażenie że wszyscy pobierają się szybciej... nawet ci co [i nie mówię tego z zazdrości] nie powinni się z tym w ogóle spieszyć...

to prawda. wśród moich znajomych od kilku lat trwa np baby boom. niektózy z nich w chwili urodzenia dziecka nie mieli pracy, mieszkania, a nawet skończonych 18lat, a jednak się pobrali. bez perspektyw. niektórym się zdaje, ze powinni, inni chcą i w ogóle nie myślą z czym to się wiąże. cóż.... ja zapowiedziałam, ze w ciągu nast 2lat ma być wszystko wyjaśnione, załatwione a potem się pobieramy. jak już napisałam na początku, to ostateczna data. i prawda jest taka, że wyrobimy się jak ktoś się spręży z załatwianiem różnych spraw.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Lotta
gaduła
gaduła


Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 298
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 5 Wrz 2008, 11:39    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

U mnie to w zeszłym roku koleżanka z dawnej klasy wpadła... no i ślub. To samo w tym roku kuzynka. Coraz więcej takich ślubów z powodu ciąży a co gorsza rodzina w takich chwilach zapomina co mówiła o seksie przedmałżeńskim i z otwartymi ramionami na srebrnej tacy podaje im wesele - my słyszymy że się za bardzo spieszymy i moglibyśmy poczekać, nic nas nie goni. Nic - w domyśle dziecko... a my dzieci chcemy mieć i będziemy się o nie na pewno starać, ale warunek jest jeden - PO ŚLUBIE.

Też wiedzieliśmy że się pobierzemy w wieku poniżej 18 lat oczko ale dziecko zasługuje na to by mieć dobrych rodziców - m.in. wykształconych... na studiach już łatwiej pogodzić naukę z zakładaniem rodziny, w liceum byłoby ciężko.
_________________
Kiss me once and I will surely melt and die
Kiss me twice and I will never leave you side
Dreams come true

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
MissIndependent
moderator
moderator


Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 6409
Skąd: gliwice/zabrze

PostWysłany: Pią 5 Wrz 2008, 11:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

wy wiedzieliście, że się kiedyś pobierzecie. moi znajomi w wieku 18lat są już rodzicami, przygotowują się (w zastraszająco szybki tempie) do ślubu, choć sytuację życiową mają niepewną. ja nie uważam, że trzeba być po studiach, by starać się o dziecko. nie uważam też, że studia są wymogiem, żeby myśleć o założeniu rodziny. chodzi po prostu o perspektywy. o to, żeby mieć z czego żyć, żeby mieć mieszkanie.... i o dojrzałość, zwykłą gotowość do tego kroku. mało kto jest do tego gotowy w liceum.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Lotta
gaduła
gaduła


Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 298
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 5 Wrz 2008, 12:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No tak, ale naukę w liceum dużo trudniej pogodzić z pracą, utrzymaniem rodziny... studia to już łatwiej. A dojrzałość - wiele dziewczyn już w liceum ma to co uważają że jest "instynktem macierzyńskim" - rozczulają się jak widzą dzieciaczki, chciałyby też z brzuszkiem chodzić. I myślą że to wystarczy żeby być matką smutny
_________________
Kiss me once and I will surely melt and die
Kiss me twice and I will never leave you side
Dreams come true

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
MissIndependent
moderator
moderator


Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 6409
Skąd: gliwice/zabrze

PostWysłany: Pią 5 Wrz 2008, 12:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

zawsze można na liceum skończyć lol nie trzeba iść na studia, można zrobić studium (albo i nie). studia się opłacają jeśli idzie się na magistrat. licencjat nic wielkiego nie daje. ja sama się zastanawiam nad studiami, ale jeśli na nie pójdę to tylko zaocznie i już po ślubie. i na magisterkę. jeśli ktoś ma pracę już w młodym wieku, ma perspektywy i ogólnie wie w co się pakuje to decyzja o ślubie raczej nie jest błędem. ale jak ktoś decyduje się na śłub myśląc: "jakoś to kiedyś będzie" to mi ręce opadają. tacy ludzie są kompletnie niedojrzali.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Lotta
gaduła
gaduła


Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 298
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 5 Wrz 2008, 13:49    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Licencjat rzeczywiście... chyba że ktoś już ma mgr na jednym kierunku i robi licencjat na drugim. Ja będę mieć mgr za 2 lata, studiuję na dziennych. No i teraz szukam pracy...

A "jakoś to kiedyś będzie" najczęściej kończy się na utrzymywaniu przez rodziców.
_________________
Kiss me once and I will surely melt and die
Kiss me twice and I will never leave you side
Dreams come true

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
MissIndependent
moderator
moderator


Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 6409
Skąd: gliwice/zabrze

PostWysłany: Pią 5 Wrz 2008, 15:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ano właśnie. rodzice dadzą, rodzice pomogą, rodzice załatwią.... niestety, wtych czasach zanim weźmie sięślub trzeba już żyć pełną parą, mieć stałą pracę, jakieś mieszkanie.... to minimum. jeśli się tego nie minimum nie ma, a już się prawie przed ołtarzem stoi dosłownie to.... ja tego jakoś nie widzę. to jest utrudnianie sobie po prostu życia. takiejest moje zdanie. oczywiście, można mieszkać u rodziców/teściów, ale przecieżtak łatwo rodząsię na tej linii konflikty, ze jasię trochę dziwię jak ktoś się na takie rozwiązanie decyduje. no, chyba że ma teściów-super uśmiech ja niemam. i prędzej pójdę na wnajem i zapłacę masę kasy za to niż bd mieszkać z teściami i czekać aż się dorobię. dorobię się, ale nerwicy....
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Lotta
gaduła
gaduła


Dołączył: 28 Lip 2008
Posty: 298
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 5 Wrz 2008, 16:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja teściów mam super ale wcale nie chciałabym u nich mieszkać. Jednak młodzi powinni mieszkać sami... Ja czasem kłócę się z narzeczonym, wiadomo, w każdym związku tak jest... jakby mi się zaczęli do tego wtrącać albo do gotowania, albo nie miałabym gdzie trzymać swoich rzeczy czy kompa postawić... to nie byłby mój dom, po prostu.
_________________
Kiss me once and I will surely melt and die
Kiss me twice and I will never leave you side
Dreams come true

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Sasetka
maniak
maniak


Dołączył: 10 Wrz 2007
Posty: 1119
Skąd: Kielce

PostWysłany: Czw 11 Wrz 2008, 17:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ja też mam super ale teściową bo teściu jest godny... ekhm.... Cool
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
MissIndependent
moderator
moderator


Dołączył: 05 Kwi 2008
Posty: 6409
Skąd: gliwice/zabrze

PostWysłany: Pią 12 Wrz 2008, 8:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sasetka napisał:
ja też mam super ale teściową bo teściu jest godny... ekhm.... Cool

to podobnie jak u mnie. mój teść wygłasza komentarze co powinnam zrobić w swoim życiu (ostatnio stwierdził ,ze każdy egzamin mam zdać najlepiej ze wszystkich, a po studium iść na studia, bo inaczej jestem skończona). na dodatek, 1. nie mówi mi ich prosto w twarz, 2. nie pzejmuje się też tym, że ja jestem w pokoju obok i wszystko słyszę... to doprowadzi w końcu do otwartego konfliktu, bo ja nie będę się dostosowywać do jego żądań. i teraz sobie wyobraźcie, że mielibyśmy z nimi mieszkać Confused Rolling Eyes

Lotta, co do gotowania... ja umiem tylko zrobić rosół, ugotować ziemniaki i zrobić kotlety schabowe lol ale byłoby gadanie jakby to teściowa wiedziała Twisted Evil
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Przygotowania do ślubu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3  Następny
Strona 2 z 3

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group