Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magdaberbec maniak
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 1772 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: Nie 4 Maj 2008, 23:44 Temat postu: wspólne mieszkanie przed ślubem |
|
|
ile z was dziewczyny mieszka z narzeczonymi? już mniej więcej wiem bo już długo piszemy razem ale chciałabym zacząć nowy temat o tym. co myślicie na temat wspólnego mieszkania przed ślubem?
ja mam mieszane odczucia. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
hefi kandydat
Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 26 Skąd: Zamość / Wrocław
|
Wysłany: Pon 5 Maj 2008, 19:30 Temat postu: |
|
|
Jeżeli chodzi o mnie to wydaje mi się że jest to dobry sposób na sprawdzenie siebie w codzienności, w szarym codziennym życiu... Jestem za mieszkaniem razem przed ślubem. _________________ http://s2.suwaczek.com/200708220928.png
|
|
Powrót do góry |
|
|
MissIndependent moderator
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 6409 Skąd: gliwice/zabrze
|
Wysłany: Pon 5 Maj 2008, 19:59 Temat postu: |
|
|
ja nie mam nic przeciwko, jestem bardziej za niż przeciw ale równocześnie nie postrzegam tego jako jakiegoś sprawdzianu. nie podoba mi się takie określenie. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
monia84 początkujący
Dołączył: 08 Maj 2008 Posty: 9 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 8 Maj 2008, 12:52 Temat postu: |
|
|
wiecie co, powiem Wam że takie mieszkanie jest naprawdęfajne i potrzebne.
I slub
5 lata temu brałam pierwszy raz ślub (był to slub konkordatowy) z moim ówczesnym mezem nie mieszkalismy razem wczesniej, nasze małrzeństwo trwało dosyc krótko bo zaledwie 1,5 roku? lub jakoś tak
II ślub
z moim obecnym narzeczonym mieszkamy razem już 1,5 roku i jest poprostu rewelacyjnie. mamy okazję poznac sie w zwyklym szarym codziennym życiu.
dla mnie osobiscie mieszkanie przed slubem to dobry pomysł. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yvonne gaduła
Dołączył: 15 Kwi 2008 Posty: 434 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 8 Maj 2008, 13:33 Temat postu: |
|
|
ja mieszkam z moim narzeczonym od 10 miesięcy. i tak jak Miss nie uważam tego za testowanie się czy sprawdzanie czy się dobrze dobraliśmy. My zamieszkaliśmy ze sobą głównie ze względów finansowych, bo mój K. przeprowadził się dla mnie z Krakowa. Podejrzewam, że gdybyśmy oboje mieszkali w jednej miejscowości to nie zamieszkalibyśmy razem. choć to nie znaczy, że tego nie chcieliśmy. To takie 2 w 1: praktyczne z pożytecznym;) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
hefi kandydat
Dołączył: 19 Kwi 2008 Posty: 26 Skąd: Zamość / Wrocław
|
Wysłany: Czw 8 Maj 2008, 20:38 Temat postu: |
|
|
czasami mieszkanie razem zmienia wiele...
Z moim byłym zamieszkałam i zupełnie się zmieniły nasze relacje... zaczęły się kłótnie o byle co (dosłownie)... totalnie przestaliśmy się zgadzać... i stało się... rozstaliśmy się...
Z moim przyszłym mężem mieszkam już rok (mamy własne mieszkanie) i jest cudownie... nic się nie zmieniło a może nawet jest lepiej niż wcześniej...
Wydaje mi się że to zależy od człowieka i od tego na ile dobrze zna się swojego partnera... _________________ http://s2.suwaczek.com/200708220928.png
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yvonne gaduła
Dołączył: 15 Kwi 2008 Posty: 434 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Czw 8 Maj 2008, 21:21 Temat postu: |
|
|
może nie tyle ile się zna, tylko na ile to jest prawdziwe uczucie.. choć to także zależy od charakterów. bo czasami jest tak, że się w ogóle człowiek kłócić nie będzie a będzie nieszczęśliwy, a niektórzy którzy się nieustannie kłócą i tak są szczęśliwi i nie wyobrażają sobie życia bez tej drugiej osoby. to musi być po prostu miłość _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
magdaberbec maniak
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 1772 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: Pią 9 Maj 2008, 18:57 Temat postu: |
|
|
mi mój narzeczony powiedział że wolałby zamieszkać ze mną po ślubie bo to byłaby jedna z wielu rzeczy która podkreśliłaby zmianę w życiu. trochę się z nim zgadzam ale jednak... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yvonne gaduła
Dołączył: 15 Kwi 2008 Posty: 434 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pią 9 Maj 2008, 19:53 Temat postu: |
|
|
ma to tez swój sens. ale każdy musi czuć,że to odpowiedni moment na zamieszkanie z kimś, bo do tego też trzeba być gotowym. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
magdaberbec maniak
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 1772 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: Sob 10 Maj 2008, 20:34 Temat postu: |
|
|
zdaję sobie z tego sprawę. i wydaje mi się że to ja szybciej dojrzałam do zamieszkania z facetem. chcę zaakceptować to że muszę jeszcze poczekać bo kocham TEGO faceta. niech tak będzie. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|