A ile za DJ'-a ?

[Aiwendil]

Ja swojego dja płacę 1500 zł. Umowa jest. Co do muzyki i zabaw jesteśmy wstępnie dogadani. Nie jest to osoba puszczająca muzykę z winampa tylko dj i wodzirej z prawdziwego zdarzenia. Ma bardzo dobre recenzje. Rozmawiał do rzeczy. Liczę, że się nie zawiodę.

[lamorela]

My za dj'a płacimy łącznie 2000zł, 500zł zadatku i 1500zł po imprezie.
_________________

http://kosmetyczka-lamoreli.blogspot.com

[filifionka]

A my płacimy 1300zł, w tym 200zł zaliczki już wpłaciliśmy. DJ sprawdzony, byłam już na 2 weselach z jego udziałem.
_________________

[Justin]

Koleżanka płaciła 2000zł.

[nataloona]

My na 99% jesteśmy zdecydowani na Dj'a. Byłam na wielu weselach a tylko na jednym był zespół przy którym się wybawiłam do białego rana i nie robili długich przerw. Pewnie się zdecydujemy na tego konkretnego dj'a, płacimy 3000 za dwie osoby czyli Dj plus wodzirej. Profesjonalny sprzęt, bańki, dym, karaoke, akcesoria, gość gra na saksofonie i bawi się razem z gośćmi nie musząc biegać ciągle do konsoli. Teściowa fuka ale wolę się wybawić niż mam mieć zespół do którego nie jestem przekonana tylko dlatego, że to tak "tradycyjnie"
_________________

[bajeczka79]

My 1200 zł.Pewnie też dlatego że Dj to syn właścicielki sali na której robimy wesele.Sprzęt ma wypasiony,recenzje (moich znajomych bardzo dobre)Nagłośnienie super bo lokal po byłej dyskotece (oj chodziło się chodziło) Musze dopytać jak z wytwornicami dymu i baniek,bo jak nie ma ,bierzemy swoje :)Ale tu się zgadzam z powiedzeniem-szewc bez butów chodzi - mój wybranek jest Dj-em a na wesele musimy kogoś wynająć
_________________

[april06]

[edyta88]

My płacimy 1600. Polecił nam go inny DJ, którego bardzo chcieliśmy mieć na weselu, ale niestety miał już zajęty termin. Mamy nadzieję, że ten nas nie zawiedzie i będzie równie dobry.
_________________

[Nora]

My mamy DJ, wodzirej i saksofonista = 3700.
_________________

[Escherichia]

My płacimy 1500 zł, z tego co widzę po komentarzach to całkiem normalna cena.

Podobało nam się to, że myśli bardzo podobnie do nas, jak powiedzieliśmy mu, że mamy mało kawalerów i panien to sam zaproponował, żeby zrezygnować z tradycyjnych oczepin i zrobić coś innego "zamiast". Wyszedł z propozycją tego, żeby zrobić raczej takie 8 godzinne przyjęcie a nie całonocną imprezę, skoro mamy wesele od 15/16 a moja rodzina w niedzielę rano musi się ogarnąć i wrócić do siebie. Dokładnie tak planowaliśmy zrobić, ale podobało nam się to, że jeszcze o tym nie wspomnieliśmy, a on już wychodził z takimi propozycjami. Więc stwierdziliśmy, że skoro myśli podobnie do nas to go chcemy
_________________
Aut inveniam viam aut faciam