|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
agbar uzależniony
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 743
|
Wysłany: Czw 15 Maj 2008, 17:09 Temat postu: |
|
|
T. nie jest za tym żeby w ogóle było wino. To jest kwestia do dyskusji. Wiem, że mieszając alkohole można się nieźle zaprawić, ale wiele osób wódki nie pije, więc kilka butelek musi być. Trzeba się zorientować wśród znajomych, którzy niedawno brali ślub. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
agbar uzależniony
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 743
|
Wysłany: Czw 15 Maj 2008, 17:10 Temat postu: |
|
|
T. nie jest za tym żeby w ogóle było wino. To jest kwestia do dyskusji. Wiem, że mieszając alkohole można się nieźle zaprawić, ale wiele osób wódki nie pije, więc kilka butelek musi być. Trzeba się zorientować wśród znajomych, którzy niedawno brali ślub, co do ich ilości. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
poziomka kandydat
Dołączył: 14 Maj 2008 Posty: 11 Skąd: Gomunice
|
Wysłany: Pią 16 Maj 2008, 15:54 Temat postu: |
|
|
U nas bedzie wódka,wino,likierki i piwo i bimber (na wiejskim stole).jednek nie kazdy pije wodkę i piwo np.ja i moi znajomi. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
becia gaduła
Dołączył: 01 Kwi 2008 Posty: 352 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Pią 16 Maj 2008, 19:10 Temat postu: |
|
|
To dopiero wybór. Jeszcze się nie spotkałam, żeby tyle różnych alkoholi ktoś podawał na weselu. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Yvonne gaduła
Dołączył: 15 Kwi 2008 Posty: 434 Skąd: Zielona Góra
|
Wysłany: Pią 16 Maj 2008, 19:39 Temat postu: |
|
|
ja się jeszcze nie spotkałam, żeby na weselu podawać piwo... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
agbar uzależniony
Dołączył: 30 Mar 2008 Posty: 743
|
Wysłany: Sob 17 Maj 2008, 7:33 Temat postu: |
|
|
Na większości wesel, na których ostatnio byłam, bylo piwo. Dużo go schodzi, kiedy jest ciepło. Ale z drugiej strony uważam, że ryzykowne jest podawanie i piwa i wódki. Często ludzie zaczynają mieszać, a jeśli jest ciepło, to to alkohol bardziej działa. Dlatego uważam, że wino jest "bezpieczniejsze", bo piją je tylko te osoby, które nie piją wódki. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
magdaberbec maniak
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 1772 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: Sob 17 Maj 2008, 20:06 Temat postu: |
|
|
ja już sama nie wiem... rozmawiam o tym z moim narzeczonym który chciałby aby było wszystko. delikatnie sugeruję mu że chciałabym aby goście mi się trzymali a nie padali przez alkohol zbyt wcześnie. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
poziomka kandydat
Dołączył: 14 Maj 2008 Posty: 11 Skąd: Gomunice
|
Wysłany: Nie 18 Maj 2008, 1:12 Temat postu: |
|
|
ja nie chciałabym aby na weselu było piwo ,ale mój narzeczony się uparł i nie da się go przegadać.w jego stronach zawsze na stole wiejskim podaje się bimber więc nie wypada go nie postawić.u mojej siostry były różne trunki i wszyscy sie bawili do białego rana i nikt sie nie spił. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Castia maniak
Dołączył: 06 Maj 2008 Posty: 1517 Skąd: z serduszka P. ;)
|
Wysłany: Nie 18 Maj 2008, 7:30 Temat postu: |
|
|
Weźcie też pod uwagę, że są ludzie, którzy nie mogą pic innego alkoholu niż piwo, mój tata na przykład zawsze ma problem na weselach z tego powodu, bo po innych alkoholach przez cały tydzień choruje, nie ważne jak mało wypije. Także może dobrym rozwiązaniem byłoby nie wystawianie piwa, ale miec trochę na wszelki wypadek na specjalne życzenie? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
dianicho maniak
Dołączył: 19 Mar 2008 Posty: 1089
|
Wysłany: Wto 27 Maj 2008, 10:33 Temat postu: |
|
|
Castia napisał: | Weźcie też pod uwagę, że są ludzie, którzy nie mogą pic innego alkoholu niż piwo, mój tata na przykład zawsze ma problem na weselach z tego powodu, bo po innych alkoholach przez cały tydzień choruje, nie ważne jak mało wypije. Także może dobrym rozwiązaniem byłoby nie wystawianie piwa, ale miec trochę na wszelki wypadek na specjalne życzenie? |
ja radzę tak - moja mama ma wieloletnie doświadczenie jako kierownik restauracji i nieraz obslugiwala wesela. poradzila mi ze niestety ludzie podczas wesela nie zastanawiaja sie nad tym ze moga sobie zaszkodzic i innym i mieszaja strasznie alkohol i efekt jest taki ze mama nieraz juz musiala po weselu doslownie - prosic sprzataczki o mycie scian i wykladzin.. a wiadomo ze za takie "szkody" restauracja moze prosic o dodatkowa oplate..
my u siebie rozwiazanie mamy takie - zero piwa - wodka i wino, ale czynny bedzie barek gdzie kazdy wedle uznania i za oplata (kazdy za siebie) bedzie mogl zamowic alkohol..
moze to bedzie niesprawiedliwe bo koszty sam gosc bedzie musial poniesc, ale uwazam ze wobec tak specyficznej sytuacji ktora opisalas Castia, nawet twoj tata by sie nie obrazil, wiedzac jak jest na weselach - mialby mozliwosc jesli ma ochote napic sie..
a byla m niestety na niejednej zabawie i ze wstydem musze sie przyznac ze na swoich urodzinach w zeszlym roku zapomnialam o jedzeniu i w nocy mnie mocno skrecilo po mieszaniu wodki z piwem... i to we wlasnym mieszkaniu, a co dopiero jak gosc przychodiz, nie ponosi rzadnych kosztow i jest "poza prawem" - nie bedzie ponosil kosztow czyszczenia..
wiem to od mojej mamy i dlatego sie jej poslucham, a wsrod znajomych i rodziny mam wielbicieli wodki, dlatego wiem ze bez piwa sie obedzie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|