|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
magdaberbec maniak
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 1772 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: Nie 20 Kwi 2008, 10:52 Temat postu: |
|
|
ojej to Wy się ciągle mijacie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
dianicho maniak
Dołączył: 19 Mar 2008 Posty: 1089
|
Wysłany: Nie 20 Kwi 2008, 19:51 Temat postu: |
|
|
ja pracowalam od 9 do 17, a bartek od 8 do 16, a teraz ma kursy nieraz trzy razy w tygodniu i mamy ostatnio mało czasu dla siebie a jeszcze zjazdy na studiach nam sie mijaja, on ma wolne jak ja jestem w szkole i na odwrót _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
becia gaduła
Dołączył: 01 Kwi 2008 Posty: 352 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Nie 20 Kwi 2008, 19:57 Temat postu: |
|
|
No właśnie to jest najgorsze, jak nie ma się tego czasu żeby spędzać go razem. Wszystko trzeba załatwiać przez telefon, albo w weekendy. Bo weekendy na szczęście mamy dla siebie. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
magdaberbec maniak
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 1772 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: Nie 20 Kwi 2008, 20:07 Temat postu: |
|
|
ja z moim kochanym facetem widuję się raz na dwa tyg bo studiujemy w innych miastach ale już niedługo na szczęście. zaraz wracam do niego i już go nie zostawię nigdy.
zaczęłam o tym oddzielny temat aby się troszkę wyżalić. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
emilka221@op.pl bywalec
Dołączył: 08 Kwi 2008 Posty: 150
|
Wysłany: Pon 21 Kwi 2008, 18:22 Temat postu: |
|
|
No to faktycznie nie za fajnie jak się tak mijacie lub bardzo rzadko widujecie. My akurat jesteśmy w takiej sytuacji,że mieszkamy razem i wolny czas od pracy też mniej więcej wypada nam wspólnie,dlatego możemy spawy ślubno-weselne załatwiać razem.... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
dianicho maniak
Dołączył: 19 Mar 2008 Posty: 1089
|
Wysłany: Pon 21 Kwi 2008, 20:58 Temat postu: |
|
|
my przez to ze teraz bartek ma kurs przez prawie pół roku to mamy mało czasu dla siebie, ale jeśli chce się wiecej zarabiac to trzeba sie poswiecic _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
magdaberbec maniak
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 1772 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: Pon 21 Kwi 2008, 23:20 Temat postu: |
|
|
więc czym on się zajmuje że tak musi dużo czasu pracy poświęcać? jeśli można spytać? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
duszyczka kandydat
Dołączył: 07 Kwi 2008 Posty: 30
|
Wysłany: Wto 22 Kwi 2008, 9:41 Temat postu: |
|
|
Ja się czasami wkurzam na M., że on w ogóle się nie przejmuje ani nie zajmuje ślubem. Ale to nieprawda, on też się przejmuje, tylko po pierwsze nie pokazuje tak emocji jak ja, po drugie nie ma czasu na to.
Też się ciągle mijamy. Ja wychodzę codziennie o 7 rano i wracam ok. 20 (fitness, praca, języki, zajęcia). M. pracuje co trzecią dobę (jest strażakiem), poza tym jeszcze robi drugie studia dzienne, a wieczorami - jeśli nie jest w pracy - musi robić jakieś projekty, uczyć się do zaliczeń, egzaminów... To jest strasznie frustrujące, widzieć tylko jego plecy pochylone nad komputerem kiedy zasypiam i śpiącego kiedy wychodzę z domu...
Ale niedługo wakacje, skończy się uczelnia, ja się obronię i będziemy mogli wpaść wspólnie w wir przygotowań. Muszę się nauczyć cierpliwości chyba... I nie truć mu ciągle, że nie przejmuje się ślubem... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
dianicho maniak
Dołączył: 19 Mar 2008 Posty: 1089
|
Wysłany: Wto 22 Kwi 2008, 10:23 Temat postu: |
|
|
magdaberbec napisał: | więc czym on się zajmuje że tak musi dużo czasu pracy poświęcać? jeśli można spytać? |
pracuje jako asystent w dziale ksiegowosci, ale poniewaz chce poprosic o podwyzke w pracy i starac sie o etat, to robi kurs na samodzilnego ksiegowego - pol roku, dwa lub trzy razy w tygodniu...
ale to dla naszej przyszlosci wiec trzeba przecierpiec.. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
dianicho maniak
Dołączył: 19 Mar 2008 Posty: 1089
|
Wysłany: Wto 22 Kwi 2008, 10:25 Temat postu: |
|
|
duszyczka napisał: |
Ale niedługo wakacje, skończy się uczelnia, ja się obronię i będziemy mogli wpaść wspólnie w wir przygotowań. Muszę się nauczyć cierpliwości chyba... I nie truć mu ciągle, że nie przejmuje się ślubem... |
już mało wam zostało trzymam kciuki! na pewno pomoże i pomógl by gdyby miał chwile - a skoro planujecie ten slub - to on tez go chce, przeciez nie byłabyś panna młodą bez pana młodego _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|