Dziewczyny, co z nazwiskiem?

[marlena1023]

A ja czuję się jakbym pozbywała się części swojej tożsamości zmieniając nazwisko. Niestety z racji długiego imienia i długiego nazwiska mojego i PM nie mogę zdecydować się na dwuczłonowe, a różne nazwiska po ślubie nie wchodzą w grę
_________________

[metka]

zdecydowanie zostaję przy swoim nazwisku, do którego dopiszę nazwisko mojego Połówka.
Hmmm, chyba należę do tej niewielkiej garstki osób, które nie widzą powodu, by je zmieniać. Jestem za bardzo przywiązana do swojego i nie wyobrażam sobie, by tak nagle się go pozbyć, wykreślić. Jest to jednak jakaś cząstka mnie, moja tożsamość i tak samo, jak nie zmieniam imienia, tak i nazwisko zostanie na swoim miejscu

Będzie dwuczłonowe, podobno jest z tym więcej problemów w urzędach ale nie jest mi to straszne Połówek nie ma z tym problemu, rozumie moje podejście i to mnie cieszy
_________________

[katarzyna]

Ja mam nazwiako po mężu
Ale ciężko jest się przyzwyczajić do nowego, jak ktoś mnie pyta o nazwisko to mówie stare a potem się poprawiam po przypomina mi się że już mam inne
_________________

[natalia_w]

Ja jestem prawie trzy miesiące po ślubie i też nie mogę przyzwyczaić sie do nowego. Cały czas używam panieńskiego

[katarzyna]

No trudno będzie się przyzwyczajić do nowego nazwiska...
_________________

[Liziii]

Mnie tak pasuje nazwisko narzeczonego do mojego imienia ze mysle ze nie bede miec problemow z przestawieniem się Przetestowalam juz podpis I tez pasuje Teraz tylko trzeba czekac do slubu..
_________________

[florzak]

Ja się tak zastanawiałam właśnie nad nazwiskiem i jestem już pewna, że po ślubie będzie dwuczłonowe, swoje nazwisko lubie mimo, że razem dadzą 25 liter to i tak zostanę z "-" pomiędzy, a dzieci oczywiście będą nosiły nazwisko po tatusiu:)
_________________

[San]

Ja przyjełam po Mężusiu i panieńskiego nazwiska ani przez chwile mi nie było żal. Nazwisko to kolejna rzecz, która świadczy op tym, ze jesteśmy jednością.
_________________

[Liziii]

San - tez prawda Mnie sie od razu robi cieplej na serduchu jak sobie pomysle, ze za pare miesięcy będę panią P. a nie Z. tzn - bedziemy panstwem P.
_________________

[Coni]

Ja juz sie nie moge doczekac, zeby nosic takie samo nazwisko jak L. On ostatnio sie nawet kilka razy pomylil i powiedzial na mnie pani S. a nie pani W. Tak fajnie mi sie w srodku zrobilo jak to uslyszalam
_________________