jak długo po slubie zdecydowaliście się na dziecko?

[pearl.jamka]

limone - 28 mam stara dupa. (choć nie wyglądam) Więc dwudziestu lat nie mam.
_________________
Wiadro cierpliwości przyjmę! Pilnie!

[limone]

[zakochana]

Zaszłam w ciążę miesiąc po ślubie. Wcześniej nie mieszkaliśmy razem, a spotykaliśmy już 7 lat. I mimo tego braku wspólnego mieszkania uważam, że zdążyliśmy się sobą nacieszyć. Możecie mi wierzyć lub nie, ale dziecko niewiele zmieniło w naszych relacjach. Może to też dlatego, że Majka jest wyjątkowo spokojnym dzieckiem i jeszcze nie zdążyła dać nam porządnie w kość. W każdym razie dwie kreski na teście zaszokowały mnie niesamowicie. Bałam się i nawet momentami nie chciałam być w ciąży. Dziś jednak nie wyobrażam sobie, by nasza historia mogła potoczyć się inaczej, jesteśmy najszczęśliwszymi ludźmi na świecie. Uważam, że każdy z nas ma indywidualny czas na zakładanie rodziny, życzę Wam by i dla Was ten czas był najlepszy z możliwych.
_________________

[PatrycjaS19915]

Zakochana bardzo mi się podoba to co napisałaś

[atina]

Kiedyś była mowa, ze rodzina i znajomi wywierają na nas presję co do dziecka. Hehe dostałyście kiedyś taki torcik, nie koniecznie na 1 rocznicę

_________________

[kasia_90]

Haha rewelka
_________________

[nheledore]

O fuj, na coś takiego powiedziałabym: "no to, jak mamusia wie, niech sobie mamusia zrobi"...
Na szczęście ani moi teściowie, ani moi rodzice nie wpadliby w życiu na taki pomysł!
Nie rozumiem, jak ktoś może naciskać kogoś innego na posiadanie dziecka. To jedna z najważniejszych decyzji w życiu i nie powinna być podejmowana pod naciskiem.

U nas była inna sytuacja, bo ja nie ukrywałam specjalnie, że jest kłopot, ale właściwie nie zarejestrowałam przez te dwa lata żadnej presji

[atina]

U nas rodzice nie naciskali, bo wiedzieli, że się staramy, ale nie wychodzi. Bardziej wkurzały mnie docinki od takich osób jak wujek, ciotka, znajomi rodziców itp. A jak już miałam dość i mówię, że nie wychodzi, to się głupio uśmiechali i mówili "no jak się nie da". No srak... miałam ochotę powiedzieć...
_________________

[nheledore]

Ludzie to parapety
Na szczęście macie Lenkę, która zamknęła usta wszystkim ciociom dobrym radom

[atina]

No tak, dali nam spokój Ale ciśnienie nieraz mi podnieśli. Masz rację, ludzie to parapety
_________________