|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Nomika bywalec
Dołączył: 09 Lis 2010 Posty: 112 Skąd: Pszczyna
|
Wysłany: Pon 11 Lip 2011, 13:41 Temat postu: |
|
|
My jesteśmy już 2 miesiące po weselu
Trzaskanie się odbyło. ;-)Wesoło bardzo było. Znajomi do dzisiaj wspominają ten wieczór. My także miło to wspominamy. O 22 już było po, więc nie było żadnego kłopotu żeby się wyspać _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelinka89 moderator
Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 9831
|
Wysłany: Pon 11 Lip 2011, 14:08 Temat postu: |
|
|
Kłopot kłopotem, ale jak ktoś nie ma na to ochoty, to po co się narzucać? Zresztą, młodzi mogą mieć inne sprawy na głowie dzień przed ślubem. Jak ktoś chce, to jasne.. Jeżeli ktoś woli spędzić czas inaczej to trzeba to uszanować. Ja bym powiedziała wprost, ewentualnie powiedz, że po prostu was nie będzie w domu. Jak nie uwierzy, to wybierzcie się naprawdę na dłuższy spacer.. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anioleczek bywalec
Dołączył: 05 Lip 2011 Posty: 208 Skąd: Polska.
|
Wysłany: Pon 11 Lip 2011, 15:14 Temat postu: |
|
|
ewelinka89 napisał: | Ja bym powiedziała wprost, ewentualnie powiedz, że po prostu was nie będzie w domu. Jak nie uwierzy, to wybierzcie się naprawdę na dłuższy spacer.. |
Dokładnie tak, chociaż z drugiej strony fajnie też się zrelaksować przed ślubem, u mnie zawsze po trzaskaniu są tańce do białego rana, można powiedzieć, że polter już sam w sobie jest takim weselem Gdyż trwa on praktycznie całą noc, zazwyczaj jest jakiś zespół i ludzie sobie tańczą, piją, jedzą i trzaskają szkło. A i zapomniałam dodać, że zazwyczaj ludzie przychodzą poprzebierani
Cytat: | Wesoło bardzo było. Znajomi do dzisiaj wspominają ten wieczór. My także miło to wspominamy. O 22 już było po, więc nie było żadnego kłopotu żeby się wyspać Wink |
Po pierwsze to gratulacje ;* a po drugie to fajnie, bo u mnie jak jest polter to całą noc Były i takie sytuacje (u rodziny mojej np.), że goście przyszli bodajże w środę na trzaskanie, na drugi dzień mieli iść do roboty, więc po prostu nad ranem lecieli do domu się przebrać i tyle (bo przecież nie pójdą w przebraniu do roboty ). Nie ważne, że później wszyscy chodzą niewyspani jak zombie, ważne że zabawa była przednia:D |
|
Powrót do góry |
|
|
HubaBuba kandydat
Dołączył: 03 Sty 2011 Posty: 97
|
Wysłany: Wto 26 Lip 2011, 20:49 Temat postu: |
|
|
Hej hej:) A u nas portel robi się tydzień wcześniej:) I można siedzieć, tańczyć i tłuc szkło do rana:) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Anioleczek bywalec
Dołączył: 05 Lip 2011 Posty: 208 Skąd: Polska.
|
Wysłany: Sob 20 Sie 2011, 15:54 Temat postu: |
|
|
HubaBuba napisał: | Hej hej:) A u nas portel robi się tydzień wcześniej:) I można siedzieć, tańczyć i tłuc szkło do rana:) |
No bo o to w tym chodzi, by była zabawa i by za parę lat było co wspominać W mojej mieścinie obojętnie w który dzień odbywa się polter przed weselem, dobrze że jest taka "elastyczność" a nie że musi się odbyć w danym dniu Zawsze można pokombinować tak by większości pasowało (bo wszystkim dogodzić to nie lada sztuka..) |
|
Powrót do góry |
|
|
nheledore moderator
Dołączył: 15 Lip 2011 Posty: 6798 Skąd: K/T
|
Wysłany: Pon 3 Paź 2011, 18:29 Temat postu: |
|
|
Teraz już chyba nie ma takich stricte sztywnych reguł, że "tłuczenie" musi się odbyć w piątek (choć niektórzy moi znajomi rzeczywiście imprezowali do późna w nocy, żeby na drugi dzień, na lekkim kacu pójść do ślubu )
Może się to odbyć w każdy dzień tygodnia przed ślubem.
Osobiście zabiję, jeśli ktoś wpadnie na pomysł takiego imprezowania przed moim dniem |
|
Powrót do góry |
|
|
Karolina1984 guru
Dołączył: 31 Lip 2011 Posty: 6034
|
Wysłany: Sro 30 Lis 2011, 10:33 Temat postu: |
|
|
Jestem zszokowana. Przenigdy nie słyszałam o takiej tradycji.... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Asiulaaa019 guru
Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 5438 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Wto 28 Sie 2012, 16:21 Temat postu: |
|
|
Z racji tego, że do ślubu coraz bliżej ostatnio coraz częściej zastanawiam się jak taki polter powinien wyglądać.
Myślimy o tym by odbył się tydzień przed weselem (teraz już rzadko kto robi dzień przed), więc wypadnie nam pod koniec maja.
Chociaż jeśli bym mogła wolałabym z tego zrezygnować
No i rodzi się wiele pytań i wątpliwości.
Jak to było u Was?? Miejscowym pijaczkom polać wódeczkę i do domu, a bliskich zapraszać na jakiś wcześniej przygotowany poczęstunek (może grill czy coś w tym stylu) Nie chcielibyśmy robić z tego nie wiadomo jakiej imprezy, a ostatnio na takim poltrze byliśmy (grill, jedzenie jak jakaś impreza urodzinowa )
Proszę Was o pomoc
Jak to powinno wyglądać. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelajn moderator
Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 13532 Skąd: za 7 górami, za 7 lasami...
|
Wysłany: Wto 28 Sie 2012, 19:07 Temat postu: |
|
|
Nigdy się nie spotkałam z taką tradycją _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
serduszkox guru
Dołączył: 15 Maj 2011 Posty: 6453
|
Wysłany: Wto 28 Sie 2012, 22:48 Temat postu: |
|
|
ja chodziłam na poltery ok. tydzień przed - para zapraszała swoich bliskich,ale jak ktoś z wiochy wiedział że polter jest (a przeważnie wiedzieli wszyscy prawie ) to wpadali na kielicha, niektórzy na dłużej _________________ Pewności nie ma, ale jest szansa.. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|