|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Pralinka guru
Dołączył: 29 Mar 2011 Posty: 4442 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro 14 Gru 2011, 13:34 Temat postu: |
|
|
natalia_w napisał: | Ja się zastanawiam po co brać ślub kościelny skoro jest się osobą nie wierzącą? |
osoba niewierząca razem z przyszłym współmałżonkiem bierze tylko ślub cywilny ( w kościele), a wierzący współmałżonek przysięga dodatkowo na boga itp. ( nie znam tej religijnej przysięgi, ale na coś sie tam przysięga). Formalnie obydwoje mają tylko cywilny, a dodatkową przysiegę składa tylko jedna osoba. Po co brać taki mieszany ślub? Kwestia dobrania się pary, jeśli jedna osoba jest niewierząca, a druga bardzo wierząca i chce ślubu wyznaniowego, to właśnie taka opcja wchodzi w grę. Pojawia sie jednak dodatkowe pytanie: co z wychowaniem dzieci? Małżonkowie skłądają przysięgę, ze będą wychowywać dzieci w wierze, a co w momencie gdy jedno jest ateistą? Musi sie zgodzić na wychowanie dziecka w wierze katolickiej, czy nie musi? _________________ Ślub cywilny, to aż cywilny, a nie tylko cywilny.
|
|
Powrót do góry |
|
|
Dzwoneczek maniak
Dołączył: 19 Sty 2011 Posty: 1470 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Sro 14 Gru 2011, 15:13 Temat postu: |
|
|
Ostatnio podczas spotkanie z księdzem przed chrzcinami bratanka został poruszony ten temat. I przyznam, że w tym wypadku zgodzę się z księdzem. Uważa on , że nie można ( nie wolno) brać ślubu kościelnego z osobą niewierzącą. Bowiem między innymi chodzi o wychowanie dziecka. W przysiędze kościelnej jest, że będzie się wychowywać dziecko w wierze katolickiej, a w takim układzie jak tego dochowają? Dodatkowym argumentem (który przytoczył) jest to, że składa obietnicę, że będzie z drugą osobą na dobre i na złe, opierając się na swojej wierze. Jego sumienie jest ukształtowane. Zaś nie wierzący na czym opiera się składając nam obietnicę? Jego obietnic opiera się na sumieniu, które zawsze może zmienić zdanie. Stwierdzić, że to nie jest dla niego dobre. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
limone guru
Dołączył: 14 Kwi 2011 Posty: 3347
|
Wysłany: Sro 14 Gru 2011, 16:23 Temat postu: |
|
|
asik, dzięki za odpowiedź _________________
Ostatnio zmieniony przez limone dnia Pon 19 Lis 2012, 10:31, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
asik guru
Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 6191 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro 14 Gru 2011, 16:29 Temat postu: |
|
|
To nie jest tak, że osoba niewierząca przysięga wychować dzieci w wierze katolickiej. Ona się zgadza na to, że jej wierząca połówka wychowa tak dzieci, i że nie będzie jej tego utrudniała. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
natalia_w moderator
Dołączył: 02 Gru 2008 Posty: 4298 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Sro 14 Gru 2011, 16:30 Temat postu: |
|
|
Dlatego dla mnie to jest chore. Zwłaszcza że żeby wziąć ślub i być małżeństwem nie trzeba stać w kościele.
Dla takich osób jest właśnie USC. |
|
Powrót do góry |
|
|
asik guru
Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 6191 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro 14 Gru 2011, 16:38 Temat postu: |
|
|
Dla pary niewierzącej - owszem. A co z parami mieszanymi, kiedy jedna strona jest bardzo wierząca i dla niej ślub kościelny jest ważny? Wtedy przecież dla osoby niewierzącej taki ślub to cywilny tyle, że w kościele i udziela mu go ksiądz, a nie urzędnik.
Idąc tym tokiem myślenia - jak byłam na liturgicznym kursie fotografii (żeby robić zdjęcia na ślubie trzeba mieć papierek o ukończeniu takiego kursu) ksiądz powiedział, że osoba niewierząca nie powinna robić zdjęć podczas ślubu, ba! stwierdził nawet, że osoba niewierząca nie powinna mieć w ogóle wstępu do kościoła, bo swoją osobą zakłóca przebieg mszy świętej. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Juliette guru
Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 2929
|
Wysłany: Sro 14 Gru 2011, 19:16 Temat postu: |
|
|
karolipio napisał: | Jeszcze mam jedno pytanie: jak ktoś był ochrzczony, potem się "wypisał" z kościoła by po iluś latach wziąć ślub kościelny, to jest traktowany tak, jakby nigdy nie był ochrzczony, nie był członkiem kk, czy tamto (przyjęte wcześniej sakramenty) mu się jakoś przywraca? |
Chrzest przyjmuje się tylko jeden raz na całe życia, nie ma potrzeby ani możliwości powtórzenia go. Wrócić do Kościoła oczywiście można. Wystarczy zgłosić się do swojego proboszcza, odbyć "katechezę" (może mieć różną formę, np. kilku rozmów z księdzem na temat wiary, dogmatów itp. albo zadania jakieś lektury i egzaminu z wiedzy o katolicyzmie). Następnie proboszcz zgłasza się do biskupa z prośbą o zdjęcie ekskomuniki, a nawrócony powinien przystąpić do sakramentu pokuty. I już _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
nheledore moderator
Dołączył: 15 Lip 2011 Posty: 6798 Skąd: K/T
|
Wysłany: Sro 14 Gru 2011, 19:17 Temat postu: |
|
|
Pralinka napisał: | [Małżonkowie skłądają przysięgę, ze będą wychowywać dzieci w wierze, a co w momencie gdy jedno jest ateistą? Musi sie zgodzić na wychowanie dziecka w wierze katolickiej, czy nie musi? |
Osoba niewierząca musi zgodzić się na wychowanie dziecka w wierze katolickiej. Podobnie jest ze ślubami mieszanymi wyznaniowo. Osoba innej wiary musi obiecać, że dziecko zostanie wychowane w wierze katolickiej.
natalia_w, ja też kompletnie nie rozumiem, po co komu ślub kościelny, jeśli jest niewierzący. Daleki znajomy stwierdził kiedyś, że chociaż jest ateistą (w dodatku takim, który przy każdej możliwej okazji pluje na księży i cały kościół) nie wyobraża sobie nie wziąć ślubu w Kościele. Bo tylko kościelny jest "ważny"
Jak to mówią, są ludzie i ludziska... |
|
Powrót do góry |
|
|
Iris gaduła
Dołączył: 07 Wrz 2011 Posty: 253
|
Wysłany: Sro 14 Gru 2011, 22:03 Temat postu: |
|
|
Ja mam taką właśnie sytuację. Jestem bardzo wierząca, mój Połówek nie uznaje kk. Ale ślub bierzemy kościelny, jeśli jedno jest niewierzące po prostu nie przystępuje do spowiedzi i komunii.
On mi powiedział, że dla niego przysięga będzie tak samo ważna jak dla mnie, z tym, że on traktuje ją jako przysięgę mi i tylko mi, a nie Bogu.
Z punktu widzenia kk takie śluby są jak najbardziej dopuszczalne. moi znajomi też taki mieli i nie było z tym żadnego problemu, chociaż jedno z nich nawet nie było u 1 Komunii.
Ale to było ważne dla drugiej osoby, która chciała przysaiac przed Bogiem.... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
hanka88 kandydat
Dołączył: 19 Mar 2012 Posty: 31
|
Wysłany: Pon 19 Mar 2012, 10:55 Temat postu: |
|
|
My oboje jesteśmy wierzący, z tym, że w innych wiarach . Mój narzeczony akceptuje wychowanie dzieci również w mojej wierze i wie z czy się to wiąże. Dal mnie ważne jest by wziąć ślub w kościele i niedługo zacznę się dowiadywać jak załatwić pozwolenie na ślub jednostronny. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|