Od czego zalezy to, ze jedna osoba ma cellulit i rozstęp ale druga go juz nie ma

[jagnam]

Zauwazyliście,ze niektóre dziewczyny mają okropny cellulit ale drugie już nie maja.... Tak samo jest z rozstępami

Od czego to zalezy?

[morwinka]

No niestety ale bardzo wiele zależy od naszej predyspozycji oraz genów. Niektórzy z natury mają bardzo elastyczną skórę tak więc u nich rozstępy się nie pojawiają. Ktoś inny ma taki problem .Sama miałam skłonność do rozstępów już przed ciążą. W ciąży masakra. Nie pojawiły się jedynie na brzuchu ale również i na udach Miałam pojedyncze ale po ciąży było ich więcej. Po porodzie czułam się źle. Mąż wprawdzie mnie pocieszał,że wyglądam dobrze ale ja widziałam swoje. Zdecydowałam się na zabieg. Mezoterapię. Specjalny środek jest aplikowany podskórnie. Chodziłam na to raz w tygodniu. Nie zlikwidowało mi rozstępów całkowicie ale w przeciwieństwie do kremów ( które nie działają...) dało bardzo dobre efekty. Rozstępy się zwęziły, stały się mniej widoczne., tutaj możecie sobie dokładniej poczytać o zabiegu: https://beautytower.pl/blog/mezoterapia-iglowa-kiedy-widac-efekty-zabiegu/ Chodziłam na te zabieg. Nawet do tego samego salonu, który tutaj polecasz. Efekty rzeczywiście bardzo dobre. Rozstępów również nabawiłam się po ciąży. Nigdy nie miałam, za bardzo się nimi nie interesowałam a tutaj okazało się,że jednak ciąża potrafi zmienić ciało kobiety.
Po pierwszym zabiegu może efektu nie widać ale już po 2 czy 3 tak ! Po 6 w połączeniu z masażami rozstępy praktycznie cały się niewidocznie.
Ważne,że jest to nieinwazyjne.Niekiedy poleca sie operacje ale sama nie wiem czy bym sie na to zdecydowała.

[densy]

Dużo zależy od predyspozycji, ale po prostu też od stylu życia, tego co jemy, ile się ruszamy. Jest wiele zależności. Ja sama się długo nie umiałam pozbyć pomarańczowej skórki - kremy, maści, nic nie pomagało. Dopiero jak poszłam na takie zabiegi profesjonalne https://klinikamiracki.pl/alidya/ to wtedy ruszyło i jest coraz lepiej

[Zennek94]

Nie mam za bardzo doświadczenia w tej kwestii. Nie będę w stanie pomóc.
_________________
Czas nareszcie przestać pisać o sztuce (…) Życie nasze jest już poezją.

[Sardynka90]

Moim zdaniem 90 % to geny, a tylko 10 % to kosmetyki/ćwiczenia. Moja znajoma nawet w ciąży ćwiczyła, używała drogich kosmetyków, a dostała masę rozstępów tak jak jej mama. Ja używałam tylko oliwki z Johnsona https://www.johnsonsbaby.com.pl/produkty/oliwki żeby natłuścić skórę i nie mam ani grama rozstępów po ciąży,a brzuch miałam ogromny