|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
sylwia początkujący
Dołączył: 02 Lip 2008 Posty: 1 Skąd: Poznań
|
Wysłany: Sro 2 Lip 2008, 21:41 Temat postu: |
|
|
ja z moim narzeczonym czekamy do ślubu. jestesmy wierzący. nie uważam że seks jest czymś złym, bo to najintymniejsze wyznanie miłości. ale ponieważ wiąze sie z przekazem zycia, czekamy az bedziemy rodzina. nie jest latwo, bo nie jestesmy z kamienia, jednak wiara i odpowiedzialnosc powstrzymuja nas. poza tym staramy sie skupic na innych aspektach naszego zwiazku i te przede wszystkim poznawac i rozwijac. duchowa wspolnota, poglady, hierarchia wartości - to sa wazne sprawy i to trzeba omowic przed slubem. tak mysle.
a tak na marginesie, to jest to pierwsze forum, jakie znalazlam, gdzie na temat seksu przed slubem ludzie wypowiadaja sie normalnie, bez jakichs dziwnych uprzedzen i atakow. super:) |
|
Powrót do góry |
|
|
magdaberbec maniak
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 1772 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: Pią 4 Lip 2008, 17:10 Temat postu: |
|
|
my podejmowaliśmy próby zaczekania do ślubu, ale kiepsko nam to szło chociaż potrafiliśmy wytrzymać kilka miesięcy.
gdzieś pisałam o tym, że nie rozumiem dlaczego nie mogę robić czegoś co nie przynosi mojemu narzeczonemu żadnej krzywdy. teraz wiem, że to właśnie z miłości do nas niektóre rzeczy są przez jakiś czas zakazane.
mimo, że teraz nie żyjemy w celibacie to wierzę, że tak naprawdę prawdziwą satysfakcję będziemy mieli z tego dopiero jako małżeństwo. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
migotka81 kandydat
Dołączył: 01 Kwi 2008 Posty: 49
|
Wysłany: Pon 4 Sie 2008, 13:55 Temat postu: |
|
|
Ja jestem za seksem przed slubem, ale podziwiam ludzi, ktorzy wytrzymuja ze wspolzyciem do slubu . _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lig0 początkujący
Dołączył: 07 Sie 2008 Posty: 3
|
Wysłany: Czw 7 Sie 2008, 15:00 Temat postu: |
|
|
to ja Wam tez coś napiszę..
mam znajomą która czekała z seksem przed slubem.. 3 latka..
i wiecie co..
po ślubie zdecydowali się na rozwód a powód.. podobno ani On ani Ona nie odczuwali przyjemności z ich zbliżeń.. postanowili się nie meczyc i rozstali w zgodzie..
poprostu tragedia i nikomu czegoś podobnego nie życzę
osobiście jestem bardzo tolerancyjną osobą i mimo,iż jestem za seksem przed slubem to szanuje decyzję tych którzy postanowili zaczekać
i jeszcze wyjawię,że mój przyszły Mąż jest moim pierwszym i ostatnim niedawno mi powiedział,że bardzo się cieszy,że czekałam z 'tym' na Niego hihi |
|
Powrót do góry |
|
|
ania21 początkujący
Dołączył: 06 Sie 2008 Posty: 8 Skąd: czestochowa
|
Wysłany: Pią 8 Sie 2008, 10:28 Temat postu: |
|
|
ja tez jestem za seksem przed slubem ale szanuje decyzje tych którzy czekaja i podziwiam ich
Chcialbym Wam takze powiedziec ze oboje z moim przyszlym Mezem bylismy dla siebie tymi pierwszymi _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Marylka gaduła
Dołączył: 09 Sie 2008 Posty: 334 Skąd: Derby, Wielka Brytania
|
Wysłany: Nie 10 Sie 2008, 13:08 Temat postu: |
|
|
Ja naprawdę podziwiam ludzi, którzy czekają z tym do ślubu. Zazdroszczę im wytrwałości. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Lotta gaduła
Dołączył: 28 Lip 2008 Posty: 298 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Nie 17 Sie 2008, 17:48 Temat postu: |
|
|
My dla siebie też jesteśmy "tymi pierwszymi" ale to chyba nie jest trudno jak się poznaje kogoś w liceum chociaż dzisiaj to różnie... _________________ Kiss me once and I will surely melt and die
Kiss me twice and I will never leave you side
Dreams come true
|
|
Powrót do góry |
|
|
LuterAnka Gość
|
Wysłany: Sro 20 Sie 2008, 19:07 Temat postu: |
|
|
Ja jestem za seksem dopiero PO ślubie. Szanuję zdanie innych, nie każdy przecież jest wierzący i nie każdy musi kierować się Bożymi zasadami. Ale jeśli ktoś mieni się świadomym chrześcijaninem, a jest za seksem przed ślubem, to powinien się nad swoją wiarą zastanowić... Takie moje zdanie.
A więcej o tym, dlaczego seks dopiero PO, napisałam na blogu. |
|
Powrót do góry |
|
|
magdaberbec maniak
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 1772 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: Nie 24 Sie 2008, 14:58 Temat postu: |
|
|
kiedyś mój kolega powiedział mi, że oddanie przez dziewczynę swojego pierwszego razu chłopakowi to najpiękniejsze co może się mu przytrafić. to jest dowód na to jaki wielki szacunek miał mój kolega do kobiet; z resztą nadal ma. a jak wielu facetów( ha i nie tylko, dziewczyn też) nie ma tego szacunku...to przerażające jak instrumentalnie traktuje się teraz pierwszy raz.
Gdybym nie kochała się pierwszy raz z moim przyszłym mężem to pewnie żałowałabym tego. na szczęście też jesteśmy dla siebie tymi pierwszymi i jestem z tego dumna. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ladysunshine guru
Dołączył: 15 Sie 2008 Posty: 2659
|
Wysłany: Wto 26 Sie 2008, 16:56 Temat postu: |
|
|
Bardzo mądrze powiedziane. Zgadzam się z tym w całości, że miał wielki szacunek dla kobiet. Teraz rzeczywiście niezbyt często się można z tym spotkać.
My postanowiliśmy poczekać i jest nam z tym dobrze. Z resztą został już niecały rok...
Jak większość wypowiadających się tu osób cenię sobie zdania zarówno za, jak i przeciw. Każdy ma przecież prawo do wyrażania siebie, bycia sobą... I to jak zadecyduje to tylko jego sprawa.
Podoba mi się także na tym forum, że nie ma tak, jak często się zdarza (na innych forach) po prostu kpin z uczuć innych osób i wyśmiewania ich. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|