Chyba z własnego doświadczenia się przekonałam to najlepsze na odporność jest przechorowanie. Córkę faszerował odpornościowymi cudami a i tak ledwo do przedszkola chodziła. W zeszłym roku szkolnym odpuściłam i dużo więcej chodziła mimo braku jakichkolwiek cudów. Teraz od września syn idzie i odpuszczam . Jeśli nabrał odporności dzięki starszej siostrze to super.jesli nie to znów pochorujemy .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach