Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Pretensje o brak wesela
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Nauki przedmałżeńskie
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Lilian67
początkujący
początkujący


Dołączył: 04 Lut 2017
Posty: 5

PostWysłany: Wto 23 Maj 2017, 19:48    Temat postu: Pretensje o brak wesela Odpowiedz z cytatem

Ślub i wesele nigdy nie były dla mnie tematem wow, po prostu normalna kolej rzeczy. Ale teraz jestem niestety na takim etapie, że jakakolwiek myśl na ten temat wywołuje u mnie ból brzucha i masę stresu. Nie mam/nie mamy pojęcia jak to ogarnąć. Chcemy cichy ślub, bez wesela. Myśleliśmy o kościelnym. Najchętniej wyjechalibyśmy w bieszczady i w jakimś małym kościółku wzięli ślub a potem kilka dni wycieczki coś a'la podróż poślubna. No ale rodzina. Rodzice, rodzeństwo.. wiec w grę wchodziłby również ślub u nas a potem obiad w w jakiejś małej knajpce tylko właśnie dla najbliższych, dla rodziców i rodzeństwa. Nawet bez chrzestnych, bo nie utrzymujemy kontaktu, wiec po co.
Ostatnio doznałam niemałego szoku przy rozmowie z mamą, która twierdzi że wyprawi mi wesele, bo jak to tak bez, każdy ma wesele, nawet skromne, bez tańców, ale całą rodzinę trzeba zaprosić i odbębnić parę godzin przy stole. Według niej trzeba będzie zaprosić całą rodzinę, bo się ludzie poobrażają, że to rodzina i nigdy nie wiesz jak to kiedyś będzie (w sensie, że kiedyś będę mogła na nich liczyć, a jak nie zrobię wesela to pewnie nie..)
Mi to jest całkowicie obojętne. Mam jedną kuzynkę, którą lubię i z którą widujemy się raz na miesiąc czy dwa, ale tu akurat myślę, że zrozumie. Reszta rodziny to hmm.. nie zbyt mamy kontakt. Ja nie mieszkam już w domu rodzinnym od prawie 10 lat, więc spotykamy się może raz do roku od wielkiego święta. Poza tym mam 30 lat, ślub to u nas trochę taka formalność (jednak obydwoje go chcemy), żyjemy z tż już jak stare małżeństwo i naprawdę nie mamy ochoty robić z tego wielkiego zdarzenia, wynajmować całej restauracji itp. Mi jest nawet obojętna suknia, pewnie zamówię jakąś na internecie, bukiety, mam gdzieś jakieś próbne fryzury czy makijaże, chciałabym zrobić to w miarę tanim kosztem, bo z kasą u nas ciężko.
Jak myślicie, co powinniśmy zrobić? Ulec rodzicom i mieć niechciane wesele/duże przyjęcie, które oni by zasponsorowali? Wyjechać gdzieś i wziąć ten ślub po cichu? Wziąć tylko cywilny, bo przecież na cywilny nie zaprasza się całej rodziny? Robić po swojemu, wysłuchiwać żalów ze strony rodziców mimo wszystko? Mam dużego doła, myślałam że przygotowania do ślubu i samo myślenie o nim będą cieszyć a tymczasem zaczyna być całkiem odwrotnie.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Susanna
kandydat
kandydat


Dołączył: 09 Cze 2017
Posty: 13
Skąd: Poznań

PostWysłany: Pią 9 Cze 2017, 11:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeśli nie chcecie dużego, wystawnego wesela to chyba nie ma sensu się do tego zmuszać. To Wasza decyzja, Wasze święto i jeśli miałabyś się męczyć z grupą osób, które średnio znasz czy lubisz, to uważam, że nie warto.
Każda osoba organizująca kiedyś swój własny ślub i wesele powinna zrozumieć, że nie chcecie wydawać pieniędzy na wystawne wesele. Myślę, że ładnym gestem będzie jednak wręczenie rodzinie zaproszeń na ślub - kto będzie chciał, wykaże się klasą i przyjdzie do kościoła (bo uważam, że jak ślub, to tylko kościelny/ konkordatowy). Resztą rodziny nie warto się przejmować.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
riiki445
początkujący
początkujący


Dołączył: 19 Gru 2017
Posty: 1

PostWysłany: Wto 19 Gru 2017, 7:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ale co z tego
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
hitoop
początkujący
początkujący


Dołączył: 21 Lut 2018
Posty: 3
Skąd: Białystok

PostWysłany: Sro 21 Lut 2018, 12:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Po co się pakować w duże wesele jak nie macie na to ochoty, weście ślub cywilny małe przyjęcie dla najbliższych a za kasę którą mielibyście wydać na duże wesele zróbcie sobie super miesiąc miodowy uśmiech
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
elgreta
początkujący
początkujący


Dołączył: 06 Mar 2018
Posty: 7

PostWysłany: Wto 6 Mar 2018, 11:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Skoro już macie po 30 lat, to serio będziesz się mamy słuchać, jak ma wyglądać Twoje wesele? Zakładam, że sami za nie płacicie? Bądź poważna i nie daj sie wmanewrować w wielkie imprezy, skoro nie czujesz tego klimatu... Będzie dobrze! uśmiech
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
agatka12
początkujący
początkujący


Dołączył: 09 Mar 2018
Posty: 4

PostWysłany: Wto 13 Mar 2018, 11:59    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Witam jak masz mieć o siebie wyrzuty sumienia to zrób ślub jaki marzysz bez sensu aby Cię zawsze jak tylko o tym pomyślisz bolał brzuch. Możesz wyjechać z 2 znajomych na Dominikanę i tam wziąć ślub
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
ula55
początkujący
początkujący


Dołączył: 24 Kwi 2018
Posty: 1

PostWysłany: Wto 24 Kwi 2018, 19:30    Temat postu: Re: Pretensje o brak wesela Odpowiedz z cytatem

Lilian67 napisał:
Ślub i wesele nigdy nie były dla mnie tematem wow, po prostu normalna kolej rzeczy. Ale teraz jestem niestety na takim etapie, że jakakolwiek myśl na ten temat wywołuje u mnie ból brzucha i masę stresu. Nie mam/nie mamy pojęcia jak to ogarnąć. Chcemy cichy ślub, bez wesela. Myśleliśmy o kościelnym. Najchętniej wyjechalibyśmy w bieszczady i w jakimś małym kościółku wzięli ślub a potem kilka dni wycieczki coś a'la podróż poślubna. No ale rodzina. Rodzice, rodzeństwo.. wiec w grę wchodziłby również ślub u nas a potem obiad w w jakiejś małej knajpce tylko właśnie dla najbliższych, dla rodziców i rodzeństwa. Nawet bez chrzestnych, bo nie utrzymujemy kontaktu, wiec po co.
Ostatnio doznałam niemałego szoku przy rozmowie z mamą, która twierdzi że wyprawi mi wesele, bo jak to tak bez, każdy ma wesele, nawet skromne, bez tańców, ale całą rodzinę trzeba zaprosić i odbębnić parę godzin przy stole. Według niej trzeba będzie zaprosić całą rodzinę, bo się ludzie poobrażają, że to rodzina i nigdy nie wiesz jak to kiedyś będzie (w sensie, że kiedyś będę mogła na nich liczyć, a jak nie zrobię wesela to pewnie nie..)
Mi to jest całkowicie obojętne. Mam jedną kuzynkę, którą lubię i z którą widujemy się raz na miesiąc czy dwa, ale tu akurat myślę, że zrozumie. Reszta rodziny to hmm.. nie zbyt mamy kontakt. Ja nie mieszkam już w domu rodzinnym od prawie 10 lat, więc spotykamy się może raz do roku od wielkiego święta. Poza tym mam 30 lat, ślub to u nas trochę taka formalność (jednak obydwoje go chcemy), żyjemy z tż już jak stare małżeństwo i naprawdę nie mamy ochoty robić z tego wielkiego zdarzenia, wynajmować całej restauracji itp. Mi jest nawet obojętna suknia, pewnie zamówię jakąś na internecie, bukiety, mam gdzieś jakieś próbne fryzury czy makijaże, chciałabym zrobić to w miarę tanim kosztem, bo z kasą u nas ciężko.
Jak myślicie, co powinniśmy zrobić? Ulec rodzicom i mieć niechciane wesele/duże przyjęcie, które oni by zasponsorowali? Wyjechać gdzieś i wziąć ten ślub po cichu? Wziąć tylko cywilny, bo przecież na cywilny nie zaprasza się całej rodziny? Robić po swojemu, wysłuchiwać żalów ze strony rodziców mimo wszystko? Mam dużego doła, myślałam że przygotowania do ślubu i samo myślenie o nim będą cieszyć a tymczasem zaczyna być całkiem odwrotnie.



Trzeba postawić przed faktem dokonanym.A w ogóle to podoba się mi wasz pomysł.
_________________
http://www.airtechnika.com.pl/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lilian67
początkujący
początkujący


Dołączył: 04 Lut 2017
Posty: 5

PostWysłany: Sob 30 Cze 2018, 12:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

elgreta napisał:
Skoro już macie po 30 lat, to serio będziesz się mamy słuchać, jak ma wyglądać Twoje wesele? Zakładam, że sami za nie płacicie? Bądź poważna i nie daj sie wmanewrować w wielkie imprezy, skoro nie czujesz tego klimatu... Będzie dobrze! uśmiech


Nie będę się słuchać mamy, chodzi o to że będę słuchać, że tak się nie robi, że rodzinę mam tylko jedną, że robię tak, jak żadna z moich koleżanek nie zrobiła, że jeszcze pożałuję, bo kiedyś jak będę chciała dziecko ochrzcić to kto zgodzi się na chrzestnego, a w razie nieszczęścia bla bla bla..
Wiem, że trzeba by to przetrwać, bo takie gadanie i obraza może trwać nie wiem.. kilka miesięcy, tylko że ja psychicznie nie jestem chyba na to gotowa.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lilian67
początkujący
początkujący


Dołączył: 04 Lut 2017
Posty: 5

PostWysłany: Sob 30 Cze 2018, 12:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

agatka12 napisał:
Witam jak masz mieć o siebie wyrzuty sumienia to zrób ślub jaki marzysz bez sensu aby Cię zawsze jak tylko o tym pomyślisz bolał brzuch. Możesz wyjechać z 2 znajomych na Dominikanę i tam wziąć ślub


Świetny pomysł, ale niestety nierealny, chyba że wygram w totka oczko
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
janinka
początkujący
początkujący


Dołączył: 19 Maj 2019
Posty: 5
Skąd: Warszawa

PostWysłany: Pią 28 Cze 2019, 21:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lilian67 napisał:
elgreta napisał:
Skoro już macie po 30 lat, to serio będziesz się mamy słuchać, jak ma wyglądać Twoje wesele? Zakładam, że sami za nie płacicie? Bądź poważna i nie daj sie wmanewrować w wielkie imprezy, skoro nie czujesz tego klimatu... Będzie dobrze! uśmiech


Nie będę się słuchać mamy, chodzi o to że będę słuchać, że tak się nie robi, że rodzinę mam tylko jedną, że robię tak, jak żadna z moich koleżanek nie zrobiła, że jeszcze pożałuję, bo kiedyś jak będę chciała dziecko ochrzcić to kto zgodzi się na chrzestnego, a w razie nieszczęścia bla bla bla..
Wiem, że trzeba by to przetrwać, bo takie gadanie i obraza może trwać nie wiem.. kilka miesięcy, tylko że ja psychicznie nie jestem chyba na to gotowa.


Mam dokładnie ten sam problem - podziwiam ludzi, którzy umieją postawić się swojej rodzinie i olać to gadanie, że coś trzeba!
_________________
Czas robi swoje. A ty człowieku?

S.J. Lec
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Nauki przedmałżeńskie Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group