Lista prezentów

[kasia22mal]

Co myślicie na temat listy prezentów. Robicie ją? Mówicie rodzice, co byście chcieli dostać? Jak to u Was wygląda?

[kaarotkaa]

My mówiliśmy że nie potrzebujemy niczego
_________________
Bo to On odkrył we mnie to co najlepsze :*

[Mel_Si]

Ja uważam listę prezentów za swoisty faux-pas. Wiem, że to teraz takie modne, bo amerykańskie. Że wielu ludzi uznaje to za świetne rozwiązanie, by nie dostać tych samych prezentów. Ale dla mnie sugerowanie gościom i kierowanie nimi, co mają kupić, jest - powiem dosadnie - bezczelne. Pewnie wiele osób się na to określenie oburzy (podobnie jak w przypadku wierszyków o prezenty zamiast kwiatów itp.), ale po prostu nie wyobrażam sobie dyktować gościom, jaki prezent mają nam sprawić. Uważam, że to jest tylko i wyłącznie ich wola, że w ogóle coś raczą kupić i nam podarować. Nawet jeśli dostanę 3 żelazka, to co z tego. Nie widzę w tym żadnej wielkiej tragedii. Żelazko i różne podobne rzeczy, to przedmiot, który "nie trwa" wiecznie i "zużywa się". Zawsze też można komuś je podarować np. na urodziny Nikt przecież nie musi wiedzieć, że to z wesela . Zresztą, mało kto dziś kupuje takie prezenty.
Poza tym, żyjemy w takich czasach, że goście są w stanie sami odgadnąć, co Młodym najbardziej, by się przydało - w większości są to pieniądze. A że żyjemy w czasach, gdzie takich towarów nie brakuje i są dostępne od ręki, to nie widzę powodu, by robić jakieś listy prezentów. Dostanę coś od gościa - super, będzie pamiątka, że to od niego; dostanę kasę - jeszcze lepiej, bo kupię sobie sama.
A jeśli gość nie ma pomysłu na prezent (a nie chce dawać pieniędzy) na pewno sam zapyta, co chcemy dostać - to wtedy mogę powiedzieć, że nie mamy tego czy tego, że przydałoby się nam to czy tamto. Ale na pewno nie dawałabym listy sama od siebie.
_________________
Dum spiro, spero...

[sreg]

W sumie jest w tym sporo racji i wydaje mi się, że trzeba wyczuć na ile mogą sobie Nasi Goście pozwolić (może np. mamy dość zamożną rodzinę, otoczenie i to np. nie byłby problem?) Takie przynajmniej mam zdanie i coś, co nasunęło się pierwsze.
_________________
Zapraszam http://www.idmultimedia.pl

[kasiulka59]

mel_si Zgadzam się z Tobą w 200 %

Nie jestem zwolenniczką dyktowania każdemu co ma mi dać. Pewnie jak zapyta to można powiedzieć ale taka lista prezentów i mówienie gościom co mają dać to dla mnie nietaktowne.Być może kogoś nie stać by kupić nową pralkę czy żelazko a chce się z Nami cieszyć tym radosnym wydarzeniem.

Czasem jest tak , że ktoś nie przychodzi na ślub i wesele bo go nie stać na prezent czy pieniądze w kopercie , więc woli odmówić aby nie robić młodym przykrości. Bo mówią inni ile wypada dać ...przepraszam wypada? Ja myślałam że goście na wesele przychodzą cieszyć się z Młodą Parą . Fakt miło jest dostać pieniądze czy prezent na nową drogę życia ale powiedzmy sobie szczerze czy Młode Pary ( nie obrażając nikogo) stały się takie Amerykańskie aby dyktować gościom co mają podarować? Podarunek to indywidualna sprawa.

I chyba warto się zastanowić czy taką listą nie sprawimy naszym gościom przykrości....
_________________


"Małżeństwo – zdarzenie, po którym mężczyzna przestaje kupować kwiaty, a zaczyna kupować warzywa. "
A.Uniechowski

[amelkaa]

hej dostalismy zaproszenie na slub gdzie jest lista prezentow nam zostala sokowirowka otoz mam male doswiadczenie w tym temacie co sadzicie o tej http://www.bdsklep.pl/zelmer-juice-master-176-6-sokowirowka,id-35163 nadaje sie?ktos moze ja ma i cos nam powie?
_________________
"never give up"

[kasiulka59]

[efkalinka]

Myślę, że to bardzo indywidualna kwestia.
Zależy jakie towarzystwo będzie się składać na Wasze wesele.
Zależy na czym Wam bardziej zależy.
My na pewno zasugerujemy pieniażki, mieszkamy już razem i mamy naprawdę wszystko co potrzebujemy, a koszty wesela są jakie są.
Jeżeli jednak jest para, dla której pieniądze nie mają takiego znaczenia i chcą mieć frajdę z rozpakowywania prezentów to czemu nie.(Moja siostra siedząca w pokoju pełnym prezentów też była urocza:) )
Trzeba jednak bardzo uważać z listą, musi być dopasowana do gości bardziej niz do nas. Istnieje niestety szansa, że jeżeli prezenty będą za drogie to ludzie zaczna odmawiać. Kiedyś byłam zaproszona na URODZINY(!) osoby, która dała taka listę prezentów, że pół rodziny nie przyszło, bo ceny były kosmiczne i nieadekwatne do uroczystości.
_________________

[judytkaxx]

Ja gdybym taką listę teraz tworzyła to bym na nią dała takie pledy kaszmirowe. Sama sobie takich bym na pewno nie kupiła, a dostać warto

[sreg]