Czas do kupienia sukni

[kasiulka59]

Jak się człowiek śpieszy to się diabeł cieszy a stres najgorszym doradcą a jak ujrzę tę wymarzoną to może i się zmobilizuje do zgubienia paru kilo
_________________


"Małżeństwo – zdarzenie, po którym mężczyzna przestaje kupować kwiaty, a zaczyna kupować warzywa. "
A.Uniechowski

[Ifetayo]

Ja swoją suknię zamawiałam na 10 miesięcy przed ślubem. W salonach które odwiedzałam mówiono mi, że czas oczekiwania na suknię to od 3 do 6 miesięcy plus miesiąc żeby krawcowa zdążyła nanieść poprawki.

Słyszałam też historie dziewczyn które z różnych powodów biegały po salonach również na 2-3 tygodnie przed ślubem i zarówno w takim outletowym są w stanie coś znaleźć na już, jak i w normalnych salonach popularne wzory mają często na zapas.
_________________

[kasiulka59]

czyli wychodzi na to ze im wcześniej coś upatrzę tym lepiej by obyło się bez stresu:) Bo jak czytałam te historie PM którym się suknia rozerwała czy tam zamek strzelił to dochodzę do wniosku ze brakuje na naszym forum listy porządnych salonów sukien ślubnych
_________________


"Małżeństwo – zdarzenie, po którym mężczyzna przestaje kupować kwiaty, a zaczyna kupować warzywa. "
A.Uniechowski

[geoAsia]

Kasia rozglądaj się, nie musisz jeszcze nic postanawiać. Masz kilka spokojnych miesięcy na różne rozważania
_________________

[Kasia11889]

Powiem tak, sama musisz znaleźć dla siebie odpowiedni moment:) Nie ma wyznaczonego czasu, masz ochotę - szukaj już teraz Ja pierwszą wyprawę do salonu miałam dopiero w styczniu tego roku. Natomiast dużo wcześniej przeglądałam kiece w necie i zapisywałam swoje inspiracje. Miałam jeden model w którym od razu się zakochałam i zostało na tym, że właśnie taką sukienkę kupiłam Zamówiłam suknie na początku lutego i to był już raczej ostatni dzwonek (wywnioskowałam to po minach Pań w salonach, kiedy podawałam datę ślubu ) Z tym, że ja nie miałam wielkich wypraw po salonach. W sumie byłam w 4 salonach, ale przymierzałam tylko w 3
_________________

[Escherichia]

[kasiulka59]

A na dało się coś z tym gorsetem zrobić ?
_________________


"Małżeństwo – zdarzenie, po którym mężczyzna przestaje kupować kwiaty, a zaczyna kupować warzywa. "
A.Uniechowski

[Escherichia]

Coś tam poprawiali ale ja ostatecznie i tak na dwa miesiące przed ślubem zmieniłam suknię Nosiłam się z tym zamiarem już jakiś czas, ale dopiero jednego dnia zebrałam w sobie całą odwagę jaką miałam, koleżankę wzięłam pod pachę i zrobiłam to W tym samym salonie ale u innej konsultantki kupiłam inną suknię
Ale mną się nie sugeruj, bo ja niektóre rzeczy to na wariata robiłam
_________________
Aut inveniam viam aut faciam

[kasiulka59]

No wiesz ja to normalna nie jestem więc u mnie kupowanie sukni bedzie na wariata
_________________


"Małżeństwo – zdarzenie, po którym mężczyzna przestaje kupować kwiaty, a zaczyna kupować warzywa. "
A.Uniechowski

[kahcha]

ja wybierałam swoją suknię w styczniu tego roku a pod koniec kwietnia biorę ślub. Na szczęście udało się podczas pierwszej wizyty. Suknia odbiega w zupełności od wizji tej pierwotnej