BALON GIGANT STRZELAJĄCY

[Mel_Si]

Co myślicie o takiej atrakcji, jaką jest balon gigant wybuchający, np. podczas pierwszego tańca i rozsypujący 100 małych baloników, konfetti, piórka itp.
Miał ktoś z Was taką niespodziankę?
Czytałam o nim trochę na innych forach i zdania są podzielone. Jedni uważają, że to super atrakcja, coś, co na pewno zaskoczy gości i zrobi ogromne wrażenie.
Jednak inni piszą, że z tym balonem bywają problemy. Na allegro znalazłam taki za 39zł +kw. do samodzielnego montażu. I tu własnie zaczynają się owe problemy... Podczas napełniania go balonikami, duży balon pęka; baloniki zdarzają się podziurawione; zapalnik szwankuje, co powoduje, że balon nie wystrzeliwuje w odpowiednim czasie, itp.

Mój R wyczaił taki balon na necie i stwierdził, że koniecznie musimy go mieć. Poza tym nasz zespół sam nam polecił taką atrakcję. I teraz nie wiem, co robić... Wiem, że są też takie balony już gotowe, nie trzeba ich pompować itp., ale kosztują ponad 100zł.

Może ktoś z was miał taką atrakcję na swoim weselu? Albo planuje mieć? Co sądzicie o tych balonach gigantach?
Na youtubie są filmiki z wesel, jak właśnie podczas pierwszego tańca ten balon wybucha i na parę młodą spadają małe baloniki i konfetti. Trwa to sekundy, ale efekt jest niezły. Na pewno super wychodzi to na zdjęciach i kamerze.

https://www.youtube.com/watch?v=NRE33s8AB0I
https://www.youtube.com/watch?v=cLy0ZIuylzE
_________________
Dum spiro, spero...

[Karolina1984]

Weź GOTOWE ! 100 zł to nie majątek, a ja pomagałam koleżance przygotowywać na wesele samodzielnie ten balon.

Ta modręga jest warta więcej, niż zaoszczędzone 70 zł a i tak te baloniki pękają, cuda się dzieją.
_________________

[Ladybird15]

W pelni się zgadzam - postaw na juz napełniony. Stracicie te 60-70 zł, ale nie pęknie wam, będzie gotowy, a zaoszczędzicie czas.
_________________
Miłość jest najważniejszą wartością w życiu!

[pluszak]

NIe cierpię tych balonów i jak ktoś to u mnie zamawia to mi słabo Efekt może i jest, ale napełnić to żeby nic nie rozwalić...
_________________

[lamika88]

Ja bym wzięła gotowy. Sama rozważałam kupno balonu ale potem stwierdziliśmy, że u nas nie będzie ani jednego balonika to po co nam taki pękający Tylko jak chcesz czymś wypełnić to samymi balonikami radzę, bo konfetti, piórka itd rozsypią się wszędzie i jeżeli macie stoły w tej samej sali co parkiet to część może też trafić do jedzenia
_________________

[Mel_Si]

U nas stoły będą stały po jednej stronie sali, więc na pewno nic by nie wpadło do jedzenia Aczkolwiek konfetti bym nie chciała, jak już - to baloniki i cukierki (coby dzieci miały radochę ), tylko jakieś takie małe, żeby nas zbytnio nie zbombardowało po głowie
Jednak, jak tak myślę o tym balonie... my na sali, a przynajmniej na suficie nie będziemy mieć żadnych balonów, jedynie troszkę koło sceny, gdzie będzie stał zespół. Także pewnie by wisiała sama taka balonowa kula... więc pomału zaczynam wątpić w ten pomysł , ale mój R cały czas się upiera przy tym balonie, w dodatku tym tańszym, bo ma zamiar sam go pompować... ;/ Ja już wiem, że z tego balonu nic nie wyjdzie, a tylko stracimy czas na jego montaż... No ale... zostało jeszcze 8 miesięcy , więc myślę, że wizje co do balonowego giganta jeszcze się zmienią nieraz. Może zamiast tego, wymyślimy coś innego
_________________
Dum spiro, spero...

[pluszak]

Omordujecie się z tym, lepiej gotowy, wepną wam kable itp, bo kabelków w zestawie i tak nie ma, musiscie kupic oddzielnie, balon musi wisieć sam nie między materiiałami czy innymi, bo w momencie zapłonu może się zapalić, no i jeszcze jedna rzecz- może nie wybuchnąć, a jeśli wybuchnie to potem mogę wam zostać jego 'flaki' wiszące na suficie, a przecież nikt nie będzie w trakcie wesela chodził z drabiną i to ściągał
_________________

[InFloral]

U nas nie było takiego balona i nie żałujemy.
Zamiast tego trzy chrześnice mojego ślubnego puszczały bańki mydlane podczas gdy my tańczyliśmy nasz pierwszy taniec.
Było pięknie i bajkowo.
_________________
Małgosia - florystka

[julia888]

Zależy jak to jest zorganizowane. Bo kelnerze podchodzący i przekuwający balon na środku sali wyglądają nie najlepiej. Byłam na weselu, na którym była siatka pod sufitem i rozsuwało się ją z daleka i spadały balony.

[Mel_Si]

Po głębszych przemyśleniach stwierdzam, że chyba lepsze będą tuby strzelające konfetti Albo w ogóle z tego zrezygnujemy i postawimy tylko na dym w trakcie pierwszego tańca
_________________
Dum spiro, spero...