Co dziecko ma między nogami ;)

[e-nina]

mi tak jakoś logicznie kojarzy się,że jeśli u chłopca jest siusiak to u dziewczynki siuśka ,nawet łatwiej takiemu większemu dziecku wytłumaczyć co to i dlaczego bo sama nazwa wskazuje na czynność do której dzieci tego używają .U mnie to się sprawdziło jak Lena zapytała dlaczego to jest siuśka ja bez problemu odpowiedziałam bo tamtędy uciekają siuśki i ona to załapała od razu i tak idąc tym tropem jak 2 czy 3 latkowi wytłumaczyć że ma tam myszkę czy agatkę?niby dlaczego?
_________________

[oli_a]

U nas tak jak u e-niny zawsze była siusia/siuska. Pamietam jakieś 6 lat do tylu, moja siostra miała 6 lat, akurat brałam prysznic i dzwonił jakiś znajomy. Siostra wchodzi do łazienki odsłania mi zasłonę i mowi do niego: "Ola nie może teraz rozmawiać bo sie goli na siusi. Oddzwoni ci". Padlam a ona bezstresowo, przecież to normalne

A Olivera jak najbardziej będziemy uczyć ze ma siurka/siusiaka.

Z racji ze przekleństwa nie przechodzą mi przez gardło, do tej pory używam takich określeń
_________________
Patryk <3

Oliver <3

[atina]

Hahaha dlatego ja nie chcę, żeby małe dziecko miało dostęp do łazienki, kiedy ktoś z niej korzysta. Dla niej to było coś normalnego, a Ty się paliłaś ze wstydu I od początku będę Lenę uczyć, że nie wolno wchodzić do łazienki, nawet jakby tam tata był. Już nie mówię, jakby to jakiś znajomy dzwonił, ale gdyby to był szef lub jakaś inna ważna istota. Z resztą o tym była mowa w innym wątku

e-nina uważam, że bardzo dobrze nam to wytłumaczyłaś i przekonałaś mnie do siusi
_________________

[gaja_85]

e-nina bardzo logiczne wytłumaczenie
_________________

[agattt]

Siuśka mi się podoba U Adasia jest siusiak lub siurek, u ewentualnej dziewczynki byłby większy problem, ale agatka / kasia / myszka odpadają z marszu...
_________________

[madziab9]

U nas z tego co pamiętam były cipcie i siusiaki, ewentualnie pisiorki
A moim ulubionym określeniem męskiego penisa jest fifol hehe nie wiem czemu ale lubię to określenie
A spodobało mi się Wasze "siusia" i tak będziemy z mężem Milenkę uczyć, już mu zapowiedziałam Jak się kiedyś chłopczyk pojawi to się zastanowimy
_________________

[paula_139]

U nas jest siurek/ siusiek/ fifolek. Zależy w jakim kontekście mówię U dziewczynki pewnie była by siuśka właśnie od siusiania. Córeczka mojej koleżanki mówi np. cipucha, przez co koleżanka miała mało przyjemną rozmowę z Panią w przedszkolu- że nie może dziecko tak brzydko mówic. Może cipucha to mało delikatne określenie, no ale bez przesady.
A no i od jakiegoś czasu mój Młody woła jak się przebieram cycy, i pokazuje na moje zwisy, a potem łapie się za swoje "guziczki".
Nhele temat bardzo fajny
_________________

[florzak]

U nas w przedszkolu jeden z chłopców używa określenia kutas, które inne dzieci podłapały, ale afery nie było z tego powodu, a dzieci szybko zapomniały.
_________________