Punktualny Filip- syn Martyldy

[madziab9]

Cudny synuś Można się wpatrywać godzinami

jeszcze raz gratuluję ! Niech zdrowo rośnie
_________________

[Martylda]

dziękuję za wszystkie miłe słowa i gratulacje, a w szczególności podziękowania dla naszej informatorki, dzięki madziu

A my walczymy z karmieniami, synu nie jadł zbyt efektywnie z piersi i spadł na wadze więc położna zaleciła nam dokarmianie i "tuczenie" małego a jak nabierze sił i podtuczy się będziemy się na nowo uczyć piersi. Póki co przystawiam jak to nazwała położna rekreacyjnie, ściągam mleko, dokarmiam i tak nam lecą dni i noce. W następnym tygodniu idziemy do poradni laktacyjnej, może tam nam coś poradzą
_________________

[sandra19882]

Słodziak Gratuluję Niech rośnie silny i zdrowy
_________________

[asiuniak33]

coś te maluszki ostatnio anty cyckowe
_________________
Małe "wielkie" cudo...

[lauraire]

Marta, oficjalne gratulacje Słodki jest.
Podpisuję się pod Twoimi słowami wszystkim co mam, macierzyństwo jest cudne, najcudowniejsze.

Nasz synuś też został wywieziony do takiego SPA, a ja wtedy przeryczałam cały ten czas, tak mi źle było, że nie może być obok mnie, ale dzięki kochanej położnej Pani Joli mogłam chodzić tam żeby go karmić cycem (tylko 2 razy), a na resztę odciągnęłam mleczko dla Eryka.

[Martylda]

Nasz synuś skończył już miesiąc, kiedy to zleciało?
Dalej walczymy z karmieniami, na szczęście waga powoli ale rośnie. W niedzielę ochrzciliśmy Filipka, bardzo dzielnie zniósł całą mszę, nawet nie specjalnie zareagował na polewanie główki wodą a na koniec otrzymał oklaski powitalne w gronie katolików
Z nowości to synuś zaczyna się pięknie uśmiechać a rodzice się z tego cieszą o tak

Tu były fotki
_________________

[Mani_ani]

Ale piękny!!
Gratulacje
_________________

[e-nina]

słodziak
_________________

[lauraire]

Czyli Filipek jest już grzecznym aniołkiem
ale elegancik, normalnie mini James Bond
Chyba mnie coś ominęło, o co chodzi z walką z karmieniami?

[Martylda]

Mieliśmy od początku problem z przystawieniem do piersi, jak już się udało to po kilku dniach okazało się że jest to nieefektywne ssanie i zaczęła się wędrówka po poradniach laktacyjnych, ćwiczenia i powoli widać efekty, ale do ideału jeszcze długa droga. Mam nadzieję że wystarczy mi samozaparcia i cierpliwości
_________________