|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madziab9 maniak
Dołączył: 06 Wrz 2012 Posty: 1091
|
Wysłany: Wto 25 Mar 2014, 17:39 Temat postu: |
|
|
Współczuję sytuacji z teściową...
Tak patrzę na suwaczek a tu już Oliverek z nami prawie półtorej miesiąca, a dopiero rodziłaś, kiedy to zleciało
Wszystko się jakoś ułoży i w końcu i z teściową dojdziecie do porozumienia... Może ktoś życzliwy powinien jej jasno uzmysłowić żeby nie drażniła lwa.. _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
gaja_85 guru
Dołączył: 03 Lis 2010 Posty: 2188 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 25 Mar 2014, 17:48 Temat postu: |
|
|
olu cierpliwości z teściową. Mnie też na początku po narodzinach Kubusia doprowadzała do szewskiej pasji ze swoimi złotymi radami ale teraz już spływa wszystko po mnie jak po kaczce Praktyka czyni mistrza
Dasz radę, spokojnie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
nimfa moderator
Dołączył: 02 Lip 2009 Posty: 10588
|
Wysłany: Wto 25 Mar 2014, 18:00 Temat postu: |
|
|
oli_a napisał: |
Dziś byliśmy u mojej położnej, bo przez to ze zaczęłam podawać Oliverkowi mm, doprowadziłam go do zaparć ale tak to jest jak sie słyszy tysiące "mądrych" rad, ze mam niepozywny pokarm i dziecko sie nie najada! |
nie ma czegoś takiego jak niepozywny pokarm..najlepsze co możemy dać naszym dzieciom to nasze mleko, jest najlepsze. Może się zdarzyć że przez chwilę tego pokarmu brakuje, ale jak sie dziecko przystawi do piersi to one same sie nauczą ile mleka produkować.
Dziecko może domagać się jeść co 30 minut nawet i to wcale nie znaczy że pokarm jest marnej jakości. Ja Dotkę karmiłam momentami co 20 minut i nie było problemu, ładnie przybierała na wadze, kłopotów z brzuszkiem nie było i tak do 2 lat _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
oli_a guru
Dołączył: 05 Sie 2012 Posty: 2139 Skąd: AT
|
Wysłany: Wto 25 Mar 2014, 18:52 Temat postu: |
|
|
madziab9 napisał: |
Tak patrzę na suwaczek a tu już Oliverek z nami prawie półtorej miesiąca, a dopiero rodziłaś, kiedy to zleciało |
Madzia, dzisiaj dokladnie półtora miesiąca, muszę zmienić ten suwaczki bo ten jest jakiś głupi :p poczekaj, poczekaj jeszcze chwila a i Ty będziesz swoie maleństwo tulic. Ciesz sie brzuszkiem ile sie da (mi tez tak dziewczyny mówiły, a ja myślałam ze nie będę za nim tęsknić :p ).
Nimfa ja to wiem i Ty to wiesz, ale ona nie. 20 lat temu nie było laktatorow i jak widziała, ze na początku pokarm jest wodnisty, tzn ze cały czas taki jest. Wiec jak ona miała "zły" pokarm, to przecież ja nie mogę mieć "dobrego"
Dziewczyny ja nie wiem czy to juz taki standard z tymi teściowymi, ale u nas ewidentnie kłótnia wisi w powietrzu _________________ Patryk <3
Oliver <3
|
|
Powrót do góry |
|
|
gaja_85 guru
Dołączył: 03 Lis 2010 Posty: 2188 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Wto 25 Mar 2014, 19:30 Temat postu: |
|
|
ja, póki Kubusia u nas jeszcze nie było, twierdziłam, że mam super teściową ale niestety, po urodzeniu dziecka zdanie uległo zmianie...
I my do tego mieszkamy razem. Szczęście w nieszczęściu, że mamy dla siebie piętro. Ale i tak myślimy o wyprowadzce za jakiś czas _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ola_b maniak
Dołączył: 22 Gru 2011 Posty: 1182
|
Wysłany: Wto 25 Mar 2014, 21:14 Temat postu: |
|
|
Olu teściowe to dziwny gatunek. Ja jak widzę i słyszę swoją to też pięści zaciskam. _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
Asia00 maniak
Dołączył: 07 Mar 2012 Posty: 1211 Skąd: Mazowsze
|
Wysłany: Wto 25 Mar 2014, 21:25 Temat postu: |
|
|
ola_b napisał: | Olu teściowe to dziwny gatunek. Ja jak widzę i słyszę swoją to też pięści zaciskam. |
Zgadzam się w pełni
Moja już ma pełno rad... a Dzieciątko jeszcze nie przyszło na świat... Wrrr...
Wiecie, dochodzę do wniosku, że trzeba ich uwagi puszczać mimo uszu, bo się z nimi pozagryzamy _________________ "Miłość nigdy nie ustaje..."
|
|
Powrót do góry |
|
|
paula_139 maniak
Dołączył: 12 Kwi 2011 Posty: 1801 Skąd: w-wa
|
Wysłany: Wto 25 Mar 2014, 22:07 Temat postu: |
|
|
Ech ciężko tak puszczac mimo uszu jak się ma burzę hormonów W całym tym etapie ciąży i połogu to właśnie hormony były dla mnie najbardziej męczące i najgorzej wspominam tą huśtawkę nastrojów po porodzie. Wtedy takie "dobre rady" czy generalnie jakieś pierdoły mogą naprawdę zirytowac. Ale z czasem mija olu u mnie przynajmniej tak było. I zaczniesz sobie odpuszczac głupie gadki. A i M. teraz też nauczyłam, że jak mnie coś wkurzy jakaś gadanina to zwraca uwagę, żebym ja nie wyszła na zołzę _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziab9 maniak
Dołączył: 06 Wrz 2012 Posty: 1091
|
Wysłany: Wto 25 Mar 2014, 22:33 Temat postu: |
|
|
gaja_85 napisał: | ja, póki Kubusia u nas jeszcze nie było, twierdziłam, że mam super teściową ale niestety, po urodzeniu dziecka zdanie uległo zmianie... |
Obawiam sie ze i u mnie tak bedzie... _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
Asiulaaa019 guru
Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 5438 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Sro 26 Mar 2014, 7:56 Temat postu: |
|
|
madziab9 napisał: | gaja_85 napisał: | ja, póki Kubusia u nas jeszcze nie było, twierdziłam, że mam super teściową ale niestety, po urodzeniu dziecka zdanie uległo zmianie... |
Obawiam sie ze i u mnie tak bedzie... |
Ha ha
I ja tak twierdziłam _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|