"Mamo wykąp się ze mną!" czyli wspólna kąpiel i inne trudne tematy...

[annna]

[atina]

W życiu bym nie powiedziała, że pupcia malutkiego dziecka jest obleśna :/ Czy to moje czy inne dziecko, pupy są przecież identyczne. Obleśna, czy odrażająca może być du*pa dorosłego człowieka, a nie takiego szkraba.

Co do karmienia piersią, to mnie to krępowało. Najbardziej nie lubiłam jak w domu karmiłam, a np ktoś przyszedł i od razu patrzy jak to robię. Albo jeszcze mi dziecko, w tym czasie, po policzku smyrają. No kurde, może by tak ktoś się mnie zapytał czy lubię mieć podziwiane cyce. Fakt miałam wtedy je jędrne, sprężyste i duże, można było się pochwalić, ale jakoś nigdy nie lubiłam się publicznie rozbierać. A żeby nie karmić w miejscu publicznym to zawsze miałam butle.
_________________

[gabi8_9]

Fajny wątek
Co do kąpania jakoś mi się to nie widzi czy to ze mną czy z mężem ,nie wiem może dlatego że u mnie w domu czegoś takiego nie było. Jeśli pojawi się gdzieś nagość nie będziemy panikowac, ale żeby specjalnie latać w domu nago to nie.
A gołe pupki maluchów są urocze mi tam to nie przeszkadza, obrzydliwe są mięśnie piwne u facetów , którzy się z nimi obnoszą z dumą na plażach i do one powinny być zakrywane
Karmienie piersią dla mnie w miejscu publicznym czy tez w towarzystwie było by ogromnym problemem , wiadomo jakbym nie miała wyjścia nakarmiłabym , bo co dziecie ma być głodne , bo mama czy otoczenie ma obiekcje nie, ale staram sie zawsze znaleźć miejsce gdzie będe mogła zrobić to swobodnie i tutaj ukłon dla pomysłodawców pokojów niemowlaka w centrach handlowych
A zabierania maluszka do kościoła to dla mnie nic nadzwyczajnego , mała z nami chodzi jak tylko jest taka możliwość i problemu nie ma , wystarczy się przed wyjściem odpowiednio przygotować (nakarmić przewinąć , wziąć jakąś zabawkę) i wszystko jest wtedy w porządku, a nawet gdy maluch był płaczliwy to tak jak pisze annna zawsze można z dzieckiem wyjść .
_________________

[paula_139]

[natalia_w]

Paula, ja swojej zakładałam zwykłe majteczki.
Ale myślę, że spokojnie znajdziesz mniejsze kąpielówki niż tylko powyżej 3lat.

edit: weszłam na allegro i jest tam tego sporo. Nawet takie z ceratką w środku.

[Rashel]

[nimfa]

Co do karmienia w miejscach publicznych... miałam wiele sytuacji, że musiałam Dotkę nakarmić czy uspokoić w miejscu publicznym (u lekarza w poczekalni, w markecie...w kościele akurat mi się nie zdarzyło ) nikt mi nigdy nie zwrócił uwagi (zresztą jakby spróbował to bym mu nagadała)

I wybaczcie, ale ja nie chciałam dziecku podawać mleka modyfikowanego i następne dzieci też piersią bedę karmić i nie widzę powodu dla którego powinnam biegać i szukać na siłę jakiejś dziury żeby dziecko nakarmić, żeby ktoś się nie poczuł zniesmaczony.
W ogólę nie rozumiem czemu widok dziecka jedzącego z butelki jest taki rozkoszny a dziecko które je z piersi to już wszytskim przeszkadza.

Rashel Ty jestem zwolenniczką mm, ja natomiast jestem jego wielką przeciwniczką....więc pewnie tu porozumienia nie będzie

I zaznaczam...to jest moje zdanie i nikomu nie chcę go narzucać.


Co do plaży....Natalio ja nie uważam małych golasków za obżydliwe...ale jakoś wolę na plazy dzieci w kostiumac lub majteczkach
_________________

[delikatna0]

Teraz już robią takie ładne stroje kąpielowe i majteczki dla dzieci, że nie rozumiem dlaczego dziecku czegoś takiego nie ubrać. Nie uważam, że gołe dzieci są odrażające czy obrzydliwe, bo na pewno nie są. Ale nagie moim zdaniem też nie powinny biegać. Raz, że higiena, dwa - tak jak dziewczyny mówią - obcy ludzie, którzy bywają różni, trzy - bo niby czemu ma był golutkie? To może przy okazji zapytam: czemu w ogóle tak jest, że takim maluszkom nie ubiera się majteczek? Pytam z ciekawości, bo może są jakieś "poważne" argumenty
Co do karmienia piersią, to też nie jestem jakaś mega nowoczesna i nie przepadam za gołymi piersiami na wierzchu, ale jak tylko mama zakryje się pieluszką czy czymś, to uważam, że jest ok. Karmienie piersią to przecież naturalna rzeczy, problem mam jedynie z epatowaniem golizną (jeśli mogę to tak nazwać) Sama ogólnie nie przepadam za karmieniem piersią, ale nie jestem mamą, więc co ja mogę wiedzieć Ale rozumiem te mamy, które bez tego sobie nie wyobrażają karmienia (pod warunkiem, że dziecko nie ma 5 lat )
_________________
"Śmiało, bądźmy delikatni!"

[marta_ges]

Paula ja pierwsze kąpielówki kupiłam w h&m. Antoś miał je nad morzem i nad jeziorem jak miał rok. A w zeszłym roku nad wodą czy w baseniku nosił zwykle mjteczki. Na basenie do tej pory mieliśmy specjalne pieluchy do pływania, a teraz chyba też przejdziemy na zwykle majteczki. W miejscach publicznych bez bielizny dziecka bym nie puściła Ale nie wyobrażam sobie żeby nie wpuścić Antosia do łazienki jak się myję czy przebieram, a on chce siku specjalnie go nie zapraszam, po domu nago nie biegamy, ale bez przesady Albo w przebieralni na basenie, mam Antosia zostawić pod drzwiami jak się przebieram?
_________________

[paula_139]

No właśnie oglądałam te kąpielówki bo chyba bardziej bym wolała mu je założyc niż te pieluchomajtki wydaje mi się że pupka mu się ugotuje przy gorącu :/ ale z drugiej strony taki maluch jeszcze nie komunikuje swoich potrzeb No nic do wyjazdu jeszcze około 3 miesięcy więc może coś wymyślę.
Szczerze powiedziawszy ja może jestem jakaś inna ale ja lubię widok mamy karmiącej piersią, bo pewnie trochę zazdroszczę że ja nie miałam za bardzo okazji To dla mnie jest taki "magiczny moment".
_________________