Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Nasz ukochany Kubuś puchatek :*
Idź do strony 1, 2, 3 ... 30, 31, 32  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Nasze dzieciaczki
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
gaja_85
guru
guru


Dołączył: 03 Lis 2010
Posty: 2188
Skąd: Rzeszów

PostWysłany: Sob 28 Gru 2013, 18:40    Temat postu: Nasz ukochany Kubuś puchatek :* Odpowiedz z cytatem

Korzystając z chwili wolnego czasu, chciałam Wam Kochane przybliżyć nieco i naszą szczęśliwą historię Wink

Wszystko wydarzyło się dla nas bardzo niespodziewanie. W poniedziałek o godz. 15:00 miałam kolejną wizytę u swojego lekarza prowadzącego, który stwierdził, że jeszcze nic się nie dzieje, że przez najbliższe dni mam spać spokojnie. Szczerze mówiąc pomimo tego, że masakrycznie bałam się naszej godziny "W", po tej wizycie byłam trochę załamana bo łudziłam się, że może a nóż już coś się przybliża. Tego dnia czekałam jeszcze na teściową aż wróci z pracy i pamiętam, że po 22 usiadłyśmy sobie w kuchni na pogaduchy, zdałam jej relację z wizyty i pożaliłam się, że trochę mi przykro bo myślałam, że już może coś jest na rzeczy chociażby przez to, że z dnia na dzień brzuch mi się bardzo obniżył. Rzuciłam wtedy stwierdzeniem, że ja to chociażby dziś mogłabym iść do szpitala.
Niedługo uszło bo 4h później już się zbierałam na porodówkę. O 2 w nocy obudził mnie ból brzucha (przypominający ten na okres). Opatuliłam się w kołdrę i usiadłam na łóżku bo tak mniej odczuwałam ból. Chciałam jeszcze usnąć kiedy poczułam, że coś jest ze mną nie tak - okazało się, że zaczęły odchodzić mi wody. Więc w te pędy i za telefon do mojej połóżnej, która stwierdziła, że nie ma na co czekać tylko jechać do szpitala. Na miejscu byliśmy już godzinę później. Tam zostałam zbadana i z niecierpliwością czekałam na przyjazd położnej. Od godziny 6 rano miałam bóle co 6min już dość bolące (takie, podczas których rozmawiać się nie da). Później już było coraz gorzej smutny Była piłka, która nic nie pomagała, gaz rozweselający z podobnym skutkiem. Pamiętam, że podczas skurczy co 3 min, kiedy się ból nasilał, ja wdychałam gaz i myślałam w duchu, że jak tylko ból się skończy muszę powiedzieć położnej aby zrobili mi cesarkę bo tego nie przeżyję ale jak skurcz słabł to w momencie zasypiałam i podczas kolejnego przypominałam sobie, że przecież o tę cesarkę miałam błagać - i tak w kółko. Bardzo bolesny był dla mnie masaż szyjki przy szczycie skurczu - na czworakach uciekałam do góry po łóżku.
Szczęśliwy finał nastąpił o godzinie 12:45, we wtorek 3 grudnia. W chwili, kiedy Kubuś wyskoczył na świat wyłam ze szczęścia. Pomimo potwornego bólu, myśli, że zaraz zejdę z tego świata, dzień ten okazał się być najszczęśliwszym dniem w moim życiu.
Mam cudownego synka, dla mnie najlepszego jakiego mogłam sobie wymarzyć. To najlepsze, co mi się w życiu przytrafiło - jestem szczęśliwą mamusią kochającą do szaleństwa swojego małego Szkraba.

Poza położną, największą pomoc i wsparcie otrzymałam od swojego kochanego męża - bez Niego chyba nie przeżyłabym tego bólu. Prawdę mówiąc bardzo mnie zaskoczył swoim zachowaniem i pomysłowością w tak trudnej chwili. Teraz kocham Go jeszcze mocniej, choć wcześniej myślałam, że bardziej się już nie da.

I teraz Serca mam dwa...

W piątej dobie życia Maleństwa przeżyliśmy chwile grozy bo Kubuś zaszedł nam się w płaczu podczas kąpieli, po którym złapał bezdech. Byliśmy w szpitalu przez 4 dni, gdzie został dokładnie przebadany i wykluczone zostały powiązania chorobowe z tym zajściem. Teraz tylko modlimy się, aby sytuacja się nie powtórzyła bo drugi raz tego już chyba nie przeżyję.

ALE teraz odpukać jest wszystko dobrze - Kubuś rośnie i ma się całkiem dobrze. Mamy co prawda małe problemy z jedzeniem bo ja uparcie chcę karmić piersią ale albo ja mam za mało pokarmu albo mam małego Cwaniaczka, któremu jak lekko nie leci to się wypina i wydziera mi brodawki w złości na prawo i lewo i wciąż "szuka", a ja po kilku godzinach szarpania daję za wygraną i podaję butlę po której dzieć mi się odmienia o 180 stopni uśmiech

I obiecane zdjęcia oczko

/photos/
_________________


Ostatnio zmieniony przez gaja_85 dnia Pon 6 Sty 2014, 16:25, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pluszak
guru
guru


Dołączył: 09 Lis 2011
Posty: 2162
Skąd: TRN

PostWysłany: Sob 28 Gru 2013, 18:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Oficjalne gratulacje uśmiech
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ola_b
maniak
maniak


Dołączył: 22 Gru 2011
Posty: 1182

PostWysłany: Sob 28 Gru 2013, 19:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja również oficjalnie gratuluję szczęśliwej rodzince uśmiech
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Asiulaaa019
guru
guru


Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 5438
Skąd: wielkopolska

PostWysłany: Sob 28 Gru 2013, 20:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I ja serdecznie gratuluję w Waszym wątku uśmiech
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
oli_a
guru
guru


Dołączył: 05 Sie 2012
Posty: 2139
Skąd: AT

PostWysłany: Sob 28 Gru 2013, 21:14    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kochana gratulacje w oficjalnym Kubusiowym watku uśmiech
ucaluj Malego uśmiech i niech Wam sie dobrze chowa uśmiech
_________________
Patryk <3

Oliver <3
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Martylda
maniak
maniak


Dołączył: 03 Sty 2012
Posty: 1778

PostWysłany: Sob 28 Gru 2013, 22:24    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kubuś ma swój wątek uśmiech Gratulacje!
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
paula_139
maniak
maniak


Dołączył: 12 Kwi 2011
Posty: 1801
Skąd: w-wa

PostWysłany: Sob 28 Gru 2013, 23:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gratulacje w oficjalnym Kubusiowym wątku uśmiech
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
madziab9
maniak
maniak


Dołączył: 06 Wrz 2012
Posty: 1091

PostWysłany: Nie 29 Gru 2013, 1:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

I ja gratuluję wątku synkowego uśmiech
Niech Kubuś zdrowo się chowa i nie straszy więcej mamy bezdechami uśmiech
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
atina
guru
guru


Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 4955
Skąd: honolulu

PostWysłany: Nie 29 Gru 2013, 9:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gratuluję mamusi i tatusiowi. Oj pamiętam badanie szyjki w szczycie skurczu. Też uciekałam gdzie można... i odpychałam położną hehe uśmiech
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
gosia86
gaduła
gaduła


Dołączył: 11 Lut 2012
Posty: 433
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Nie 29 Gru 2013, 10:35    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Gratuluję szczęśliwym rodzicom. Niech Kubuś rośnie zdrowo uśmiech
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Nasze dzieciaczki Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3 ... 30, 31, 32  Następny
Strona 1 z 32

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group