|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
gaja_85 guru
Dołączył: 03 Lis 2010 Posty: 2188 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Sob 28 Gru 2013, 18:40 Temat postu: Nasz ukochany Kubuś puchatek :* |
|
|
Korzystając z chwili wolnego czasu, chciałam Wam Kochane przybliżyć nieco i naszą szczęśliwą historię
Wszystko wydarzyło się dla nas bardzo niespodziewanie. W poniedziałek o godz. 15:00 miałam kolejną wizytę u swojego lekarza prowadzącego, który stwierdził, że jeszcze nic się nie dzieje, że przez najbliższe dni mam spać spokojnie. Szczerze mówiąc pomimo tego, że masakrycznie bałam się naszej godziny "W", po tej wizycie byłam trochę załamana bo łudziłam się, że może a nóż już coś się przybliża. Tego dnia czekałam jeszcze na teściową aż wróci z pracy i pamiętam, że po 22 usiadłyśmy sobie w kuchni na pogaduchy, zdałam jej relację z wizyty i pożaliłam się, że trochę mi przykro bo myślałam, że już może coś jest na rzeczy chociażby przez to, że z dnia na dzień brzuch mi się bardzo obniżył. Rzuciłam wtedy stwierdzeniem, że ja to chociażby dziś mogłabym iść do szpitala.
Niedługo uszło bo 4h później już się zbierałam na porodówkę. O 2 w nocy obudził mnie ból brzucha (przypominający ten na okres). Opatuliłam się w kołdrę i usiadłam na łóżku bo tak mniej odczuwałam ból. Chciałam jeszcze usnąć kiedy poczułam, że coś jest ze mną nie tak - okazało się, że zaczęły odchodzić mi wody. Więc w te pędy i za telefon do mojej połóżnej, która stwierdziła, że nie ma na co czekać tylko jechać do szpitala. Na miejscu byliśmy już godzinę później. Tam zostałam zbadana i z niecierpliwością czekałam na przyjazd położnej. Od godziny 6 rano miałam bóle co 6min już dość bolące (takie, podczas których rozmawiać się nie da). Później już było coraz gorzej Była piłka, która nic nie pomagała, gaz rozweselający z podobnym skutkiem. Pamiętam, że podczas skurczy co 3 min, kiedy się ból nasilał, ja wdychałam gaz i myślałam w duchu, że jak tylko ból się skończy muszę powiedzieć położnej aby zrobili mi cesarkę bo tego nie przeżyję ale jak skurcz słabł to w momencie zasypiałam i podczas kolejnego przypominałam sobie, że przecież o tę cesarkę miałam błagać - i tak w kółko. Bardzo bolesny był dla mnie masaż szyjki przy szczycie skurczu - na czworakach uciekałam do góry po łóżku.
Szczęśliwy finał nastąpił o godzinie 12:45, we wtorek 3 grudnia. W chwili, kiedy Kubuś wyskoczył na świat wyłam ze szczęścia. Pomimo potwornego bólu, myśli, że zaraz zejdę z tego świata, dzień ten okazał się być najszczęśliwszym dniem w moim życiu.
Mam cudownego synka, dla mnie najlepszego jakiego mogłam sobie wymarzyć. To najlepsze, co mi się w życiu przytrafiło - jestem szczęśliwą mamusią kochającą do szaleństwa swojego małego Szkraba.
Poza położną, największą pomoc i wsparcie otrzymałam od swojego kochanego męża - bez Niego chyba nie przeżyłabym tego bólu. Prawdę mówiąc bardzo mnie zaskoczył swoim zachowaniem i pomysłowością w tak trudnej chwili. Teraz kocham Go jeszcze mocniej, choć wcześniej myślałam, że bardziej się już nie da.
I teraz Serca mam dwa...
W piątej dobie życia Maleństwa przeżyliśmy chwile grozy bo Kubuś zaszedł nam się w płaczu podczas kąpieli, po którym złapał bezdech. Byliśmy w szpitalu przez 4 dni, gdzie został dokładnie przebadany i wykluczone zostały powiązania chorobowe z tym zajściem. Teraz tylko modlimy się, aby sytuacja się nie powtórzyła bo drugi raz tego już chyba nie przeżyję.
ALE teraz odpukać jest wszystko dobrze - Kubuś rośnie i ma się całkiem dobrze. Mamy co prawda małe problemy z jedzeniem bo ja uparcie chcę karmić piersią ale albo ja mam za mało pokarmu albo mam małego Cwaniaczka, któremu jak lekko nie leci to się wypina i wydziera mi brodawki w złości na prawo i lewo i wciąż "szuka", a ja po kilku godzinach szarpania daję za wygraną i podaję butlę po której dzieć mi się odmienia o 180 stopni
I obiecane zdjęcia
/photos/ _________________
Ostatnio zmieniony przez gaja_85 dnia Pon 6 Sty 2014, 16:25, w całości zmieniany 2 razy |
|
Powrót do góry |
|
|
pluszak guru
Dołączył: 09 Lis 2011 Posty: 2162 Skąd: TRN
|
Wysłany: Sob 28 Gru 2013, 18:58 Temat postu: |
|
|
Oficjalne gratulacje _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ola_b maniak
Dołączył: 22 Gru 2011 Posty: 1182
|
Wysłany: Sob 28 Gru 2013, 19:34 Temat postu: |
|
|
Ja również oficjalnie gratuluję szczęśliwej rodzince _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
Asiulaaa019 guru
Dołączył: 27 Wrz 2010 Posty: 5438 Skąd: wielkopolska
|
Wysłany: Sob 28 Gru 2013, 20:36 Temat postu: |
|
|
I ja serdecznie gratuluję w Waszym wątku _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
oli_a guru
Dołączył: 05 Sie 2012 Posty: 2139 Skąd: AT
|
Wysłany: Sob 28 Gru 2013, 21:14 Temat postu: |
|
|
Kochana gratulacje w oficjalnym Kubusiowym watku
ucaluj Malego i niech Wam sie dobrze chowa _________________ Patryk <3
Oliver <3
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martylda maniak
Dołączył: 03 Sty 2012 Posty: 1778
|
Wysłany: Sob 28 Gru 2013, 22:24 Temat postu: |
|
|
Kubuś ma swój wątek Gratulacje! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
paula_139 maniak
Dołączył: 12 Kwi 2011 Posty: 1801 Skąd: w-wa
|
Wysłany: Sob 28 Gru 2013, 23:47 Temat postu: |
|
|
Gratulacje w oficjalnym Kubusiowym wątku _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
madziab9 maniak
Dołączył: 06 Wrz 2012 Posty: 1091
|
Wysłany: Nie 29 Gru 2013, 1:17 Temat postu: |
|
|
I ja gratuluję wątku synkowego
Niech Kubuś zdrowo się chowa i nie straszy więcej mamy bezdechami _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
atina guru
Dołączył: 11 Paź 2010 Posty: 4955 Skąd: honolulu
|
Wysłany: Nie 29 Gru 2013, 9:20 Temat postu: |
|
|
Gratuluję mamusi i tatusiowi. Oj pamiętam badanie szyjki w szczycie skurczu. Też uciekałam gdzie można... i odpychałam położną hehe _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosia86 gaduła
Dołączył: 11 Lut 2012 Posty: 433 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 29 Gru 2013, 10:35 Temat postu: |
|
|
Gratuluję szczęśliwym rodzicom. Niech Kubuś rośnie zdrowo _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|