|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
madziab9 maniak
Dołączył: 06 Wrz 2012 Posty: 1091
|
Wysłany: Wto 3 Gru 2013, 14:13 Temat postu: |
|
|
pluszak napisał: | madziu same ochy i achy w tym szpitalu
|
I ile trudu sobie zadali przygotowując taki folder... _________________ |
|
Powrót do góry |
|
|
asik guru
Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 6191 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Wto 3 Gru 2013, 15:28 Temat postu: |
|
|
Prywatna położna to jak dla mnie zbędny wydatek. Płacić za coś, co i tak w sumie mam za darmo, bo i tak jak zawołam to musi któraś przyjść?
U nas sale 2-3 osobowe były. I bardzo dobrze, bo przynajmniej było do kogo gębę otworzyć Zawsze też ktoś był w pokoju jak szłam się umyć. Siedząc samemu można się zanudzić. Oczywiście, jeśli jest się cały czas z osoba towarzyszącą to jest inna sprawa, ale powiem Wam, że jednak tak fajnie jak obok są inne kobitki i ich dzieciaczki. Można poplotkować, wymienić się doświadczeniami - jak byłam już na patologii i chodziłam z Milą na oiom, to zawsze wołali nas po 3-4 dziewczyny na raz i tak siedziałyśmy na fotelach i opowiadałyśmy sobie rewelacje porodowe
Jeśli chodzi o Wołoską to podobno mają tam świetny oddział dziecięcy - tak w odróżnieniu od Niekłańskiej, gdzie chore dzieci czekają po kilka godzin na korytarzu aż je przyjmą. Jeśli chodzi o porodówkę to słyszałam same pozytywne opinie.
atina u Was się zajmowali dziećmi po cc? My robiłyśmy to same od początku. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Martylda maniak
Dołączył: 03 Sty 2012 Posty: 1778
|
Wysłany: Wto 3 Gru 2013, 15:53 Temat postu: |
|
|
Ja przy wyborze szpitala kieruję się:
-przede wszystkim opieką neonatologiczną (niestety albo stety trochę znam to środowisko- pracowałam w jednym ze szpitali na neonatologii)
-opieką okołoporodową, która tak na prawdę wszędzie jest prawie taka sama, są lepsi i gorsi lekarze i położne.
Opiniami o szpitalach się nie przejmuję, bo zawsze znajdzie się ktoś kto będzie zadowolony i niezadowolony. A historie dramatyczne w każdym szpitalu niestety się zdarzają _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa-Gdy guru
Dołączył: 27 Lis 2011 Posty: 4628 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Wto 3 Gru 2013, 15:58 Temat postu: |
|
|
Mniej niż mam ze Śląska jest chyba mam z Wybrzeża
Ja mogę opisać dwa szpitale, jeden z doświadczenia, drugi z opini.
Szpital Morski im.PCK w Gdyni Redłowie - opinie słyszałam i czytałam skrajne. Panie na izbie przyjęć podchodzą trochę olewająco, ale jak zaczyna się akcja to działają jak błyskawica. Na porodówce pielęgniarki trafiły mi się bardzo fajne,akurat byłam na wymianie zmiany i zarówno jedna jak i druga podchodziły do kobiety rodzącej miło i przyjemnie. Lekarz trafił mi się trochę zgrywający cwaniaczka, ten co odwiedził mnie zaraz po porodzie swoim wyglądem spowodował, że zapomniałam o bólach porodu
Na oddziale położne różne, zależało od zmiany. Ale jak nie wchodziło im się w drogę zanadto to nie było problemu. Niestety pielęgniarki od laktacji fatalne, dopiero na czwartej zmianie znalazła się babka, która do niczego nie zmuszała, pomagała uporać się z problemami.
Szpital Specjalistyczny im.Ceynowy w Wejherowie - opinie są równie skrajne co powyżej. Podobno oddziały są bardzo nowoczesne, szpital jest czysty i schludny. Personel na ogół miły dla pacjenta, jak wszędzie zdarzają się gorsze osoby.
Wg mnie na plus na Szpitala Morskiego przemawia fakt, że mają bardzo dobry oddział patologii noworodkowej. W przypadku powikłań po porodzie dziecko z Wejherowa zostaje przewiezione do Gdyni. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
atina guru
Dołączył: 11 Paź 2010 Posty: 4955 Skąd: honolulu
|
Wysłany: Wto 3 Gru 2013, 16:08 Temat postu: |
|
|
asik napisał: | Prywatna położna to jak dla mnie zbędny wydatek. Płacić za coś, co i tak w sumie mam za darmo, bo i tak jak zawołam to musi któraś przyjść?
U nas sale 2-3 osobowe były. I bardzo dobrze, bo przynajmniej było do kogo gębę otworzyć Zawsze też ktoś był w pokoju jak szłam się umyć. Siedząc samemu można się zanudzić. Oczywiście, jeśli jest się cały czas z osoba towarzyszącą to jest inna sprawa, ale powiem Wam, że jednak tak fajnie jak obok są inne kobitki i ich dzieciaczki. Można poplotkować, wymienić się doświadczeniami - jak byłam już na patologii i chodziłam z Milą na oiom, to zawsze wołali nas po 3-4 dziewczyny na raz i tak siedziałyśmy na fotelach i opowiadałyśmy sobie rewelacje porodowe
Jeśli chodzi o Wołoską to podobno mają tam świetny oddział dziecięcy - tak w odróżnieniu od Niekłańskiej, gdzie chore dzieci czekają po kilka godzin na korytarzu aż je przyjmą. Jeśli chodzi o porodówkę to słyszałam same pozytywne opinie.
atina u Was się zajmowali dziećmi po cc? My robiłyśmy to same od początku. |
Zgadzam się z Asik ws. płacenia za położną. Zbędny wydatek.
Pierwszy raz przebierałam małą chyba w 4 dobie. Przyprowadzały mi dzidzię na próby karmienia i na dłużej jak był ktoś z rodziny. Do tego mieliśmy koło łóżka telefon i można było dzwonić na oddział noworodkowy, żeby zabrali dziecko, albo przyprowadzili. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
gabi8_9 maniak
Dołączył: 04 Lip 2010 Posty: 1436
|
Wysłany: Wto 3 Gru 2013, 16:30 Temat postu: |
|
|
Ja miałam położną i na pewno jak będę rodzić kolejny raz to też ją wezmę
Pomogła mi dużo począwszy od tego że mnie przyjęli na oddział zaraz w nocy , bo tak to by mnie odesłali do domu tylko po to żebym rano się stawiła z powrotem, bo już byłam po terminie, była cały czas ze mną no i miałam swoją salę do porodu z wanną, znieczulenia nie miałam możliwości wziąć , ale i tak sprawiła że najgorszy moment przeszedł nawet nie wiem kiedy, później mnie doglądała
Wzięłam ją raz że rodziłam pierwsze dziecko , a dwa strasznie ale to strasznie bałam się porodu Kosztowało mnie to 600zł i płaciłam po porodzie. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
atina guru
Dołączył: 11 Paź 2010 Posty: 4955 Skąd: honolulu
|
Wysłany: Wto 3 Gru 2013, 16:48 Temat postu: |
|
|
Ze mną też była cały czas położna, też mamy porodówkę z wanną, ale nie musiałam za to płacić. Za znieczulenie też u nas się nie płaci. Poza tym był mój mąż i to on mi najbardziej dodawał otuchy _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
gabi8_9 maniak
Dołączył: 04 Lip 2010 Posty: 1436
|
Wysłany: Wto 3 Gru 2013, 21:57 Temat postu: |
|
|
To że mąż dodawał najwięcej otuchy to inna rzecz , ja jakoś wolałam ją mieć czułam sie pewniej .A sale miałam dwuosobową i trafiłam na fajną dziewczyną z którą do dzisiaj mam kontakt a nawet nasze córy ostatnio się spotkały _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
atina guru
Dołączył: 11 Paź 2010 Posty: 4955 Skąd: honolulu
|
Wysłany: Wto 3 Gru 2013, 23:05 Temat postu: |
|
|
A jak się nie zapłaci za położną, to jej nie ma? Czy jak? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Ewa-Gdy guru
Dołączył: 27 Lis 2011 Posty: 4628 Skąd: Gdynia
|
Wysłany: Sro 4 Gru 2013, 9:46 Temat postu: |
|
|
Położna jest zawsze, bo to ona tak naprawdę odbiera poród. Chyba, że są jakieś komplikacje, wtedy potrzebny jest lekarz. Ale te z NFZ muszą biegać również do innych położnych jeśli w tym samym czasie jest kilka rodzących.
Do mnie zaglądała co 15-20 minut. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|