Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Kwas foliowy
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Staramy się o dzidziusia :)
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Elmuszka
moderator
moderator


Dołączył: 15 Sie 2010
Posty: 4494

PostWysłany: Wto 19 Lis 2013, 18:42    Temat postu: Kwas foliowy Odpowiedz z cytatem

Oto skopiowane posty z tematu Wątek starających się II.
Zapraszam do dalszej dyskusji o kwasie foliowym.

Gosiula napisał:
Ewa też biore kwas foliowy właśnie z myślą o przyszłym potomku - ma wpływ na prawidłowy rozwój cewy nerwowej i pęcherzyka mózgowego, zmniejsza ryzyko rozszczepu kręgosłupa więc warto brać uśmiech


Justyna*** napisał:
To nie tak, że warto brać. Trzeba brać, każdy ginekolog pyta się, czy kobieta starająca się o dziecko bierze kwas foliowy. To nie są uzupełniające witaminki.


Gosiula napisał:
Justyna tu się nie zgodzę, że trzeba, są kobiety które starają się, a nie biorą, to indywidualna decyzja każdej kobiety (jeśli kobieta ma zdrową dietę codziennąto kw. foliowego jej nie powinno brakować), poza tym nie każda kobieta która podejmuje decyzję o staraniu się o dziecko od razu leci do gina, raczej leci do łóżka uśmiech


lauraire napisał:
Ja czytałam w takim mini poradniku dla kobiet w ciąży, który dostałam od gina, że każda kobieta, która regularnie współżyje (że niby może zajść w ciąże) powinna profilaktycznie zażywać kwas foliowy. Ja tam wychodzę z założenia, że nie zaszkodzi, a może pomóc i długo przed ciążą zaczęłam łykać. uśmiech


Kasiek86 napisał:
Ja kwasu foliowego nie brałam, a mam chłopaka jak dąbwykrzyknik!


Ewa-Gdy napisał:
Gosiula ma sporo racji. Wszystko zależy od indywidualnych cech. W ciąży brałam tylko kwas foliowy, żadnych innych witamin, a Kuba zdrowy jak ryba.
Kwas foliowy nie tylko wpływa korzystnie na dziecko, ale podobno reguluje kobiece dolegliwości - taka witamina stworzona dla kobiet. Nie wiem ile jest w tym prawdy, ale jak mówi Laura - nie zaszkodzi, a może pomóc.


Justyna*** napisał:
Każda kobieta powinna co najmniej 6 tygodni przed planowanym poczęciem przyjmować dawkę 0,4 mg kwasu foliowego dziennie i kontynuować suplementację do końca drugiego trymestru ciąży. Kobiety z otyłością (BMI>30) będące w ciąży powinny przyjmować zwiększoną dawkę kwasu foliowego, ustaloną z lekarzem ginekologiem.
To wyjątek z broszurki IMiD http://www.imid.med.pl/klient1/uploads/aktualnosci/poradnik_zywienia/poradnik_zywienia_kobiety_w_ciazy.pdf (strona 67).

Kasiek, a lekarz nie powiedział Ci, że powinnaś ten kwas brać? To, że urodziłaś zdrowie dziecko nie znaczy, że kwas foliowy nie jest potrzebny. To obowiązkowa niezbędna witamina dla kobiet starających się o dziecko i będących w ciąży. Jej niedobór powoduje bardzo ciężkie wady rozwojowe i lepiej nie ryzykować stwierdzenia, że masz zdrową dietę i dość w niej kwasu foliowego. Ja mam zdrową dietę ale czy wystarczająco kwasu foliowego to nie wiem. Nie przeliczam na miligramy. Łykam dziennie jedną małą maluśką tabletkę.
Gosiula, Ewa, to równie dobrze można stwierdzić, że picie alkoholu to też decyzja kobiety. Albo zaszkodzi albo nie. Tylko po co ryzykować? Ryzykować tak wiele jak zdrowie dziecka?
Mi lekarz na każdej wizycie przypomina o braniu kwasu. Nawet na naukach przedmałżeńskich o tym było.


Asiulaaa019 napisał:
Kasiek86 napisał:
Ja kwasu foliowego nie brałam, a mam chłopaka jak dąbwykrzyknik!

Kasiu moja kuzynka również.


kamilka napisał:
Kasiek86 napisał:
Ja kwasu foliowego nie brałam, a mam chłopaka jak dąbwykrzyknik!

to tak jakby powiedzieć: jedyne zabezpieczenie jakie stosujemy to stos. przerywany a mimo to nie zaszłam w ciążę

Kasiek - tylko się cieszyć, że się udało, bo kwas foliowy jest absolutnie niezbędny. Ja zanim zaczęłam brać kwas to byłam już w 4 tygodniu ciąży, wcześniej nie brałam i niestety nie skończyło się happy endem... Być może tu leży przyczyna...?


Gosiula napisał:
kurcze no nie popadajmy w paranoję

co innego jest pić alkohol w ciąży a co innego zażywać bądź nie kwas foliowy nie mylmy pojęć wykrzyknik

kiedyś kobiety nie stosowały kwasu foliowego ani przed ani w trakcie i rodziły zdrowe dzieci, kwas foliowy wspomaga prawidłowy rozwój ale go nie determinuje wykrzyknik zwiększa szansę na urodzenie zdrowego dziecka to wszystko bez stosowania ryzyko urodzenia chorego dziecka jest tylko trochę wyższe tyle w temacie


Asiulaaa019 napisał:
Tak Gosiu zgadzam się.
Szczególnie z tym piciem alkoholu.
Powinno się brać kwas foliowy bo zmniejsza ryzyko urodzenia dziecka chorego, nie jest powiedziane że nie biorąc urodzisz chore dziecko.
Ale jeśli ktoś nie bierze to tylko i wyłącznie jego sprawa.
Ja brałam.
Ale znam kobiety które nie brały a mają zdrowe dzieci.


Gosiula napisał:
Asiulaaa dokładnie, alkohol, podobnie jak papierosy, jest zakazany - to wiadome.

Jak byłam w ciąży to dopiero kiedy się dowiedziałam zaczęłam stosować (femibion) z kwasem foliowym i innymi witaminami. Kuba urodził się zdrowy i silny, prawie nam nie choruje świetnie się rozwija, sama radość na niego patrzeć.


Justyna*** napisał:

Babka, która prowadziła nauki przedmałżeńskie i poradnię w moim mieście, była pielęgniarką. Pamiętam jak mówiła, że kiedyś rodziło się dużo dzieci z wadami cewy nerwowej. Powiedziała, że dziś rodzi się takich dzieci znacznie mniej bo kiedyś nie zdawano sobie sprawy, że kwas foliowy jest taki ważny w ciąży. Dziś powinna go brać każda kobieta starająca się o dziecko i każda ciężarna.
I oczywiście dziś nie ma dorosłych z tymi wadami, bo zwyczajnie takie dzieci nigdy nie miały szans dorosnąć.

To jeszcze to http://www.imid.med.pl/klient1/view-content/107/Co-kazda-kobieta-powinna-wiedziec-o-kwasie-foliowym-.html
Jeśli po lekturze dalej uważacie, że kwas foliowy to takie witaminki dla dziewczynki to ja się poddaję.



pluszak napisał:
Dawniej raczej nikt nie brał i ludzie żyją, nie sądzę, żeby nie łykanie kwasu znacząco wpływało na poczęcie czy utrzymanie ciąży.


Gosiula napisał:
tak ale dawniej w sklepach był tylko ocet, teraz możesz kupić wszystko i przy normalnej, zbilansowanej diecie nie braknie kwasu foliowego na pierwsze 3-4 tyg ponieważ mały zapas jest zgromadzony w wątrobie a nie da się go więcej zmagazynować (niestety zapasu dużego nie zrobisz)


oli_a napisał:
Ja tez zaczelam brac jak juz wiedzialam ze jestem w ciazy.
Gosia to femibion tez jest w Polsce?? Shocked Ja go kupuje w Austrii 32€ za opakowanie na miesiac Evil or Very Mad


Justyna*** napisał:

Pluszak, przeczytaj może najpierw to co napisałam albo wkleiłam. Kwas foliowy ma wpływ na rozwój ciąży. O utrzymaniu czy poczęciu nikt tu nie pisał.
Rozumiem, że wiecie lepiej niż lekarze z Instytutu Matki i Dziecka? lol


Kasiek86 napisał:
czyli to, że urodziłam zdrowe, duże, praktycznie nie chorujące, zdrowo rozwijające się dziecko to cud, niczym zamiana wody w wino?


pluszak napisał:

My mamy dzieci. I owszem, pisała kamilka kilka postów wyżej masz jej wypowiedź. Ode mnie to tyle.


Justyna*** napisał:
Kasiek86 napisał:
kamilka napisał:

Kasiek - tylko się cieszyć, że się udało, bo kwas foliowy jest absolutnie niezbędny.


Justyna*** napisał:
To, że urodziłaś zdrowie dziecko nie znaczy, że kwas foliowy nie jest potrzebny.


czyli to, że urodziłam zdrowe, duże, praktycznie nie chorujące, zdrowo rozwijające się dziecko to cud, niczym zamiana wody w wino?


Kasiek, chyba nie oczekujesz, że uznam, że skoro nie biorąc kwasu urodziłaś zdrowe dziecko to każda inna kobieta też?

Pluszak, a co ma do dyskusji fakt posiadania dziecka?


lauraire napisał:
Ja znowu w drugą stronę ostatnio przedawkowałam kwas foliowy, zjadając całą dużą paczkę cukierków Nimm2 (400% dziennego zapotrzebowania na kwas) i swoją codzienną tabletką. Very Happy

To jest indywidualna sprawa sumienia każdej kobiety, nikt przecież nie zmusi nikogo do łykania suplementów. Ja osobiście bałabym się zaryzykować, ale to ja, zawsze wolałam dmuchać na zimne. Kwas foliowy nie zaszkodzi, a może pomóc, kosztuje gorsze więc czemu nie brać w trosce chociażby o swoje zdrowie uśmiech


Kasiek86 napisał:
Nawet tego nie oczekuję Wink każdy ma wolną wolę i (mam naiwną) nadzieję, że umie podjąć wszelkie decyzje bez sugerowania się zdaniem innych, czasem jednak (w różnych sytuacjach) decyduje ślepy los....

ale chyba nie oczekujesz, że sugerując się cytowanymi wypowiedziami, uznam, że nastąpił cud niczym ożywienie Łazarza....


Kasztanowa napisał:
Gosiula napisał:
kiedyś kobiety nie stosowały kwasu foliowego ani przed ani w trakcie i rodziły zdrowe dzieci, kwas foliowy wspomaga prawidłowy rozwój ale go nie determinuje wykrzyknik zwiększa szansę na urodzenie zdrowego dziecka to wszystko bez stosowania ryzyko urodzenia chorego dziecka jest tylko trochę wyższe tyle w temacie

Myślę, że to najważniejsze zdanie w tym temacie uśmiech
Z tym kwasem to też nie do końca wiadomo jak jest, bo niektórzy lekarze zalecają do końca I-ego, inni II-ego trymestru, a niektórzy całą ciążę. Trochę dziwna ta niekonsekwencja, zakładając, że temat jest naprawdę ważny. Spotkałam się nawet z przypadkiem, gdy dziewczyna poszła do lekarza, dowiedziała się, że jest w ciąży, kwasu nie zażywała, a od lekarza usłyszała, że "teraz to już za późno". Dodam, że o ciąży dowiedziała się w miarę wcześnie.


kamilka napisał:
pluszak napisał:
Justyna*** napisał:


Pluszak, przeczytaj może najpierw to co napisałam albo wkleiłam. Kwas foliowy ma wpływ na rozwój ciąży. O utrzymaniu czy poczęciu nikt tu nie pisał.
Rozumiem, że wiecie lepiej niż lekarze z Instytutu Matki i Dziecka? lol


My mamy dzieci. I owszem, pisała kamilka kilka postów wyżej masz jej wypowiedź. Ode mnie to tyle.


bardzo bym prosiła, żeby nie wkładać w moje usta rzeczy, których nie powiedziałam. Nic nie napisałam, że kwas jest niezbędny do poczęcia czy utrzymania ciąży. Napisałam, że jest niezbędny i kropka. I nie miałam tu na myśli tylko w formie tabletek


Kasiek86 napisał:
czyli to, że urodziłam zdrowe, duże, praktycznie nie chorujące, zdrowo rozwijające się dziecko to cud, niczym zamiana wody w wino?

(...)

ale chyba nie oczekujesz, że sugerując się cytowanymi wypowiedziami, uznam, że nastąpił cud niczym ożywienie Łazarza....


nie rozumiem po co te wyszukane porównania, co post to ciekawsze... nie wiem jak dla Ciebie, ale dla mnie dawanie życia to jest prawdziwy cud.

owszem, można urodzić zdrowe dziecko nie łykając kwasu (bo nie, albo bo jest się pewnym, że dostarcza się go w diecie odpowiednie ilości), ale można też urodzić dziecko chore łykając kwas. Jednak rozum mi podpowiada, że skoro nie da się go przedawkować, bo nadmiar jest usuwany z moczem, opakowanie na miesiąc kosztuje 7,50 a MOŻE on korzystnie wpłynąć na rozwój mojego dziecka to chyba nie znajduję argumentu przeciw suplementowaniu... Ale przepraszam, co ja tam się wypowiadam, przecież ja w przeciwieństwie do niektórych nie mam dzieci (no przykro mi, nie donosiłam ciąży), więc co ja tam mogę wiedzieć...


Justyna*** napisał:
Kasiek, nie oczekuję, że uznasz iż cud nastąpił bo ja sama w cuda nie wierzę. To tyle.

Kasztanowa, zgodnie z informacjami na stronie IMiD-u, wady cewy nerwowej, czyli te, którym ma zapobiegać kwas foliowy, powstają mniej więcej do 4 tyg. ciąży. Może dlatego lekarka uznała, że na kwas foliowy za późno. I dlatego tak ważne jest, żeby ten kwas brać już parę cykli przed rozpoczęciem starań.

Mnie to tylko dziwi, dlaczego żadna z Was nie odniosła się do ani jednego zdania ze stron, których linki umieściłam. Nie chce się Wam czytać?

Dziwi mnie też bardzo, że opinię typu "wcześniej żadnych kwasów foliowych nie było i rodziły się zdrowe dzieci" przedkłada się ponad opinię lekarzy z renomowanego dobrego szpitala. To po co w takim razie robicie sobie usg i wszelkie inne badania? Wcześniej przecież tego nie było i jakoś rodziły się zdrowe dzieci. Zawsze można liczyć na to, że się poszczęści. Czasem jednak szczęścia zabraknie. Skądś się jednak chore dzieci biorą.


Kasztanowa napisał:
Justyna*** napisał:
Kasztanowa, zgodnie z informacjami na stronie IMiD-u, wady cewy nerwowej, czyli te, którym ma zapobiegać kwas foliowy, powstają mniej więcej do 4 tyg. ciąży. Może dlatego lekarka uznała, że na kwas foliowy za późno.

To dlaczego inni lekarze zalecają brać kwas dużo dłużej?


kamilka napisał:
pewnie na wszelki wypadek - bo nie szkodzi. Niektórzy zalecają dawkę na receptę - 15mg a nie 0,4mg (jest różnica) też bez jakichś szczególnych powodów


[quote="Justyna***"]
Kasztanowa napisał:
Justyna*** napisał:
Kasztanowa, zgodnie z informacjami na stronie IMiD-u, wady cewy nerwowej, czyli te, którym ma zapobiegać kwas foliowy, powstają mniej więcej do 4 tyg. ciąży. Może dlatego lekarka uznała, że na kwas foliowy za późno.

To dlaczego inni lekarze zalecają brać kwas dużo dłużej?


Justyna*** napisał:

Mam wrażenie, że z czystej prowokacji pytasz bo chyba nietrudno się domyśleć dlaczego. Chyba każda ciąża inna i każda pacjentka też, prawda?


Kasztanowa napisał:

To masz mylne wrażenie uśmiech Każda ciąża jest inna i pacjentki też, ale chyba nikt nie bada stężenia kwasu foliowego czy indywidualnego zapotrzebowania na jego suplementację u konkretnej pacjentki w kolejnych trymestrach ciąży, dlatego dziwią mnie tak różne podejścia lekarzy.


agattt napisał:
Kasztanowa napisał:

To dlaczego inni lekarze zalecają brać kwas dużo dłużej?
Kwas foliowy chyba wpływa korzystnie na wchłanianie się żelaza (przynajmniej mój synek razem z żelazem miał przepisany kwas foliowy i wit B). Wiele kobiet ma niedobory żelaza w ciąży, więc może dlatego przyjmowanie kwasu przez całą ciążę nie zaszkodzi.

Ja zaczęłam przyjmować kwas foliowy ok pół roku przed poczęciem, jak tylko przestaliśmy się "rygorystycznie" zabezpieczać i daliśmy miejsce ewentualnej "wpadce". Uważam, że przyjmowanie kwasu foliowego nie gwarantuje zdrowia dziecka, ale z drugiej strony nie darowałabym sobie chyba, gdybym tego kwasu nie przyjmowała, a dziecko miałoby wady cewy nerwowej... Więc dla spokojności jedna mała tableteczka dziennie uśmiech


Justyna*** napisał:
Kasztanowa napisał:
Justyna*** napisał:
Mam wrażenie, że z czystej prowokacji pytasz bo chyba nietrudno się domyśleć dlaczego. Chyba każda ciąża inna i każda pacjentka też, prawda?

To masz mylne wrażenie uśmiech Każda ciąża jest inna i pacjentki też, ale chyba nikt nie bada stężenia kwasu foliowego czy indywidualnego zapotrzebowania na jego suplementację u konkretnej pacjentki w kolejnych trymestrach ciąży, dlatego dziwią mnie tak różne podejścia lekarzy.


To przepraszam, jeśli się pomyliłam.
Nie chcę tu pisać i powoływać się na przypadki w rodzinie i wśród znajomych bo być może sobie nie życzą ale wiem, że wynika to często z wywiadu dot. chorób w rodzinie albo z chorób, z jakimi boryka się ciężarna.


Kasiorek napisał:
Dziewczyny.... Widzę że każda z Nas wie lepiej od drugiej.

Czy nie lepiej byłoby zakończyć tę "emocjonującą" dyskusję konsensusem w postaci "kto uważa że KF może mieć wpływ na rozwój malucha, niech bierze tabletkę z KF"?

.. :/

To jak widać sporny temat i każda z Nas nie osiągnie wspólnego frontu. Jeżeli ktoś ma zakorzenioną opinię na dany temat, to raczej jej nie zmieni..


Kasiorek napisał:
Dziewczyny.... Widzę że każda z Nas wie lepiej od drugiej.

Czy nie lepiej byłoby zakończyć tę "emocjonującą" dyskusję konsensusem w postaci "kto uważa że KF może mieć wpływ na rozwój malucha, niech bierze tabletkę z KF"?

.. :/

To jak widać sporny temat i każda z Nas nie osiągnie wspólnego frontu. Jeżeli ktoś ma zakorzenioną opinię na dany temat, to raczej jej nie zmieni..


nheledore napisał:
[...]
Co do kwasu foliowego.
Tu nie chodzi nawet o to, czy pomaga, czy nie pomaga.
Ale nie wyobrażam sobie matki, która rodzi dziecko z rozszczepem wargi, kręgosłupa, albo dowiaduje się o bezmózgowiu, a która świadomie zdecydowała się nie brać kwasu. Myślę, że żadna kobieta nie wybaczyłaby tego samej sobie. Po prostu.
uśmiech


pluszak napisał:
Oczywiście, nie chciałam żeby to tak zabrzmiało, przepraszam. Chodziło mi tylko o to, że o swoim dziecku decyduję ja, kiedy jem dane rzeczy to też moja sprawa i opinie lekarzy z instytutów co sie stanie jeśli zjem później czy wcześniej nie są znaczące, bo wiadomo, że dla swojego zrobię wszystko co najlepsze.


Agata85 napisał:
Cóż, kwas foliowy ma udowodnione działanie w zapobieganiu wadom cewy nerwowej, a dawka 400 mikrogram, zalecana dla kobiet planujących ciążę i w jej trakcie, jest trudna do pokrycia w codziennej diecie.
Popatrzcie, jaka jest dawka kwasu foliowego w zwykłym komleksie witamin, W Centrum czy jakimkolwiek innym, ok. 100-150 mikrogram.
Kiedyś nie było kwasu foliowego, pewnie, ale była też większa śmiertelność okołporodowa i noworodków, poronienia na poziomie zarodka z powodu jego wad gentycznych.
Oczywiście, to że kobieta nie brała kwasu foliowego nie determinuje rozwoju dziecka, tak jak już napisała Gosiulka.
I zawsze mnie dziwi podejście: "co Ty wiesz, jak nie masz dziecka", szczególnie na forum, gromadzącym dziewczyny w podobnej sytuacji życiowej.


paula_139 napisał:
To ja wam dziewczyny napiszę tak z własnego doświadczenia. Lekarz zalecił mi łykac kwas foliowy przy staraniach ale ja tak łykałam co 2/3 dzień (nie codziennie) ot tak po prostu czasem pamiętałam czasem nie. I będąc w ciąży a jeszcze o tym nie wiedziałam, miałam cholerny smak na borówki amerykańskie. Jadłam je po prostu tonami Shocked (od zawsze lubiłam) potem wyszło szydło z worka i mój organizm sam mi podpowiadał, że potrzebuje kwasu foliowego( borówki są bardzo w niego bogate) tydzień później okazało się że jestem w ciąży i lekarz mi właśnie wyjaśnił, że czasem organizm lubi sam nam dac podpowiedź odnośnie zapotrzebowania na jakieś witaminki.


Ewa-Gdy napisał:
paula_139 napisał:
potrzebuje kwasu foliowego( borówki są bardzo w niego bogate)

Agata85, kwas foliowy jest z Nami od zawsze. Kiedyś po prostu kobiety jadły więcej owoców, warzyw. W każdym ogródku była fasolka, szpinak, pietruszka czy szczaw. Podroby z kurczaka bogate w kwas foliowy nie były wyrzucane tylko przygotowywało się z nich posiłki.
Dlatego kobiety nie wiedziały o kwasie foliowym. Potem nadeszła era przemysłowej żywności i nagle zaczęły się rodzic dzieci z wadami cewy nerwowej. Zrobiono badania i wielki szum o zażywanie kwasu foliowego w tabletkach.


Gosiula napisał:
dokłądnie, Ewa ma rację uśmiech


kamilka napisał:
pluszak napisał:
Oczywiście, nie chciałam żeby to tak zabrzmiało, przepraszam. Chodziło mi tylko o to, że o swoim dziecku decyduję ja, kiedy jem dane rzeczy to też moja sprawa i opinie lekarzy z instytutów co sie stanie jeśli zjem później czy wcześniej nie są znaczące, bo wiadomo, że dla swojego zrobię wszystko co najlepsze.


hmm... Ja tam jednak jak uda mi się zajść w ciążę będę słuchała opinii lekarzy - wydaje mi się to dość rozsądne podejście


Gosiula napisał:
Myślę, że każda kobieta która chce zajść w ciążę stara się raczej uzupełnić kwas foliowy
Trzeba jednak pamiętać że jest mnóstwo kobiet, które przypadkiem zachodzą w ciążę wcale nie zażywały kwasu a wcale nie jest powiedziane że wtedy dziecko urodzi się chore


nheledore napisał:
Dyskusja robi się jałowa. Jasne, że nie jest powiedziane, że dziecko urodzi się chore. Można na siebie chuchać, dmuchać, dbać niemiłosiernie i nie jest powiedziane, że będzie okej. Z drugiej strony są kobiety, które piją, ćpają i palą papierochy i rodzą zdrowe dzieci. Czy brać z nich przykład, czy jednak się sprzeciwiać?
Jeśli ktoś chce zaryzykować, droga jest wolna- z pewnością wszystko będzie okej, ale gdyby, podkreślam gdyby jednak poszło nie tak i dziecko urodziło się z wadami spowodowanymi niedoborem kw. foliowego, czy ktokolwiek normalny wybaczyłby sobie nonszalancję i lekceważenie?

Owszem, kiedyś żywność była zdrowsza i ludzie nie mieli pojęcia o wielu ważnych dla zdrowia rzeczach. Wtedy też śmiertelność wśród noworodków i dzieci była zatrważająco wysoka, ludzie w wieku 30 lat tracili zęby, a dwadzieścia lat później umierali...
Nie rozumiem, szczepimy, zapobiegamy, mamy świadomość, a z drugiej strony tak banalną rzecz próbujemy podważać i lekceważyć. Rozumiem, gdyby kwas foliowy miał skutki uboczne, był choćby w minimalnym stopniu niezdrowy dla mamy, albo dziecka. Ale to witamina.
Jezu, o czym tu dyskutować?!
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
lubowa
bywalec
bywalec


Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 108

PostWysłany: Sro 16 Paź 2019, 12:08    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

czy kwas foliowy to nie za mało zeby sie przygotować do ciąży?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Juleńka
bywalec
bywalec


Dołączył: 28 Wrz 2019
Posty: 158

PostWysłany: Nie 20 Paź 2019, 12:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No moim zdaniem to za mało - trzeba byc pod stałą opieką lekarską i wykonywać odpowiednie badania - w ciąży są to już badania prenatalne. Moja kuzynka prowadziła ciążę w klinice gameta https://gameta.pl/ - ciążę udało się od początku do końca doprowadzić bezpiecznie i bez komplikacji .Wszystko dzięki wykonywaniu odpowiednich badań
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
lubowa
bywalec
bywalec


Dołączył: 07 Kwi 2019
Posty: 108

PostWysłany: Wto 5 Lis 2019, 15:37    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kupilam sobie taki kwas foliowy https://www.doz.pl/apteka/p134137-DOZ_PRODUCT_Kwas_foliowy_tabletki_90_szt. niedrogi i myślę że pobiorę go przez parę miesięcy, polecacie coś jeszcze brać przed ciążą?
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
adunia44
bywalec
bywalec


Dołączył: 16 Paź 2019
Posty: 182

PostWysłany: Sro 6 Lis 2019, 18:10    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

kwas foliowy to najważniejszy składnik bez dwóch zdań, ale nie jedyny o którym powinno się pamiętać przed ciążą i w trakcie, ja jestem za tym żeby brać kompleks witamin, mój ginekolog mi polecil mamadha premium, ma dużą zawartość DHA, ktore wspomaga układ nerwowy, mózg a nawet rozwój wzroku
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
densy
gaduła
gaduła


Dołączył: 05 Lis 2018
Posty: 484

PostWysłany: Nie 3 Maj 2020, 18:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ja jak się przygotowywałam do ciąży to stosowalam https://ovarin.pl/ uśmiech bardzo mi pomógł uregulować hormony a w ciąże mimo PCOS zaszłam w 3 miesiące
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Frania25
maniak
maniak


Dołączył: 25 Sie 2018
Posty: 1297

PostWysłany: Sro 20 Maj 2020, 18:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeżeli jesteś w ciąży to polecam Ci się zainteresować ofertą jaką przedstawia strona https://www.simed.pl/ Znajdziesz tutaj bardzo interesujące oferty odnosnie laktatorów, Lakta ZOE na przykład to urządzenie dwufazowe które świetnie stymuluje brodawki do produkcji pokarmu, a to dzięki mechanizmom które pozwalają na ssanie jak u małego dziecka.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AlicjaKalska
kandydat
kandydat


Dołączył: 17 Gru 2018
Posty: 59

PostWysłany: Pią 18 Gru 2020, 12:16    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jeżeli już mowa jest o produktach przyjmowanych w ciąży to moim zdaniem trzeba kompleksowo wspierać organizm, podnosząc swoją odporność i jednocześnie dbając o zdrowy rozwój dziecka. Ja zdecydowałam się na https://compositamama.pl/ który zawiera witaminy i minerały wspierające moją moją odporność i jednocześnie dba o zdrowy rozwój dziecka.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
donicoo
początkujący
początkujący


Dołączył: 03 Lut 2021
Posty: 3

PostWysłany: Sro 3 Lut 2021, 14:18    Temat postu: ... Odpowiedz z cytatem

Aby się dobrze przygotować do ciąży należy dołożyć wszelkich starań.
_________________
Potrzebujesz dużych donic do twojego domu bądź mieszkania? Jeśli tak to idealnym wyborem będzie https://donice-duze.pl/ gdzie znajdziesz produkt swoich marzeń.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
kaszabarabasza
bywalec
bywalec


Dołączył: 28 Lis 2017
Posty: 213
Skąd: Lubin

PostWysłany: Wto 9 Lut 2021, 14:43    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

A co z wykluczeniem wszystkich chorób genetycznych dziecka? Badania prenatalne moim zdaniem są tutaj priorytetem. Słyszałam ze bardzo dokładnie wykonuje je dr Wioletta Rozmus-Warcholińska, przyjmuje w Gyncentrum na Kozielewskiego w Częstochowie. Warto jej zaufać.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Staramy się o dzidziusia :) Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group