Prośba o poradę - 5 piosenek w secie

[Agnieszka.TM]

Witajcie,

zwracam się do was (jako ludzi doświadczonych ) z prośbą o poradę. Mam na oku pewien zespół weselny, nie tani, bo za 6tys + "menu" dla 5 osób, czyli ok. 6500zł. Grają fajnie, tak jak byśmy chcieli, ogólnie wszystko nam się podoba. Niepokoi nas tylko jedna rzecz: sety są na 5, czasem 6 piosenek. Przerwy 15 minutowe. Czy to nie za malo "grania"? 5 piosenek to ok. 20 minut. Wliczając dłuższe przerwy, jak np. na tort czy obiad, wychodzi tego grania jeszcze mniej. Repertuar zespołu zawiera ok. 60 utworów - zespół mówi, że to w zupełności starcza. A licząc po 4 min na piosenkę, wychodzi 240 minut, czyli tylko 4h "czystego" grania (na weselu "do rana", no powiedzmy 3-4 rano). Pytanie: czy to nie za mało? Czy sety nie są za krótkie wg was? Trochę się obawiam, że zanim ludzie ruszą na parkiet (pewnie nie przy pierwszej piosence w secie, wiadomo), to zanim się rozruszają, zespół zejdzie na przerwę...

[annna]

Wydaje mi się, że 5-6 piosenek to za mało. Poza tym zespół powinien być elastyczny - jeśli widzi, że goście się dobrze bawią, nie powinien przerywać i kazać im siadać do stołów. Nie ma nic gorszego na weselu niż brak jedzenia i brak muzyki - takie jest moje zdanie. Byłam na dwóch weselach, gdzie ludzie bawili się tragicznie, ponieważ zespoły co 4 a nawet 3 piosenki robiły przerwy.
Porozmawiajcie z zespołem, powiedzcie, że życzycie sobie większej liczby piosenek. Jeśli kategorycznie odmówią, to zastanówcie się nad innym zespołem. Rozumiem, że zespół ma swoje przyzwyczajenia, ale najważniejsze jest Wasze zdanie jako Państwa Młodych
_________________

[Agnieszka.TM]

No właśnie to było tak, że teoretycznie grają sety z 5 piosenek. A jeśli goście się dobrze bawią, to grają szóstą... Też mi się wydaje, że to mało. Jaka jest wg Was standardowa długość seta, licząc czasowo bądź liczbą zagranych utworów?

[Escherichia]

Ja też byłam kiedyś na weselu, gdzie zespół grał po 4 piosenki a potem robił przerwę 20-30 min. Osoby młode raczej się na tym weselu nudziły, bo nie mogły się wybawić. Dodatkowo repertuar też był ułożony raczej pod starszą publikę.

Moim zdaniem set powinien trwać minimum 30 min a jeśli goście się dobrze bawią to nawet do 40. Ja wiem, że praca głosem jest bardzo wymagająca, ale można też przecież zagrać piosenki w wersjach instrumentalnych, żeby wokalista odsapnął. W końcu tańczy się do muzyki a nie do słów.
_________________
Aut inveniam viam aut faciam

[annna]

[ewelinka89]

Na ostatnim weselu, którym byłam były właśnie częste i dość długie przerwy, co jednak było niefajne.. Ledwo wyszło się na parkiet, a już z 15 minut przerwy. Rozumiem, że śpiewanie przez całą noc może być męczące, ale jednak wybierając zespół szukałabym osób, których to nie przerasta.
_________________

[lauraire]

[pluszak]

Ja również uważam, że to za mało i tez byłam na weselu, gdzie zespół grał 3 max 4 piosenki i przerwa. W rezultacie my- fani zabawy do rana zirytowani zmyliśmy się o 2 jako jedni z ostatnich gości, było nudno, zwiedziliśmy pół wsi gdzie było wesele, bo przerwy były długie i tyłek bolał od siedzenia przy stole.
_________________

[jegomosc]

Najważniejsze jest wyczucie i spontaniczność - ustalenie z góry, że "kończymy po 5 piosence" jest moim zdaniem nieco dziwne. Oczywiście bloki muzyczne nie mogą też być za długie.

[DjLepszy]

Dobry zespół ma ok 300 piosenek w repertuarze, 60 to wg mnie kpina. Oznacza to na pewno, że o pewnej porze piosenki będą się powtarzać...240 minut grania nie wystarczy na całe wesele. Są zdecydowanie lepsze zespoły w tej cenie - dziwi mnie takie podejście zespołu, który bierze ponad 6000 zł. Dobry zespół nie trzyma się sztywno ram - jeśli ludzie się bawią, to gra dłużej, przy 60 utworach jakoś sobie tego nie wyobrażam. Moja rada - proszę poszukać innego zespołu.

Pozdrawiam
_________________
Pomogę i doradzę w sprawach związanych z oprawą muzyczną wesela, masz pytanie - napisz. Służę swoim doświadczeniem.