Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Bunt dwulatka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Plotki i porady doświadczonych mam
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
aga_w
bywalec
bywalec


Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 106
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Sro 15 Sty 2014, 9:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dziewczyny, najważniejsza jest konsekwencja nie tylko ze strony mamy ale wszystkich osób które biorą udział w procesie wychowania młodego człowieka.
U nas w domu zawsze ja byłam złym policjantem- mój małżonek i dziadkowie pozwalali synkowi na niemalże wszystko.Bunt dwulatka zmienił się w bunt trzylatka, potem czterolatka... Teraz mały ma pięć lat i nadal się buntuje.
Nie bagatelizujcie tego okresu w życiu dziecka- ja to zrobiłam a teraz żałuję. Pozwoliłam, aby inni zrobili z mojego dziecka małego huligana i barbarzyńcę. Szkoda tylko, że teraz nie ma chętnych jak trzeba z Malcem jechać do Poradni Psychologiczno-Pedagogicznej...
_________________
Dobra Mama to Mądra Mama
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Lusilla
moderator
moderator


Dołączył: 22 Sty 2009
Posty: 6913
Skąd: inąd

PostWysłany: Sro 15 Sty 2014, 9:46    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wspólny front jest tak samo ważny jak konsekwencja. Czy dziecko pochodzi z bardziej surowego (nie mówię o stosowaniu kar cielesnych) czy liberalnego domu nie ma aż takiego znaczenia jak konsekwencja i jeden wspólny tor w wychowywaniu.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
aga_w
bywalec
bywalec


Dołączył: 18 Lis 2012
Posty: 106
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Sro 15 Sty 2014, 10:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Lusilla napisał:
Wspólny front jest tak samo ważny jak konsekwencja. Czy dziecko pochodzi z bardziej surowego (nie mówię o stosowaniu kar cielesnych) czy liberalnego domu nie ma aż takiego znaczenia jak konsekwencja i jeden wspólny tor w wychowywaniu.

właśnie o tym mówię... U nas zabrakło tego wspolnego frontu. Tęsknię do czasów, gdy naszm jedynym kłopotem były przysłowiowe "kupki i zupki"...
_________________
Dobra Mama to Mądra Mama
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
only_hope
maniak
maniak


Dołączył: 17 Kwi 2011
Posty: 1201
Skąd: śląsk

PostWysłany: Sob 16 Sie 2014, 20:05    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Moje dziecko wykończy mnie psychicznie i fizycznie.
Wiecznie wszystko jest na nie. Nie chce jeść, nie spać, nie chce iść na podwórko.O wszystko musimy walczyć z Hanką i wrzaskiem. Zaczeła nam robić strasznie na złość. Jeśli widzi że robi coś źle to zaczyna się popisywać na całego. Boję się czasem, że całkowicie wyprowdzi mnie z równowagi ;(
Juz nie mam sił.Usypianie jej wieczorem czasami trwa nawet 2 godz. bo mała robi wszystko żeby tylko nie zasnąć, chociaż wcześniej sama chce iść spać. Uroczo robi wszystkim papa, daje buziaczki i ładuje się do łózeczka, a potem.....zaczyna się piekło. Czasami mam wrażenie że ktoś mi dziecko podmienił...
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
e-nina
guru
guru


Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 2492
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Sob 16 Sie 2014, 20:19    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

mały buntownik z Hani,u nas było podobnie oczko choć teraz już jest dużo lepiej uśmiech choć moja córka od urodzenia jest charakterna i pewnie taka zostanie.,Będzie lepiej.Na pewno.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Asiulaaa019
guru
guru


Dołączył: 27 Wrz 2010
Posty: 5438
Skąd: wielkopolska

PostWysłany: Sob 16 Sie 2014, 20:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ooo rety.
No to faktycznie ciężki okres.
U mnie zdecydowanie spokojniej.
Ostatnio wymusza marudzeniem i płaczem.
Jak widzi że to nie pomaga przestaje, ale zdarza się że w złości głową gdzieś przyłoży (a to w szafę, a to w podłogę).
Najbardziej jednak denerwuje mnie jego wołanie (mamam - na jedzenie), leci od lodówki do szafki.
wszystko było by ok gdyby na prawdę chciał coś zjeść.
A on woła, dostaje i nawet nie tknie.
Ktoś by pomyślał że dziecko wiecznie głodne że tak cały czas mamam woła Rolling Eyes
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Gosiula
guru
guru


Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 3139
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Sob 16 Sie 2014, 20:38    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

jak Kuba zachowywał się podobnie tz był już okąpany w łóżeczku po kolacji i czytałam mu bajkę (taki mamy rytuał) i nie słuchał, chciał się bawić, wychodził z łóżeczka to kończyłam czytanie, gasiłam światło, kładłam młodego do łóżeczka i wychodziłam. Wiadomo na początku wychodził i próbował nas zaczepiać ale ja z uporem maniaka wkładałam go z powrotem do łóżeczka i wychodziłam, nie zajeło mu to długo i zrozumiał że takim zachowaniem nic nie zyska i lepiej po prostu posłuchać bajki uśmiech

only życzę Ci dużo siły i spokoju bo nerwami nic nie zdziałasz
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pearl.jamka
guru
guru


Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 3322

PostWysłany: Sob 16 Sie 2014, 21:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Spoko. To NIE mija.

Własnie przerabiam bunt 6-latka. Cholery idzie dostać. Już lepszy jest bunt 2-latka - przynajmniej dziecko nie dyskutuje tak zawzięcie.
U nas działa jedynie żelazna konsekwencja. Po prostu jakiekolwiek odchylenie od obranej drogi powoduje bardzo złe skutki. Także, moje doświadczenie jest takie, że tylko stalowe nerwy i konsekwencja w działaniu może uratować przez domowym armagedonem.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
e-nina
guru
guru


Dołączył: 11 Mar 2010
Posty: 2492
Skąd: Małopolska

PostWysłany: Nie 17 Sie 2014, 18:09    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

pearl ty niedobra język ale mnie pocieszyłaś,a ja myślałam,że skoro z miesiąca na miesiąc jest lepiej to już gorzej być nie może Rolling Eyes
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
pearl.jamka
guru
guru


Dołączył: 31 Paź 2013
Posty: 3322

PostWysłany: Pon 18 Sie 2014, 7:42    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

e-nina napisał:
pearl ty niedobra język ale mnie pocieszyłaś,a ja myślałam,że skoro z miesiąca na miesiąc jest lepiej to już gorzej być nie może Rolling Eyes


Mam doświadczenie, że to jest takimi falami. Bunt, chwila wytchnienia, bunt, chwila wytchnienia itd. Może to mija na początku podstawówki a potem wraca z milionową siłą jak hormony zaczynają wariować.
Pewnie też sporo zależy od charakteru dziecka.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Plotki i porady doświadczonych mam Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 3 z 4

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group