Milenka- escowe sedruszko :)

[gabi8_9]

Esc jeszcze raz gratulacje
Piękna relacja , aż mi się łezka zakręciła w oku jak pisałaś o sowich uczuciach gdy mała popatrzała na Ciebie
Niech Milenka rośnie zdrowo i dostarcza Wam mnóstwo radości
Ps. a z mężami rzeczywiście się coś dzieje na porodówkach
_________________

[Kasiorek]

Oj tak! Poperam... Relacja piękna. Mozna sie wczuć, w Twoje emocje. ach!
_________________

[esc0011]

Dziękujemy

Co do witaminek mąż już kupił ale każdą witaminkę osobno. Może nie będzie tak źle

A co do mężów to rzeczywiście zmieniają się- cud miód i orzeszki
_________________

[oldziiaa]

Gratulacje jeszcze raz, cała akcja od początku do końca długo trwała
Niech Milenka rośnie duża i zdrowa
_________________

[atina]

Serdecznie gratuluję Marzy mi się taki poród i zazdroszczę Ci już, że masz to za sobą Witajcie w domku
_________________

[gaja_85]

ojej, ale wzruszająca relacja. Aż się łezka w oku kręci...
ESC raz jeszcze serdecznie gratuluję przyjścia na świat Twojej Kruszynki Niech rośnie zdrowo i będzie oczkiem w głowie rodziców
_________________

[esc0011]

Dziękujemy Milenka już od urodzenia jest oczkiem w głowie nie tylko rodziców to jest pierwsze dziecko w mojej i w męża rodzinie. Dziadkowie to oszaleli na punkcie małej (każde z nich na tapecie zdjęcie ma i zamiast pracować to się przyglądają). Boję się jak ja sobie z ich przypływem miłości poradzę później Teściowie jakoś mniej entuzjastycznie podchodzą...jest to jest. Popytają o nią i tyle. Ale nie oczekuje po nich zbyt wiele, bo podczas całej ciąży jakoś zachwytu nie okazywali.

Kurcze malutka ciągle ma czkawkę. Co zje to zaraz się pojawia. Bidulka tak się męczy a nie wiem co robić by jej unikać i w nocy jest mało spokojna, budzi się co dwie godzinki a na dniu pięknie przesypia.
_________________

[paula_139]

To, że w dzień dłużej śpi niż w nocy każda z nas przechodziła. Poprostu muszą jej się pory dnia i nocy ustalic. A co do czkawki Antek do tej pory często ją ma. Jak już ją bardzo męczy daj jej może popic troszkę mleczkiem, ja tak robiłam. A tak w ogóle to gdzieś słyszałam, że dzieci często mają czkawkę jak się przejedzą, ale nie wiem ile w tym prawdy.
_________________

[gabi8_9]

Lenka też dość często miewała czkawki ,zresztą do tej pory się zdarzają. U nas to wynikało w dużej mierze z tego że mleko zbyt szybko leciało z piersi i mała przy okazji łykała mnóstwo powietrza. I robiłam tak jak Paula pisze dawałam się jej trochę napić i przechodziło , a żeby mleko wolniej leciało to odciągałam trochę przed karmieniem.
A ja też słyszałam że dziecko ma czkawkę jak mu zimno a czy tak jest to łatwo sprawdzić sprawdzając czy kark jest ciepły czy zimny
_________________

[ewelajn]

Gratuluję Mąż się spisał !
_________________