Niewidoczny zarodek

[agasia]

Jeszcze raz dziękuję Wam dziewczyny za słowa wsparcia i otuchy. Właśnie weszłam do domu i zaraz się kładę spać bo jutro po wypis muszę jechać, ale ogónie cieszę się że jestem już w domu z Mężusiem choć chyba ból jest większy gdy patrzę na jego smutne oczy. Wierzę że jednak sobie poradzimy z tym wszystkim. Jeszcze raz WIELKIE DZIĘKI KOCHANE Temat do zamknięcia
_________________


Aniołek 06.11.2013r. 10 tydz

[Asiulaaa019]

Mi się wydaje że temat życiowy.
Zostawiłabym otwarty.

Agasiu wiem że jest Wam ciężko.
Ale zobaczysz, że zza chmur wyjrzy słońce.
_________________

[oldziiaa]

Trzymajcię się i wspierajcie. Jesteście silni i dacie rade
_________________

[Kithy]

_________________

[lauraire]

[nimfa]

a mnie się wydaję że lekarze tak do końca nie wiedzą co może być przyczyną poronienia...i sobie gdybają, każdy ma swoją teorię.

Mnie mówili tylko o wadach zarodka, nic o żadnych grypach i nikt mi nie powiedział że przyczyną mogło być to że ja mam rh- a mąż +

owszem mogłoby tak być jeśli wykryliby przeciwciała jakieś tam (badanie sę cums nazywa czy jakoś tak), przynajmniej tak mi się wydaje.

Ja wczoraj zrobiłam badania na toksoplazmozę bo to było jedyne przypuszczenie że może to będzie to. Choć i tak lekarz mi powiedział (i to nie jeden) że 90% poronień w tak młodej ciąży to wady zarodka.
_________________

[agasia]

Hej dziewczyny jak mówicie żeby nie zamykać to nie róbcie tego. Byłam dzisiaj po wypis w szpitalu i na sekundę rozmawiałam ze swoją ginką. Powiedziała że te dwie przyczyny które Wam wymieniłam są tymi podstawowymi przez które zarodek nie wykształcił się tak jak powinien i obumarł. Innych przyczyn nie stwierdziła bo BHCG była bardzo wysoka. Ja osobiście uważam że zwyczajnie coś się z mężem akurat nie zgraliśmy. Tak było nam pisane i koniec. W końcu się uda nam mieć dziecko.
Jako uczczenie mojego Aniołka Kochanego zawzięłam się (bo oczywiście już mnie rodzina sztorcuje żebym w domu siedziała) i robię takiego 35-45cm Anioła. Znalazłam fajny sposób na jego wykonanie i chcę to zrobić już prostsza połowa gotowa teraz ozdabianie czyli gorsza część. Jak skończę to się pochwalę
_________________


Aniołek 06.11.2013r. 10 tydz

[Rashel]

[asiuniak33]

Z tą grypą jest coś na rzeczy, moja siostra poroniła i dwóch lekarzy stwierdziło że to wina infekcji.

Agasia na pewno Wam się uda, czas do kwietnia zleci bardzo szybko..
_________________
Małe "wielkie" cudo...

[nimfa]

nie tylko toxso...szczerze to ja wolałabym nie wiedzieć co było przyczyną.
Toxso zrobiłam bo lekarz mi zlecił...
_________________