|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
atina guru
Dołączył: 11 Paź 2010 Posty: 4955 Skąd: honolulu
|
Wysłany: Czw 3 Kwi 2014, 8:21 Temat postu: |
|
|
Ja rodziłam w listopadzie. Wózek mam 2w1, więc gondole kładzie się na spacerówce. Do gondoli wkładałam kocyk. Dziecko wiadomo ubrane było w kombinezon zimowy, przykryte również kocykiem. A na wierzch założony ochraniacz na wózek, żeby nie wiało do środka. I tyle _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
florzak guru
Dołączył: 12 Cze 2009 Posty: 5818
|
Wysłany: Czw 3 Kwi 2014, 8:23 Temat postu: |
|
|
To co napisałaś to też moja realna wizja:) _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
atina guru
Dołączył: 11 Paź 2010 Posty: 4955 Skąd: honolulu
|
Wysłany: Czw 3 Kwi 2014, 8:44 Temat postu: |
|
|
Nie wyobrażam sobie więcej zakładać, bo ja na sam widok bym się ugotowała. A sprawdzałam buzię i kark podczas spacerów i Lenka była ciepła. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
natalia_w moderator
Dołączył: 02 Gru 2008 Posty: 4298 Skąd: Łódź
|
Wysłany: Czw 3 Kwi 2014, 9:21 Temat postu: |
|
|
Zależy od temperatury.
Jak były temperatury rzędu -10, -15, to kocyk wkładałam dodatkowo w śpiwór.
Jak temperatura już była w okolicach -5, 0, 5, to już tylko kocyk.
Od dłuższego czasu, jak temperatura jest powyżej 5-10 st to Młoda jest w całościowym welurowym pajacu i pod kocykiem.
Staram się nie przegrzewać ani tej małej ani tej starszej. Chociaż już od dłuższego czasu jest ciepło, to nadal zdarza mi się widzieć dzieciaki w grubych kurtkach i czapkach i zimowych kozakach. |
|
Powrót do góry |
|
|
asik guru
Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 6191 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Czw 3 Kwi 2014, 9:23 Temat postu: |
|
|
Flo noworodka tak samo ubierasz jak i starsze dziecko. Ja też rodziłam teraz w sierpniu ale na zimę ubierałam tak samo jak atina.
Tylko na dnie gondoli miałam materacyk - dostałam w prezencie więc skorzystałam, tak to kładłabym koc, Mała w kombinezon, na to kocyk i ochraniacz wózka. Wszystko. Noworodek tak samo. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
oli_a guru
Dołączył: 05 Sie 2012 Posty: 2139 Skąd: AT
|
Wysłany: Czw 3 Kwi 2014, 9:29 Temat postu: |
|
|
U nas w sumie odkąd wyszliśmy ze szpitala (prawie 2 miesiące) było może z 10 dni gdzie było chłodniej, ale nie jakoś super zimno. Zakładaliśmy kombinezon misiowy, na materacyk kocyk, na wierzch tez kocyk i ochraniacz. Kocyk na materacyku nadal wozimy, wkładamy kurteczką (hmm...ciekawe co to za materiał? Jakby plusz) + cieniutka czapeczkę i akrylowy kocyk lekko na nóżki. _________________ Patryk <3
Oliver <3
|
|
Powrót do góry |
|
|
florzak guru
Dołączył: 12 Cze 2009 Posty: 5818
|
Wysłany: Czw 3 Kwi 2014, 19:25 Temat postu: |
|
|
No to uratowałyście moją wiarę w normalne matki, bo nawet dziś zagladając w wózki przy 19 stopniach widziałam niemowlaki w zimowych kombinezonach i grubych czapkach pod grubymi kocami. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
atina guru
Dołączył: 11 Paź 2010 Posty: 4955 Skąd: honolulu
|
Wysłany: Czw 3 Kwi 2014, 19:35 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj moja Lena miała body z krótkimi rękawkami, na to bluza cieplejsza, czapka z dziurkami i spodnie, skarpety, buciki. W cieniu miałam ok 19 stopni. Jak można ubrać dziecku kombinezon w taką pogodę. Ja chodziłam w krótkich rękawkach, a dziecko miałoby w kombinezonie? Zero wyobraźni. Teściowa mi powtarza, że dziecko powinno być ubrane o jedną warstwę więcej niż ja. Nie wiem ile w tym prawdy, ale póki co tak właśnie Lenę ubieram i jest dobrze.
Aaa i miałam kocyk oraz kurteczkę (wiatrówkę z cienkim polarkiem) przy sobie na wszelki wypadek. _________________
Ostatnio zmieniony przez atina dnia Czw 3 Kwi 2014, 19:39, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
gaja_85 guru
Dołączył: 03 Lis 2010 Posty: 2188 Skąd: Rzeszów
|
Wysłany: Czw 3 Kwi 2014, 19:38 Temat postu: |
|
|
aitna nie ubierasz Lence rajstop pod spodnie tylko same skarpetki? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
atina guru
Dołączył: 11 Paź 2010 Posty: 4955 Skąd: honolulu
|
Wysłany: Czw 3 Kwi 2014, 19:41 Temat postu: |
|
|
Dzisiaj nie ubierałam, a skarpetki miała dość wysokie. Zależy też od spodni. Jak ma dość grube to nie ubieram. Jak wiem, że jest słońce i większość czasu będzie od pasa w dół w słoneczku, to nie ubieram rajstop, ale mam kocyk w razie W. Wszystko zależy od pogody. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|