Nietypowy problem z mężem i jego ex żoną

[Rashel]

[lauraire]

Oj, ale telenowela mnie ominęła.

Gdyby to wszystko było prawdą, to byłoby mi szkoda autorki i tego w jakim kłamstwie i nieszczęściu żyje...
Szkoda, że nie jestem jakimś wziętym scenarzystą, wykorzystałabym motyw ślubu młodziutkiej (za młodziutkiej) dziewczyny z jej kochankiem, który po ślubie okazał się przestępcą...

[Lioness]

[Nora]

Już jak się przedstawiła wydało mi się to wszystko dziwne.
_________________

[oldziiaa]

Ja sama nie wiem co o tym myśleć. Zapowiadało się normalnie. Tak to jest z tym internetem - nie wiadomo co brać na poważnie, a co jest trollingiem, a życie naprawdę potrafi takie scenariusze napisać, o których nikt by nie pomyślał.
Dla mnie wychodzenie za maż w tak młodym wieku, po tak krótkiej znajomości do tego, jest oznaką braku rozsądku. Nie ma tak, że nie potrafi się kochać , z rodzicami rozumiem to inny rodzaj miłości inne uczucia, ale mężczyznę. Męża
_________________

[kasia_90]

dokładnie..miłość sama przychodzi i ona akurat nie ma za bardzo nic do powiedzenia czy ona umie kochać czy nie. bo to samo przychodzi.. w ogóle dziwna dziewczyna. po co wszędzie takie tematy zakłada? musi być potężnie znudzona..
_________________

[limone]

Była już na forum jedna dziewczyna, która pisała, że facet jej zmarł, miała dziecko z przyjacielem zmarłego, poroniła, potem znowu zaszła w ciążę i nawet dodawała zdjęcia brzucha i noworodka...

[lauraire]

Lioness, że też na to nie wpadałam. Jak pozbędę się już złego samopoczucia to może powstanie jakiś bestseller

limone, a na koniec ta dziewczyna stwierdziła, że wszystko to było jej potrzebne do pracy magisterskiej? Coś takiego tam było?

Historia o biciu, zakazie zbliżania się do byłej żony i zatajeniu tego przez męża - jest bardzo prawdopodobna, podejrzewał nawet, że prawdziwa dla kogoś, ale jakoś średnio mi się chce wierzyć, że zdradzany wcześniej mężczyzna, żeni się po raz drugi z kobietą, która też zdradza, która zdradzać potrafi, a żeni się z nią nie wiem po co i dlaczego, skoro ona go nie kocha i otwarcie mu o tym mówi?! No i przede wszystkim ledwo co osiągnęła pułap pełnoletności...
I jeszcze jedno mnie zastanawia: dlaczego spotykali się w hotelu, a nie u niego w domu - skoro już był po rozwodzie? No chyba, że wcale nie był takim świętoszkiem zdradzanym tylko przez żonę, a i on żonę zdradzał?

[ewelinka89]

[limone]