Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Oswajamy niepłodność
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Nasze problemy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
atina
guru
guru


Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 4955
Skąd: honolulu

PostWysłany: Czw 26 Wrz 2013, 11:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Nie wspominając już o badaniach genetycznych i innych. I ważne są raptem rok. Nie jestem pewna czy wszystkie. A wydaje się setki zł.

A pisałaś o tym Justynko, nie doczytałam uśmiech
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Justyna***
maniak
maniak


Dołączył: 13 Lis 2011
Posty: 1442

PostWysłany: Czw 26 Wrz 2013, 11:45    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

atina napisał:
A wydaje się setki zł.


Atinko, żeby to były setki... Jak już się wchodzi w stymulowane cykle to niestety bywa, że idzie w tysiące. zależy od leków i ilości wizyt. O inseminacjach i in vitro nie wspomnę.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
atina
guru
guru


Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 4955
Skąd: honolulu

PostWysłany: Czw 26 Wrz 2013, 11:51    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wiem, ze za jedno badanie, mąż koleżanki płacił koło 600zł... ale co to było to nie wiem.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
AniaKicia87
guru
guru


Dołączył: 07 Sie 2009
Posty: 3846
Skąd: Bydgoszcz

PostWysłany: Czw 26 Wrz 2013, 13:36    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

U nas badania męża to już w tysiącach trzeba liczyć Rolling Eyes Confused Sad
_________________


Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
atina
guru
guru


Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 4955
Skąd: honolulu

PostWysłany: Czw 26 Wrz 2013, 13:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

No tak, nie wszystko się da na nfz. Tu 100zł, tam 300zł i tak się wydaje. Gdzie wizyta to pewnie ponad 100zł. Lekarstwa hormonalne dla kobiet, inne przed owulką, inne po. Do tego zastrzyki. Jezu skąd brać pieniądze? Większość z tego powinna być refundowana.

A jak w wiadomościach piszą o kolejny osobach, które zraniły, bądź zabiły niemowlaka, to mi się nóż otwiera :/ I tacy ludzie mają dzieci bez problemu. Gdzie tu sprawiedliwość?
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
nheledore
moderator
moderator


Dołączył: 15 Lip 2011
Posty: 6798
Skąd: K/T

PostWysłany: Czw 26 Wrz 2013, 14:20    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak dla mnie to skandal, ze państwo nie refunduje leczenia niepłodności. Jedyny ukłon w naszą stronę, to rządowy program invitro, ale reszta? Ja uważam, że to powinno być priorytetową sprawą, w końcu chodzi o nowych obywateli, a w przyszłości podatników...
Ja ostatnio chciałam sobie ułatwić i zrobić kilka badań na fundusz. Umówiłam się więc do gin- endo. Myślicie, że dał mi skierowanie? W życu! Mam sę starać bardziej, dosłowni tak powiedział, zainsynuował, że nie wiem, jak się robi dzieci, a jedyna pomoc to doradzenie mierzenia temperatury. Po 17 bezowocnych cyklach. I na to idą moje składki?? Naprawdę, gdybym tylko mogła wypisałabym się z zusów srusów, a własne pieniądze wykorzystałabym na pewno dużo lepiej.

Jest na tym polu dużo do zrobienia i zastanawiam się, co mają zrobić ludzie, których zwyczajnie nie stać na prywatne leczenie? Bo ja olałam, znowu wydam trzy stówki w moim labo i będę zadowolona z wyników w necie, ale kurde, jak mnie kiedyś przestanie nato stać? Różne rzeczy się zdarzają, firma małża może zacząć źle funkcjonować (tfutfu), ja stracić pracę i co zrobię? Fundusz nie da mi NIC
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
limone
guru
guru


Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 3347

PostWysłany: Czw 26 Wrz 2013, 14:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nheledore napisał:
Jak dla mnie to skandal, ze państwo nie refunduje leczenia niepłodności. Jedyny ukłon w naszą stronę, to rządowy program invitro, ale reszta? Ja uważam, że to powinno być priorytetową sprawą, w końcu chodzi o nowych obywateli, a w przyszłości podatników...

Niedawno o tym w wiadomościach mówili, a właściwie o poglądach jakiegoś tam księdza. Patrząc z jakim zaangażowaniem KK się temu sprzeciwia, to raczej nie prędko coś z tym więcej zrobią, co budzi moją złość, bo powinni.


Temat będę czytała, bo dał mi więcej zrozumienia (dzięki nheledore).
Jak komuś zależy, to zawsze będzie się przejmował.

Napiszę tylko tyle, że mocno trzymam kciuki za każdą z Was!
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Justyna***
maniak
maniak


Dołączył: 13 Lis 2011
Posty: 1442

PostWysłany: Czw 26 Wrz 2013, 19:27    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

nheledore napisał:
Jak dla mnie to skandal, ze państwo nie refunduje leczenia niepłodności. Jedyny ukłon w naszą stronę, to rządowy program invitro, ale reszta? Ja uważam, że to powinno być priorytetową sprawą, w końcu chodzi o nowych obywateli, a w przyszłości podatników...


Państwo zdaje się uważa, że Ci, którzy nie mogą mieć dzieci z powodu niepłodności, nie powinni się leczyć. My mamy zaszczytne zadanie adoptowania dzieci z domu dziecka, w końcu tyle jest dzieci do kochania. Wszystko fajnie, tyle że takie dobre rady dają ludzie, którzy mają gromadkę własnych i nie myślą o tym, że ja też chcę mieć dziecko z mojej i męża krwi. Ta adopcja to ma być taka trochę nagroda pocieszenia. A my, te pary, które się łapią za in vitro, za inseminacje, to takie świnie, co nie chcą dzieciom z domu dziecka dać domu i upierają się przy sztucznych zapłodnieniach. Co gorsza, my diabły, domagamy się refundacji leczenia niepłodności! A tyle chorych ludzi, nie ma pieniędzy na leczenie, a my się pchamy ze swoją niepłodnością do refundacji. Przecież nie umieramy, możemy z tym żyć, wszak niepłodność to nasz kaprys a nie choroba. O my bezczelni.

Przepraszam dziewczyny, wylało się ze mnie. Ale mnóstwo osób tak sądzi. Nawet kiedyś tu na tym forum taka fajna babka wyjechała mi z takim tekstem Confused

I oczywiście, żeby nie było, sama rozważam adopcję w sytuacji, gdy okaże się, że nie możemy jednak zajść w ciążę. Niemniej jednak chcę zrobić wszystko co w mojej mocy, żeby móc urodzić nasze wspólne dziecko. No i oczywiście są pary, które na adopcję się nie zdecydują i nie mogą liczyć na dzieci.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
nheledore
moderator
moderator


Dołączył: 15 Lip 2011
Posty: 6798
Skąd: K/T

PostWysłany: Czw 26 Wrz 2013, 21:25    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

My z mężem adopcję też rozważamy. Ale nie dlatego, że (mam nadzieję, że chwilowo) nie możemy mieć własnego dziecka, ale dlatego, że chyba mamy w sobie tyle miłości.
Niemniej okropnie mnie to wkurza, że ludzie mówią o niej, jakbyśmy się z choinki urwali i nie wiedzieli, że coś takiego istnieje uśmiech
Jejku, chcę mieć choć jedno takie, które bedzie mialo moja plytke paznokci i loki meza. Ktore bede nosic w lonie i miec od jego pierwszych chwil...

Mnie w rozmowie o invitro przerazil kiedys Terlikowski, stwierdzajac, ze Bog wie co robi i widocznie nie chce, aby niektorzy ludzie mieli dzieci... zupelnie nie moja bajka i zdaje sie nie moja religia nawet...

Coz, tak naprawde, niech to zabrzmi egoistycznie, ale wolalabym o swoich pieniadzach decydowac sama, nawet kosztem innych ludzi. Nie chce, zeby z kasy ktora wkladam do wspolnego worka utrzymywano w wiezieniu "mamemadzi" i innych degeneratoe. Zeby takich ratowac w probach samobojczych. Nawet jesli to moj kaprys, to oststecznie prscuje na niego i do jasnej cholery mam do tego prawo.

Jakim prawem ktos do Ciebie Justyno mowi takie rzeczy i w imie czego? To taka hipokryzja... ze niby troska o dzieci z domow dziecka, ale doroslego czlowieka z krwi i kosci, ktory ma wielki i traumatyczny problem, juz nie. Straszne. Az ooszukam w wolnej chwili kto to taki i gdzie oczko

Sorry za brak polskich literek. Jestem wykonczona i poddalam sie w polowie, a oisze z telefonu uśmiech
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
paula_139
maniak
maniak


Dołączył: 12 Kwi 2011
Posty: 1801
Skąd: w-wa

PostWysłany: Czw 26 Wrz 2013, 22:13    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Pffff dziewczyny w naszym kraju wiele osób jak słyszy in vitro to od razu jakieś chore teorie wygaduje. Np.tata mojego M. dla niego to jest coś strasznego i uważa, że lepiej zaadoptowac dziecko wykrzyknik Tylko, że jak mu powiedziałam, że ciekawa jestem czy jakby zmierzył się z problemem to by twierdził tak samo to już nie miał żadnej argumentacji. Ech mieszkamy w zacofanym kraju smutny
Idąc tropem Bóg wie co robi- to po co leczyc ludzi skoro zachorowali to powinni umrzec, bo Bóg wie co robi... Rolling Eyes
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Nasze problemy Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8, 9, 10, 11  Następny
Strona 7 z 11

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group