Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

Ruda wiewiórka i jej Szyszunia MAŁŻEŃSTWEM :) 24.08 2013
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Wspomnienie z Waszego ślubu
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ruda_wiewiórka
moderator
moderator


Dołączył: 01 Gru 2011
Posty: 12149
Skąd: Ze Stumilowego lasu :)

PostWysłany: Czw 12 Wrz 2013, 13:13    Temat postu: Ruda wiewiórka i jej Szyszunia MAŁŻEŃSTWEM :) 24.08 2013 Odpowiedz z cytatem

Ostrzegam relacja jest długa uśmiech
a zdjęcia niedługo usunę oczko

Całe przygotowania zaczęły się tak na poważnie we wtorek uśmiech
Pojechałam kupić ostatnie prezenty dla świadków i moich dwóch pomocnic uśmiech
Potem na rzęsy do Asiuniak33 oczko Byłam bardzo zadowolona, moje oczy nabrały wyrazistości a spojrzenie było magiczne uśmiech
Od wtorku nocowałam w domu u mamy, nie mogła się nacieszyć, że jestem znowu u niej, wtedy nie było ważne, że to tylko na kilka nocy. Siedziała ze mną do 23, mimo iż w środę musiałyśmy wstać przed 4 żeby pojechać na giełdę po kwiaty.
W środę intensywnie - rano po kwiaty, kupiłyśmy ich mnóstwo lol najchętniej bym wykupiła całą giełdę Very Happy
Zapakowani pojechaliśmy po suknię serduszka
Leżała idealnie lol nic nie poprawiałyśmy, dobrałam tylko, za namową mamy, naszyjnik. Jechałam do domu z humorem co najmniej jakbym wygrała totka uśmiech Moja, moja własna, osobista suknia, leży na moich kolanach i wreszcie, po 1,5 roku będę mogła ją założyć uśmiech
W czwartek istne szaleństwo, paznokcie, ułożenie stołów, wydrukować kartki na stoły. Masakra język
W piątek rano szykowałam się do ostatnich zakupów i nagle telefon od właścicielki sali: "wstępne ułożenie stołów jest niemożliwe do wykonania, bo dwa środkowe wyjeżdżają na parkiet". No to ja w samochód i na salę. Burza mózgów i okazało się, że nie odliczyłam naszej 10, uparcie chciałam nas usadzić wśród gości, pozostawiając pusty stół młodych język
Ale udało się uśmiech Potem do Piotrka spakować walizkę, ogarnąć ponowne wydrukowanie stołów. Znowu na salę, rozłożyć winietki, porozkładać księgę gości i zawieźć alkohol. I oczywiście poćwiczyć pierwszy taniec. Okazało się, że moje ślubne buty przez przypadek trafiłyby do pokoju na sali, zamiast zostać w domu język byłoby śmiesznie. Na sali przećwiczyliśmy taniec i podjechaliśmy do kościoła zobaczyć jak dekoratorka go ubrała uśmiech
Kościół wyglądał pięknie, ławki przyozdabiały kuleczki z różyczek i gipsówek, kończące ławki opływały w tiul, a na nim pośród płatków róż stały wazony ze świecami - moje marzenie uśmiech wszystko wyglądało tak jak chciałam - skromnie i delikatnie uśmiech
Do domu dojechaliśmy po 22 i zostało nam brać wejście do domu i spaćwykrzyknik

Sobota. uśmiech
Obudziłam się sporo przed budzikiem. Moim oczom ukazało się piękne, błękitne niebo pozbawione chmurek ze świecącym słoneczkiem uśmiech pomyślałam - będzie idealnie uśmiech
Mój wzrok padł na suknię i pierwsza myśl - to już dziś uśmiech
Ale trzeba było szybko wstać i lecieć do fryzjera uśmiech
Pani Marzenka tak się denerwowała w piątek, że rano w sobotę zaaplikowała sobie dwa perseny na uspokojenie oczko Fryzura wyszła świetnie lol
Po uczesaniu świadkowej - do makijażystki
wszystko szło zgodnie z planem, wyrobiłyśmy się czasowo - było dobrze!! uśmiech
Wróciłyśmy do domu, szybki prysznic, ostatni oddech, patrzę przez okno a tu już fotograf podjechałwykrzyknik Myślałam, że padnę. Patrzę na zegarek 13.45!! kurde! uśmiech porobiliśmy kilka zdjęć, przyjechał kamerzysta ogarnął kilka ujęć i do dzieła - zakładamy suknię lol było śmiesznie uśmiech zapinanie guzików z tyłu trwało wieczność, robiło mi się na zmianę gorąco i zimno język
Ufff ubrały mnie uśmiech wpięcie welonu i kolejny mini problem - jak go umocować? Moje dziewczyny tak się denerwowały, że nie mogły go złapać wsuwkami. Więc w rezultacie z ich małą pomocą sama go sobie wpięłam oczko
Stresu brak nadal uśmiech
Kamerzysta i fotograf zawinęli się około 15, pojechali do P.
W tym czasie złapał mnie mały stresik uśmiech Ale jeden mały kieliszek na rozluźnienie za namową świadkowej i jakoś odeszło. oczko
A potem co? Zachciało mi się siusiu język i weź tu się wygibuj w tym całym ubraniu język Sytuacja powtarzała się z 6 razy język wszyscy mieli ubaw, tylko nie ja język
Ubrana, siedziałam i czekałam na P - czas się wlekł niemiłosiernie. W końcu słyszę - orkiestra gra marsza wykrzyknik wykrzyknik wykrzyknik Ale jak to? to jużpytajnik Pierwsi goście zaczęli się zjeżdżać do domu na błogosławieństwo uśmiech
I w końcu jest, przyjechał uśmiech Mój P wjechał na podwórko, ślicznie ustrojonym przez siebie samochodem, za nim świadkowie uśmiech
Ja stałam na górze, on na dole. Serce waliło jak oszalałe, nie mogłam się uspokoić. uśmiech wychodziłam z pokoju dwa razy język Za pierwszy zahaczyłam welonem o drzwi Confused ale świadkowa opanowała sytuację i git. Schodzimy.
Najpierw świadkowe, potem ja.
Schodzę po schodach i w tym momencie wszystko przestało się liczyć. Byłam tylko ja i on. Oboje na przeciw siebie, wpatrzeni, zakochani.
P wyglądał nieziemsko oczko garnitur był idealny uśmiech Oczywiście ze łzami w oczach, powitał mnie słowami - "jak pięknie wyglądasz" uśmiech i ten błysk zachwytu w oczach - nie do opisania uśmiech
Wiązanka moje ślubna - śliczna, dziewczyny miały małe kopie mojej uśmiech
Błogosławieństwo było pełne wzruszenia, moja mama mówiła pięknie, łzy szczęścia same napływały mi do oczu. Żeby kompletnie się nie rozkleić musiałam uciekać wzrokiem uśmiech Tata też powiedział kilka pięknych słów, po czym też się rozkleił. Rodzice P powiedzieli po kilka słów, bo ze wzruszenia nie mogli nic więcej wydusić.
Potem szybko do kościoła uśmiech
Mnóstwo gości się zjawiło, nie mogłam uwierzyć że to się dzieje naprawdę uśmiech
Biegając wzrokiem po gościach, na mojej twarzy rozkwitał coraz większy uśmiech. uśmiech
Szybciutko poszliśmy do zakrystii podpisać dokumenty, troszkę czekaliśmy tam na księdza. W międzyczasie kościelny zdążył zestresować nam świadka, że ma podać obrączki i musi uważać żeby ich nie wywalić język w tym momencie nasz M. zbladł język ale jak zawsze, dał radę uśmiech
Podpisaliśmy się w przemiłej atmosferze stworzonej przez księdza. uśmiech stres odpłynął.
Szczęśliwi poszliśmy na przód Kościoła, świadkowie zagonili gości do środka i weszliśmy my uśmiech
Najpierw P ze swoją mamą i świadkowie.
Ustawiliśmy się z tatą, nie pamiętam co wtedy do mnie mówił, ale skutecznie sprawiał, że na mojej twarzy gościł nieustannie uśmiech. uśmiech
I wtedy Piękna Pani zaczęła grać na skrzypcach buja w obłokach
Przy pięknych dźwiękach tata poprowadził mnie do ołtarza i potem uroczyście oddał P mówiąc: "oddaję Ci mój największy Skarb".
Msza była piękna, Świadkowa spisała się na medal czytając czytania. Czułam jak czyta specjalnie dla nas, do nas.
Ksiądz pięknie mówił. Byłam mile zaskoczona, że tak piękne kazanie wygłosił. Jak odnosił się do nas i wiązał to z czytaniami. buja w obłokach
Podczas przysięgi rozpierała mnie radość, dosłownie rozsadzała od środka. Pierwszy raz się tak czułam, ale było to cudowne uczucie. uśmiech
P za to nie mógł powstrzymać łez, wzruszenia. Mówiąc przysięgę, patrzył mi się w oczy i baaaardzo powstrzymywał łzy uśmiech
Zakładając obrączki, P bał się wsunąć do końca, aż ksiądz mu powiedział żeby śmiało wciskał dalej język
A potem ksiądz zaskoczył mnie totalnie: powiedział, że teraz możemy pocałować się po raz pierwszy po Bożemu uśmiech i potem te oklaski, oklaski wszystkich osób! Och cudowne uczucie!! buja w obłokach
Po odejściu od ołtarza spojrzałam się chyba na siostrę P język ciekawe czy się sprawdzi oczko
Po błogosławieństwie poszliśmy podpisać dokument, myślałam, że zacznę skakać z radości uśmiech
Poszliśmy pomodlić się pod obraz Matki Boskiej i wtedy - łzy zaczęły napływać do oczu. Skrzypaczka tak piękne grała, to moja ulubiona melodia, wzruszająca.
Szłam pod rękę z moim mężem przeszczęśliwa. uśmiech
Potem życzenia pod figurą Matki Boskiej. Dostaliśmy mnóstwo życzeń szybkiego i licznego potomstwa Very Happy
Życzenia trwały i trwały i każde z osobna były piękne!!
Po drodze na salę mieliśmy 4 bramki oczko
Wejście na salę i stłuczenie kieliszków uśmiech poszło gładko uśmiech
Pierwsze sto lat, przywitanie naszych gości przez JUŻ mojego męża oczko i pyszny posiłek uśmiech
Po posiłku oczywiście uciekłam zmienić welon i podpiąć tren, no i tu nie było tak łatwo jak w salonie sukni ślubnych. Nie mogłyśmy sobie poradzić. Aż na sali zaczęli nas wywoływać na pierwszy taniec. Very Happy no to migiem na parkiet.
Przygotowywaliśmy się do niego baaaaardzo długo, dopracowywaliśmy każdy szczegół. Stanęliśmy na środku, ruszyliśmy. Pierwsza figura poszła gładko....iiiiii. ...bach, idąc do tyłu zahaczyłam o koło w sukni obcasem i polecieliśmy na siebie. Nie wiem co mną kierowało, nie wiem skąd mieliśmy w sobie tyle energii i to takiej energii. Wstaliśmy i po gromkich brawach od gości zaczęliśmy po prostu tańczyć dalej!wykrzyknik! uśmiech I potem już wyszło wszystko pięknie i po niemal każdej figurze były oklaski oczko każdy potem pytał do jakiej szkoły chodziliśmy a my się przecież sami uczyliśmy oczko nikt nam nie wierzył oczko
Wesele było niesamowite!! Udane to mało powiedziane uśmiech wszyscy chwalili, mówili, że mimo iż byli na wielu weselach to to jest świetne! uśmiech rozpierała mnie duma uśmiech Od razu po pierwszym tańcu pobiegłam zmienić buty, a potem już z suknią w ręku przetańczyłam całą noc uśmiech
Podziękowania dla rodziców były niesamowite uśmiech
Kamerzysta ustawił rzutnik i ekran, orkiestra zebrała gości na parkiecie i zaczęło się uśmiech
Stanęliśmy kompletnie z boku, żeby nikomu nie zasłaniać, w ostatniej chwili zmieniłam zdanie i chciałam iść na drugi koniec sali (było tam więcej miejsca oczko )
i co widzępytajnik? Na ekranie zamiast nas, naszego filmiku dla rodziców pojawia się Magda, siostra mojego P i Rafał, mój braciszek uśmiech zrobili nam niesamowitą niespodziankę. Nagrali dla nas świetny film, poruszali tematy, które dotyczyły nas bezpośrednio. Nie mogłam powstrzymać łez i wzruszenia! Myślałam, że ich ozłocimy uśmiech Kochani uśmiech
Potem filmik dla rodziców. Wszyscy się popłakali uśmiech nie mogli się powstrzymać.
Rodzice dostali kwiaty i potem orkiestra zgrała preludium dla rodziców.
Wzruszeniu i łez i uśmiechom nie było końca.

Potem oczepiny uśmiech mnóstwo śmiechu, najpierw rzucanie muchą i welonem, potem test zgodności uśmiech my śmialiśmy się do rozpuku, goście również uśmiech
no i na koniec wyprawa do zoo uśmiech zacięta walka między rodzinami uśmiech też wyszło śmiesznie uśmiech

I tort - tort był przepiękny i przepyszny!! uśmiech nie mam niestety zdjęć, ale fotograf na pewno coś będzie miał uśmiech

A potem już tylko zabawa, do białego rana Very Happy o godzinie 4.30 na parkiecie było mnóstwo osób! I my i orkiestra byliśmy w szoku, że tak się bawią wszyscy uśmiech
do pokoju dotarliśmy dopiero po 7 język wiecie, a to rozchodniaczki mojego męża, a to pożegnania... oczko i tym sposobem padliśmy na łóżko wymęczeni. Noc poślubna odbyła się dopiero 3 dni po ślubie język

Rano poprawiny i dalej zabawa, mnóstwo gości się bawiło i tańczyło uśmiech
W drodze powrotnej z poprawin mój brat wystawał przez okno i każdemu kto przechodził po chodniku krzyczał, że ma szwagra, że jego siostra "się ożeniła" i że jest przeszczęśliwy uśmiech
W poniedziałek powtórka poprawin, a dziś dogorywam, bo gdzieś się dorobiłam jakiegoś przeziębienia. Confused
ale warto było uśmiech
Ślub był idealny, spełniło się moje marzenie: zostałam Żoną P.uśmiech
Wesele udane (mimo tego pierwszego tańca :p )

Jestem przeszczęśliwa uśmiech
_________________



Ostatnio zmieniony przez ruda_wiewiórka dnia Wto 24 Wrz 2013, 11:09, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kithy
maniak
maniak


Dołączył: 01 Kwi 2012
Posty: 1310

PostWysłany: Czw 12 Wrz 2013, 13:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ruda wszystkiego co najlepsze uśmiech Miałyśmy super dzień i pogodę Very Happy
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kasztanowa
guru
guru


Dołączył: 09 Sty 2012
Posty: 11191

PostWysłany: Czw 12 Wrz 2013, 13:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Piękna relacja i piękne zdjęcia uśmiech
Wszystkiego co najlepsze dla Was uśmiech
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Escherichia
guru
guru


Dołączył: 21 Lip 2013
Posty: 3165
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Czw 12 Wrz 2013, 13:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wierwiórko gratulacje! Szczęścia, Miłości i wszystkiego najlepszego na Nowej Drodze Życia.
Piękna suknia, piękny welon, piękna fryzura. Po prostu ślicznie, ślicznie wyglądałaś!
_________________
Aut inveniam viam aut faciam

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
limone
guru
guru


Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 3347

PostWysłany: Czw 12 Wrz 2013, 13:33    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ruda, gratulacje! Wszystkiego co najlepsze (mnóstwo uśmiechu, szczęścia i miłości, którą widać w relacji, aby była na każdy Wasz dzień) na Waszej nowej wspólnej drodze! Smile szampan


Świetna relacja. Zdjęcia rewelacyjne. Przepięknie wyglądałaś! róża róża róża
Cudownie Smile
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
atina
guru
guru


Dołączył: 11 Paź 2010
Posty: 4955
Skąd: honolulu

PostWysłany: Czw 12 Wrz 2013, 13:44    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Masz znakomite ciało Very HappyVery HappyVery Happy Sukienka leżała idealnie uśmiech Szczęścia życzę i gratuluję uśmiechuśmiechuśmiech
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
agattt
moderator
moderator


Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 13577

PostWysłany: Czw 12 Wrz 2013, 13:48    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Wyglądałaś idealnie! Nic dodać, nic ująć!

Wszystkiego dobrego jeszcze raz!
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
lauraire
guru
guru


Dołączył: 23 Maj 2012
Posty: 8431

PostWysłany: Czw 12 Wrz 2013, 13:54    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Rudasku kochany, czekałam na Twoją relację i przeczytałam z zapartym tchem od dechy do dechy!
Czekałyśmy na to samo i doczekałyśmy się tego błysku w oku ukochanego na nasz widok, rozumiem co czułaś. uśmiech
Nie mogę się doczekać, żeby zobaczyć ten pierwszy taniec. Very Happy
Cudowna niespodzianka z tym filmikiem, przed podziękowaniami. wesoły
Rudasku, a powiedz mi, czy tylko ja tak przeżywałam tą wiewióreczkę z Waszych podziękowań czy na gościach też zrobiła takie wrażenie? Ja do dzisiaj zbieram szczękę z podłogi jak sobie to przypomnę. ola Boga

Co do nocy poślubnej, to tak jak u nas, daliśmy radę dopiero parę dni po ślubie i to na podroży poślubnej. język

Gratuluję Wam po raz kolejny! kwiatek I oby kolejne marzenia spełniały się tak samo spektakularnie jak to. buziak
Wszystkiego najwspanialszego na tej nowej, wspólnej drodze życia, która niech będzie dla Was szeroką ścieżką pełną szczęścia, radości i miłości. Aby ognisko domowe, które stworzycie ogrzewało Was do końca Waszych wspólnych dni, a wszelkie smutki i troski omijały Was szerokim łukiem! Bądźcie szczęśliwi i kochajcie się całymi serduszkami. serce

Wyglądałaś pięknie, zdjęcie są śliczne, zapowiada się nam coś pięknego! uśmiech
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Noir
maniak
maniak


Dołączył: 03 Lis 2012
Posty: 1669

PostWysłany: Czw 12 Wrz 2013, 14:03    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Swietna relacja! uśmiech I piekne, piekne zdjecia uśmiech
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ruda_wiewiórka
moderator
moderator


Dołączył: 01 Gru 2011
Posty: 12149
Skąd: Ze Stumilowego lasu :)

PostWysłany: Czw 12 Wrz 2013, 14:22    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Dziękuję dziewczyny uśmiech

Laura, goście śmiali się, że sztuczna oczko
Błysk w oku był, niezapomniane uczucie uśmiech


jak dobrze pójdzie zdjęcia od fotografa będą za dwa tygodnie, a film około 24 uśmiech
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum ślubne :: strona główna -> Wspomnienie z Waszego ślubu Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 1 z 9

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group