|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Hormony i dolegliwości, które prostujemy
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10 Następny
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
nheledore moderator
Dołączył: 15 Lip 2011 Posty: 6798 Skąd: K/T
|
Wysłany: Nie 15 Wrz 2013, 17:06 Temat postu: |
|
|
paula_139 napisał: | Ja też jak brałam hormony spadł mi poniżej normy ale ginka kazała się nie przejmowac. I faktycznie po jakimś czasie się unormowało... U mnie też hormony na "p" dawały czadu, ale na razie jest chyba ok, bo po ciąży już nie potrzebuję żadnych leków. Wszystko działa jak należy |
Lejesz miód na moje serce Mam nadzieję, że i u mnie będzie podobnie, a po ciąży (jak już w nią zajdę ) hormony się poprostują, tak mi zresztą obiecywał kiedyś ginekolog, zobaczymy.
Ale dzięki za odpowiedź i to jeszcze TAKĄ optymistyczną |
|
Powrót do góry |
|
|
paula_139 maniak
Dołączył: 12 Kwi 2011 Posty: 1801 Skąd: w-wa
|
Wysłany: Nie 15 Wrz 2013, 17:14 Temat postu: |
|
|
Spokojnie kochana ja byłam 4 lata na bromergonie i luteinie non stop kontrole prolaktyna, progesteron i ciągły brak miesiączki (takiej samej z siebie), testy owulacyjne nie wskazujące owulacji, cykle 30-50 dni... Hormony stopniowo się ustawiały i nawet nie wiadomo kiedy dwie kreski- które już mają pół roczku Będzie dobrze, trzymam kciuki Swoją drogą ja tylko pamiętam, że w momencie jak zaszłam miałam sporo pracy, stresów i na pewno nie myślałam o tym że będzie dzidzia. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
nheledore moderator
Dołączył: 15 Lip 2011 Posty: 6798 Skąd: K/T
|
Wysłany: Nie 15 Wrz 2013, 17:32 Temat postu: |
|
|
paula_139 napisał: | Spokojnie kochana ja byłam 4 lata na bromergonie i luteinie non stop kontrole prolaktyna, progesteron i ciągły brak miesiączki (takiej samej z siebie), testy owulacyjne nie wskazujące owulacji, cykle 30-50 dni... |
No to jakbym o sobie czytała, dokładnie tak samo.
Fajnie, uspokoiłaś mnie bardzo i dałaś nadzieję, że nie będę musiała do końca życia walczyć z własnym organizmem |
|
Powrót do góry |
|
|
domcia192 guru
Dołączył: 02 Sie 2013 Posty: 2116 Skąd: Stalowa Wola
|
Wysłany: Czw 19 Wrz 2013, 8:49 Temat postu: |
|
|
ja mam 21 lat i lecze się na zespół policystycznych jajników. Niby jest poprawa bo pęcherzyki są juz 3 razy większe (a mialy maksymalnie na 1 USG 6 mm). Leczę się od stycznia w sumie. Może to jeszcze za wczesnie ale jestem troche zawiedziona ze nam nie wychodzi. _________________ Jesteśmy parą od 22.04.2007r. ;** <3
Zaręczeni od 14 grudnia 2012r. ;*
|
|
Powrót do góry |
|
|
gosia86 gaduła
Dołączył: 11 Lut 2012 Posty: 433 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 27 Paź 2013, 17:37 Temat postu: |
|
|
Nie wiem czy w dobrym miejscu, ale mam pytanie. Czy któraś z was miała "przygody" z guzami na tarczycy i podwyższonym poziomem przeciwciał tarczycowych? U mnie wynikły takie problemy i zastanawiam się jak to się będzie miało do planowanych starań o potomka. Czekam na wizytę u endo i oczywiście konsultuję się z wujkiem google co powoduje coraz większy mętlik w głowie.. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
lauraire guru
Dołączył: 23 Maj 2012 Posty: 8431
|
Wysłany: Nie 27 Paź 2013, 20:15 Temat postu: |
|
|
Z guzkami na tarczycy da się żyć, zachodzić w ciąże i rodzić dzieci, o ile to nie zmiany nowotworowe. Zapisz się szybko do jakiegoś dobrego endokrynologa albo endo-gina i będzie dobrze. |
|
Powrót do góry |
|
|
pluszak guru
Dołączył: 09 Lis 2011 Posty: 2162 Skąd: TRN
|
Wysłany: Nie 27 Paź 2013, 20:35 Temat postu: |
|
|
A wujka google bierz z przymrużeniem oka _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Justyna*** maniak
Dołączył: 13 Lis 2011 Posty: 1442
|
Wysłany: Nie 27 Paź 2013, 20:49 Temat postu: |
|
|
Gosiu, a jakie to przeciwciała? Jedynie Haschimoto może utrudniać zajście w ciążę i utrzymanie jej, nie będę Cię oszukiwać. |
|
Powrót do góry |
|
|
gosia86 gaduła
Dołączył: 11 Lut 2012 Posty: 433 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Nie 27 Paź 2013, 21:05 Temat postu: |
|
|
Wizytę u endo mam jutro. Mam podejrzenie Hashimoto, a z tego co sama wyczytałam z wyników to Anty TPO mam 75 a norma do 34. Ale przy tym hormony w normie. Zobaczymy co lekarz powie. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
only_hope maniak
Dołączył: 17 Kwi 2011 Posty: 1201 Skąd: śląsk
|
Wysłany: Pon 28 Paź 2013, 12:38 Temat postu: |
|
|
Ja mam Hashimoto i donosiłam ciążę. Przy stałych kontrolach poziomów hormonów i ścisłym przyjmowaniu leków da się urodzić dzidziusia. Niestety po ciąży moja tarczyca zaszalała pełną gębą. Guzy urosły kilkakrotnie i niestety operacyjnie trzeba je usuwać. Hormony wróciły do normy po roku walki i braniu 4 tabletek dziennie. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|