|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Wege-wesele? |
Tak |
|
12% |
[ 5 ] |
Nie |
|
87% |
[ 35 ] |
|
Wszystkich Głosów : 40 |
|
Autor |
Wiadomość |
bluszcz kandydat
Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 47
|
Wysłany: Pią 16 Lis 2012, 8:12 Temat postu: |
|
|
Ale fajnie, że nie jestem sama no głównie z naszej będzie. stać nas na to, więc nie chcemy obciążać tym naszych rodziców. _________________ Lubię PartyKiosk! |
|
Powrót do góry |
|
|
sopocianka maniak
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 1453
|
Wysłany: Pią 16 Lis 2012, 15:59 Temat postu: |
|
|
To walcz - dlaczego masz swoimi własnymi pieniędzmi zwiększać popyt na zwierzęce mięśnie?
U nas za jedzenie płacą rodzice, więc wiele do gadania nie mam (zwłaszcza, że na weselu oprócz mnie pojawią się najwyżej 2-3 osoby wege). Gdyby narzeczony był wege, pewnie wywalczylibyśmy coś, a tak... Poddałam się walkowerem. Postaram się chociaż przeforsować brak stołu wiejskiego. Ale już szynka płonąca raczej wjedzie...
Jeśli chodzi o Wasze wesele, może postawcie na kuchnię indyjską? (tam jest dużo bezmięsnych przepisów, ale jakieś mięsne też się znajdą; goście zaś nie będą kręcić nosem na kotlet z soi czy coś w tym guście) _________________
Razem od 19 kwietnia 2008.
Mąż i żona od 20 lipca 2013. |
|
Powrót do góry |
|
|
bluszcz kandydat
Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 47
|
Wysłany: Pon 19 Lis 2012, 8:08 Temat postu: |
|
|
Część mojej rodziny często po fakcie się dowiaduje, że jadło coś, co koło mięsa nigdy nie stalo, a tak smakowało (rym niezamierzony )
Płonąca sznka?? Matko kochana!
Indyjska kuchnia to całkiem fajny pomysł zawsze chciałam Indie zwiedzić _________________ Lubię PartyKiosk! |
|
Powrót do góry |
|
|
Monia31 gaduła
Dołączył: 30 Lip 2012 Posty: 414 Skąd: Wielkopolska
|
Wysłany: Pon 19 Lis 2012, 11:16 Temat postu: |
|
|
Moje indywidualne zdanie jest takie:
Wy jako wegetarianie nie lubicie jeśli Wam na siłę ktoś mięso proponuje.
A może ci mięsożerni tez nie lubią aby im na siłę proponować tylko dania wegetariańskie?
Wszystko idzie w obie strony.
Całego wesela bym wege nie zrobiła. Ale na pewno jakieś dania możesz w menu wtrącić, może akurat komuś przypadnie do smaku?
Sama bym popróbowała oprócz dań mięsnych czegoś innego .
Jeśli bym się znalazła na weselu z menu wege, oczywiście problemu z tego bym nie robiła, ale są ludzie i ludziska. Myślę, że znacie swoich gości i podejmiecie odpowiednia dla Was decyzję.
Takie jest moje skromne zdanie. _________________ Lepiej późno niż wcale
Do ślubu tylko citroenem
|
|
Powrót do góry |
|
|
sopocianka maniak
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 1453
|
Wysłany: Pon 19 Lis 2012, 17:26 Temat postu: |
|
|
Monia31 napisał: | Moje indywidualne zdanie jest takie:
Wy jako wegetarianie nie lubicie jeśli Wam na siłę ktoś mięso proponuje.
A może ci mięsożerni tez nie lubią aby im na siłę proponować tylko dania wegetariańskie?
Wszystko idzie w obie strony.
|
Jednak jest pewna różnica: większość wegetarian nie je mięsa z pobudek etycznych, nie przez fanaberię czy kulinarne upodobania! Dlaczego Bluszcz, na co dzień niespożywający zwierząt (i zapewne niekupujący ich ciał w sklepie), w najważniejszym dla siebie dniu ma naginać swoje ideały i jeszcze za to płacić Jeżeli narzeczony jest nie-wege - niech płaci za mięsną część menu, połowę wegetariańską zafunduje Bluszcz. Ze swoich pieniędzy na pewno bym za mięso nie płaciła!
Zresztą choćby nawet całe wesele było wegetariańskie, a nawet wegańskie - znając poglądy MP na zabijanie zwierząt - goście powinni uszanować jej decyzję, zwłaszcza że chodzi tu o jeden niepełny dzień. _________________
Razem od 19 kwietnia 2008.
Mąż i żona od 20 lipca 2013. |
|
Powrót do góry |
|
|
bluszcz kandydat
Dołączył: 28 Sie 2012 Posty: 47
|
Wysłany: Wto 20 Lis 2012, 8:31 Temat postu: |
|
|
sopocianka - mówisz moimi myślami
Monia31 - faktycznie, zdecydowałam się mięsa nie jeść właśnie dlatego, żeby nie przyczyniać się do zabijania zwierząt.
Mój przyszły mąż też za mięsem bardzo nie jest, ale chce, żebym tę decyzję podjęła sama. Dlatego potrzebuję różnych opinii.
Wiesz Moni, to jest też tak, że i moja rodzina, i jego rodzina, i nasi przyjaciele wiedzą, że jestem wege. Nie oczekują, że zjedzą u mnie szynkę albo skrzydełko, jak przychodzą do domu. A wesele, to jakby takie zaproszenie do nowego "domu". Więc dlaczego mieliby czuć się zaskoczeni, pokrzywdzeni etc.? Poza tym, oni też nie proponują mi mięsa. _________________ Lubię PartyKiosk! |
|
Powrót do góry |
|
|
Justyna*** maniak
Dołączył: 13 Lis 2011 Posty: 1442
|
Wysłany: Wto 20 Lis 2012, 11:39 Temat postu: |
|
|
Monia31 napisał: | Moje indywidualne zdanie jest takie:
Wy jako wegetarianie nie lubicie jeśli Wam na siłę ktoś mięso proponuje.
A może ci mięsożerni tez nie lubią aby im na siłę proponować tylko dania wegetariańskie?
Wszystko idzie w obie strony.
Całego wesela bym wege nie zrobiła. Ale na pewno jakieś dania możesz w menu wtrącić, może akurat komuś przypadnie do smaku?
Sama bym popróbowała oprócz dań mięsnych czegoś innego .
Jeśli bym się znalazła na weselu z menu wege, oczywiście problemu z tego bym nie robiła, ale są ludzie i ludziska. Myślę, że znacie swoich gości i podejmiecie odpowiednia dla Was decyzję.
Takie jest moje skromne zdanie. |
Zgadzam się z Monią. Tak jak oczekujesz aby goście szanowali Twoje poglądy tak i Ty szanuj poglądy i przyzwyczajenia gości. A tak na siłę próbujesz im wciskać swoją ideologię. Może zrób tak, aby przy każdym gorącym daniu, które będzie mięsne była też alternatywa jarska? Podkreślisz wtedy swoje poglądy ale dasz gościom wybór.
Planujesz wódkę na weselu? Jeśli tak, to goście będą oczekiwali czegoś "konkretnego" do tej wódeczki. |
|
Powrót do góry |
|
|
magda87 maniak
Dołączył: 04 Sie 2011 Posty: 1388 Skąd: Podlaskie
|
Wysłany: Wto 20 Lis 2012, 12:20 Temat postu: |
|
|
U mnie na weselu była jedna wegetarianka, która dostawała dania dostosowane dla niej jednej
Nie jadła tego co reszta, nikt jej nie zmuszał do jedzenia mięsa |
|
Powrót do góry |
|
|
Juliette guru
Dołączył: 05 Gru 2008 Posty: 2929
|
Wysłany: Wto 20 Lis 2012, 16:40 Temat postu: |
|
|
Justyna*** napisał: | Może zrób tak, aby przy każdym gorącym daniu, które będzie mięsne była też alternatywa jarska? Podkreślisz wtedy swoje poglądy ale dasz gościom wybór. |
I przyczyni się swoimi pieniędzmi do popytu na zwierzęta rzeźne, czemu się przeciwstawia Czy to naprawdę tak trudno zrozumieć? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
sopocianka maniak
Dołączył: 06 Wrz 2010 Posty: 1453
|
Wysłany: Wto 20 Lis 2012, 19:12 Temat postu: |
|
|
Justyna*** napisał: | Tak jak oczekujesz aby goście szanowali Twoje poglądy tak i Ty szanuj poglądy i przyzwyczajenia gości. A tak na siłę próbujesz im wciskać swoją ideologię. [...] |
Bluszcz nie zamierza nikomu niczego wciskać! Po prostu chce się czuć w porządku.
Poza tym niektórym weg(etari)anom trudno jest szanować osoby jedzące mięso (a właściwie ich sposób odżywiania się) - przyczyniające się do masowego cierpienia zwierząt jedynie dla smaku. Od razu napiszę, że ja do nich nie należę. Staram się być tolerancyjna.
Nie naskakuję na ludzi z powodu tego, co mają na talerzu, ale to nie oznacza, że będę dla nich kupować mięso. Gdy robię jakąś imprezę wszystko jest wege i nikt nie narzeka. Jedynie wesele niestety będzie "tradycyjne" (jak już pisałam narzeczony je mięso, za jedzenie płacą nasi rodzice, poza tym nie miałam siły walczyć... ) _________________
Razem od 19 kwietnia 2008.
Mąż i żona od 20 lipca 2013. |
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|