Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

SKARGA Zespół LUSTRO - Żyrardów OPINIA
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ślubne :: strona główna -> Zabawa do białego rana
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
ElaKugiel
początkujący
początkujący


Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 2
Skąd: Rembelszczyzna

PostWysłany: Pią 4 Sty 2013, 11:15    Temat postu: SKARGA Zespół LUSTRO - Żyrardów OPINIA Odpowiedz z cytatem

20 października 2012 roku mięliśmy przyjemność korzystać z usług zespołu Lustro z Żyrardowa. Nasze wesele odbyło się w Zegrzu Południowym.
Nie zostali wybrani oni przypadkowo, ponieważ rok wcześniej pełnili oprawę muzyczną na weselu mojej koleżanki.
Będąc i widząc ich grę, byliśmy bardzo zadowoleni. Nie mam jednak zamiaru narzekać na ich muzykę, a jedynie na zasady, brak informacji i wodzireja.

Postaram się przedstawić moje uwagi jak najkrócej i rzeczowo, ponieważ nie chodzi mi tyle o zniesławienie, co o przestrogę ku parom wybierającym ten zespół.

Sama współpraca zaczęła się sympatycznie.
Podczas dwóch spotkań omówiliśmy wszelkie szczegóły, kontakt mailowy również nie pozostawiał wiele do życzenia. Mogę nawet powiedzieć, że spełniali nasze prośby...
Ale tylko do dnia ślubu.

Już zanim pojawiliśmy się na sali, wodzirej popełnił pierwszy błąd.
Mianowicie, niespodzianką dla gości miał być nasz wjazd samochodem na salę.
Do zadania wodzireja należało zebranie gości wkoło sali.
Nie omieszkał on jednak poinformować gości, aby ustawili się w koło, ponieważ Para Młoda będzie wjeżdżała na salę samochodem. Więc miłego zaskoczenia nie było smutny

Chwilę później, po naszym wyjściu na środek sali, wodzirej pomylił nasze imiona tłumaczą od razu, że na sali znajduje się para, którą znał i z nimi nas pomylił. Nie sądzę, że powinno się to zdarzyć.

Później było wszystko OK. No… oprócz tego, że przed godziną 23:00 wodzirej przyszedł do naszego stołu pytając jak się czujemy i mówiąc, że jest już zmęczony…

Aha, przykre było, gdy goście podczas przerw śpiewali za stołami, a orkiestra, zamiast do nich dołączyć, zaczynała grać swoją muzykę. Ale później doszliśmy do porozumienia.

Mówione też było (niestety tylko słownie, na spotkaniach), że w czasie przerw, będą puszczali muzykę z komputera, niestety nic takiego nie miało miejsca, wręcz odmawiali gościom zamawianych/dedykowanych piosenek. OK – widocznie nie można grać wszystkiego.

Jednak to, co nastąpiło na końcu wesela skłoniło mnie właśnie, do ostrzeżenia przyszłych Par Młodych.

Wesele rozpoczęło się o godzinie 18:00.
Około godziny 3:00 rano przyszedł do nas wodzirej twierdząc, że za godzinę kończą grać.
Nie byłoby może w tym nic złego, gdyby nie fakt, że na spotkaniach kilkakrotnie byliśmy upewniani w fakcie, że orkiestra gra do ostatniego gościa.
Nasi goście byli akurat zabawowi i mogliby bawić się jeszcze pół nocy.

Sądziłam, że może uda się nam ich przekonać, żeby chociaż godzinę dłużej zostali. Akurat zbliżał się do nas wodzirej. Chciałam zacząć z nim rozmowę, jednak „zastrzelił” mnie tym co powiedział, a brzmiało to mniej więcej tak: „Płacicie nam pieniądze, czy mamy wzywać policję?!”.

Możecie sobie tylko wyobrazić nasze zdziwienie jego atakiem…
Widząc jego postawę, nie miałam zamiaru się nawet zaczynać kłócić.
Kazałam się im jak najszybciej zebrać i opuścić salę.

Wodzirej szanownie odpowiedział, że mogą wziąć akordeon i za 50 zł zagrać jeszcze pół godziny między stołami smutny
Jeszcze raz kazałam mu się wynosić.
Zapytałam go jeszcze, czemu nie poinformował nas, że grają tylko 10 godzin. Wodzirej stwierdził, że mówił nam to na spotkaniu (co proszę mi uwierzyć, nie było prawdą – inaczej nie chciałoby mi się opisywać tego wszystkiego), że grają nie dłużej niż 10 godzin.
Zapytałam go, czemu więc nie ma tego zapisu w umowie? Twardo twierdził, że mówił to na spotkaniu i to powinno wystarczyć.
Zapytałam więc reszty zespołu, czemu zgadzają się na to, aby wodzirej w taki sposób oszukiwał Młode Pary w najważniejszym dniu w ich życiu? Nie opowiedzieli.
Sądzę, że jest to ich (a może jego) sposób na… właśnie, na co?

Nie przypuszczałam, że spotka nas coś takiego z jego strony, ponieważ naprawdę wydawał się być sympatycznym człowiekiem.
Nauczył nas tylko tego, żeby dosłownie wszystko umieszczać w umowie, do czego serdecznie namawiam pary, które zdecydują się na wybranie tego zespołu na swoje wesele.

Nie twierdzę, że śpiewają źle.
Wodzirej jest po prostu nieprzyjemnym człowiekiem, na którego szkoda szarpać nerwy, a już na pewno nie w dniu swojego ślubu.


Informację tę staram się wstawić na każde forum, co za tym idzie, nie będę odpisywać na późniejsze posty. Nie jestem konkurencją, a na poświadczenie tego mogę przesłać zdjęcia itp. Podaję datę i miejsce wesela, więc nie mam nic do ukrycia.
Chcę tylko Was uprzedzić na co ogólnie zwracać uwagę i przestrzec przed tym akurat zespołem.

Jeżeli ktoś miałby więcej pytań, proszę o kontakt bezpośrednio na mój adres mailowy wesele.bez.niespodzianek@gmail.com , który specjalnie stworzyłam dla potrzeb forów.

Mogę polecić super fotografów uśmiech i udzielić dobrych rad oczko
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WIDEOFILM
moderator
moderator


Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 1066
Skąd: LUBLIN

PostWysłany: Sob 5 Sty 2013, 19:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Cytat: „Płacicie nam pieniądze, czy mamy wzywać policję?!”.

Hahaha... Very Happy Very Happy Ciekawe, co by zrobiła policja. Chyba by usiedli z Wami do stołu i zjedli fajną kolację Very Happy
No ale do rzeczy: chyba wszystko do końca nie zostało omówione jak trzeba.

Zgodnie z zasadami na forum zespół muzyczny zostanie powiadomiony mailem o tym wpisie oczekujemy wyjaśnień od lidera zespołu.
_________________
Jak coś robić to dobrze, a byle jak, to lepiej wcale.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Kasiek86
guru
guru


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 6450

PostWysłany: Nie 6 Sty 2013, 13:15    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

WIDEOFILM napisał:
Zgodnie z zasadami na forum zespół muzyczny zostanie powiadomiony mailem o tym wpisie oczekujemy wyjaśnień od lidera zespołu.


Chyba przegapiłam taki zapis w regulaminie
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
WIDEOFILM
moderator
moderator


Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 1066
Skąd: LUBLIN

PostWysłany: Nie 6 Sty 2013, 13:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zobacz tu:
http://forum.slub-wesele.pl/viewtopic.php?t=8512
_________________
Jak coś robić to dobrze, a byle jak, to lepiej wcale.
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Wyślij email
Kasiek86
guru
guru


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 6450

PostWysłany: Nie 6 Sty 2013, 13:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Ale to nie jest link do regulaminu tylko do twoich zasad
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Karolina1984
guru
guru


Dołączył: 31 Lip 2011
Posty: 6034

PostWysłany: Nie 6 Sty 2013, 17:41    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Hmm, ciekawa sprawa, bardzo chciałabym poznać wersję drugiej strony. Prawdą jest, że rzeczywiście klasycznym układem jest to, że zespół gra do 10 godzin (chyba, że wcześniej impreza się sama "zwinie"). Także myślę,że dobrym pomysłem byłoby spytanie samego zespołu, jak to było.
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ElaKugiel
początkujący
początkujący


Dołączył: 04 Sty 2013
Posty: 2
Skąd: Rembelszczyzna

PostWysłany: Pon 7 Sty 2013, 8:30    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Sama ciekawa jestem ich odpowiedzi...

Rozumiem, że mogą grać nie więcej niż 10 godzin. Nie mniej jednak po raz pierwszy organizowałam wesele i nie znałam wszystkich zasad.
Uważam, że w ich gestii pozostaje poinformowanie o takich zasadach, a nie mówienie na spotkaniach, że grają do ostatniego gościa, a na moim weselu o 4 godzinie (gdy wszyscy bawią się w najlepsze) zwijają interes i jeszcze są tak nieuprzejmi...

Kasiek86 napisał:
WIDEOFILM napisał:
Zgodnie z zasadami na forum zespół muzyczny zostanie powiadomiony mailem o tym wpisie oczekujemy wyjaśnień od lidera zespołu.


Chyba przegapiłam taki zapis w regulaminie



Absolutnie nie przeszkadza mi ten zapis, nawet, gdyby został wprowadzony w życie wczoraj.

Ciekawa jestem tylko pozycji zespołu.
Zapewne napiszą, że jest to nieprawda i że wszystko było ustalane, a ja chcę im tylko narobić koło tyłka...
Nie miałabym takiego powodu, gdyby wszystko było OK.

Jeżeli np chodzi o fotografów i kamerzystę - gorąco ich polecam... :)
A chyba o to też chodzi, żeby polecać się dalej gdy jest OK, a ostrzegać, gdy ma się jakiekolwiek zastrzeżenia...

posty scalono i popr pisownię/mod/
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
agattt
moderator
moderator


Dołączył: 17 Lut 2011
Posty: 13577

PostWysłany: Pon 7 Sty 2013, 12:01    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Umowa, umowa i jeszcze raz umowa. Ustalenia dotyczące rozpoczęcia i zakończenia pracy są tak ważne w przypadku zespołów, fotografów i kamerzystów weselnych, że koniecznie muszą być zawarte w umowie.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
0lustro123
początkujący
początkujący


Dołączył: 07 Sty 2013
Posty: 1
Skąd: Żyrardów

PostWysłany: Pon 7 Sty 2013, 21:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

W związku z zamieszczoną opinią o naszym zespole, postanowiliśmy odpowiedzieć na publikowanie treści, które oczerniają nas w oczach przyszłych potencjalnych klientów, a przedstawiają w sposób nieprawdziwy zaistniałe sytuacje.
Uważamy, że Postawa Młodych – umieszczanie takich nieprawdziwych informacji jest raczej formą „odegrania się” na nas. Przykre jest, że sami Państwo Młodzi nie mieli odwagi by z nami porozmawiać, czy do nas napisać i wyjaśnić sprawę, nawet, jeśli mają do nas jakieś pretensje.
Od 6 lat zajmujemy się oprawą muzyczną wesel i w naszej karierze nie zdarzyło się, aby Państwo Młodzi byli niezadowoleni z naszej pracy, postawy, relacji itp. i jeszcze w taki sposób oczerniali nas na forum dostępnym dla wszystkich. Działamy jako Zespół i jako Zespół czujemy się ocenieni. Oczywiście każdy ma prawo wyrazić swoją opinię, ale trzeba być samemu w porządku i nie mieć sobie nic do zarzucenia. Musimy więc, wobec zarzutów, dać wyjaśnienie.
W przypadku tego wesela i Państwa Młodych, jako zespół, mieliśmy problem z komunikacją podczas samego wesela. Owszem, podczas spotkań przed weselem, spisana została umowa, co do zapłaty oraz ustnie ustalone zostały zasady naszej pracy, oczekiwania klientów itp., które to zapisujemy w naszym zeszycie.
Naszą zasadą jest, że gramy 10 godzin od momentu wejścia Pary Młodej na salę, o czym klienci byli poinformowani już na pierwszym spotkaniu. Za wykonywaną pracę jest wynagrodzenie; część wpłaty, tzw. zaliczka, dokonywana jest w dniu zawarcia umowy. Pozostałą kwotę Młodzi powinni zapłacić (wg ustnej umowy) o godz. 02.00. Para Młoda nie dokonała tego do godz. 04.00 (minęło wówczas 10 godzin trwania wesela), pomimo naszych przypomnień. Ponadto usłyszeliśmy od nich, że w ogóle nam nie zapłacą. Wobec takiej postawy Młodych, musieliśmy ostro zareagować (nikt nie byłby zadowolony, gdyby za jego pracę ktoś nie chciałby zapłacić), interweniował z własnej inicjatywy nawet jeden z gości, który zwrócił im uwagę, że tak się nie postępuje (tym bardziej, jak napisała klientka, źle nie graliśmy).
Kolejną nieprawdą jest, że Panna Młoda w taki sposób nas potraktowała tzn. kazała nam się wynosić, gdyż rozmowy (ponad półgodzinne) były przeprowadzane z rodzicami Panny Młodej, a sama Panna Młoda wypierała się jakichkolwiek wcześniejszych ustaleń z nami. W celu zakończenia dyskusji zaproponowaliśmy wezwania policji w celu spisania protokołu, że Para Młoda nie chce zapłacić za wykonaną usługę; aby była to podstawa dochodzenia swoich roszczeń w sądzie. Ze strony zespołu nie było problemu, abyśmy pograli jeszcze godzinę. Warunek był jednak taki, że najpierw Para Młoda zapłaci zespołowi ustaloną w umowie pisemnej kwotę. Nieprawdą jest, że chcieliśmy jakąś dodatkową zapłatę za granie jeszcze godzinę. Chcieliśmy otrzymać to, na co się wzajemnie umówiliśmy. Dodamy, że Pan Młody w przerwie podczas ostatniego posiłku, który był już przed godz: 03.00 powiedział do nas, że „Jak macie siłę to pograjcie jeszcze godzinę”, czego później się wyparł przy rozmowie.
Podejrzewamy, że Młodzi nie mieli przygotowanych pieniędzy na zapłatę, a nie uzbierali z tzw. kopert od gości, gdyż wesele miało być zorganizowane dla większej liczby osób, a w dniu wesela okazało się, że jest ich o połowę mniej (to też o czymś świadczy, ale w to nie wnikamy). My gralibyśmy nawet dla kilku osób, gdyż umowa jest umową.
Repertuar piosenek oraz cały przebieg wesela (łącznie z propozycjami zabaw ) został omówiony i ustalony miesiąc przed weselem (ok. 120 piosenek) i wszystkie propozycje zabaw były uzależnione od akceptacji Mamy Pani Młodej.
Podczas wesela, sam Pan Młody zakomunikował nam, że nie podoba mu się, jak rodzina Panny Młodej śpiewa podczas przerw, dlatego nie robiliśmy długich przerw. Nieprawdą też jest, że muzyka podczas przerw nie była puszczana; być może Państwo Młodzi nie słyszeli jej, gdyż była zagłuszana przez śpiew gości (w ich repertuarze powtarzały się 3 piosenki, co też innym gościom przeszkadzało i prosili nas, aby coś z tym zrobić, bo nie da się tego słuchać).
Jest nieprawdą również, że wodzirej powiedział Młodym, że jest zmęczony (nawet gdy jesteśmy zmęczeni, to tego nie komunikujemy, tylko wykonujemy swoją pracę do końca najlepiej jak potrafimy). Zapytał Młodych, czy oni są zmęczeni, gdyż nie ma ich często na sali, a goście lubią, gdy Młodzi przebywają wśród nich, gdyż widać wtedy ich zaangażowanie i troskę o gości (co zawsze podkreślamy na spotkaniach z Młodymi).

To nas, jako zespół, postawa i zachowanie Pary Młodej, nauczyła, że wszystko należy umieścić w umowie pisemnej, bo jak widać z opisanej sytuacji, pamięć ludzka jest zawodna.

O wielu zdarzeniach, zaistniałych na tym weselu, a negatywnie wpływających na przebieg zabawy, nie chcemy nawet pisać, gdyż naszym celem nie jest oczernianie czy ocenianie zachowań ludzkich. Zachowujemy to dla siebie.

Mamy nadzieję, że nasi przyszli klienci wybrali nas (mamy już zamówienia!) lub wybiorą, dlatego, że jesteśmy solidnym i kompetentnym zespołem, a powyższe wyjaśnienie z naszej strony będzie świadectwem, że zależy nam na prawdzie, bo tej zabrakło w naszym odczuciu w opinii Klientki.

Zespół Lustro
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość Odwiedź stronę autora
serduszkox
guru
guru


Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 6453

PostWysłany: Pon 7 Sty 2013, 21:23    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Jak dla mnie wystarczające wyjaśnienie.
Zachowanie zespołu z klasą, weszli wyjaśnili. Bez wyzwisk itd. jak to było w moim i męża przypadku.
Cóż, ocenę tego kto mówi prawdę pozostawiłabym każdemu z osobna.
_________________
Pewności nie ma, ale jest szansa.. uśmiech
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ślubne :: strona główna -> Zabawa do białego rana Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group