Problem - ocerające się uda! :(

[zakochana91]

Witam Was, chcę się poradzić w sprawie ud...
otóż nie jestem za szczupła ale też nie za gruba, wagę mam w normie, ale rodzinnie po tacie odziedziczyłam większe uda... (trochę tańczyłam i też przez to mam większe uda)
chodzi o to, że uda ocierają się o siebie, co przy upalnych dniach robi się uciążliwe. Dodatkowym problemem są szybko odrastające włosy na nich. Już parę godzin po depilacji czuję ostre kujące włosy. Włosy mam ciemne i dość grube.
Boję się, że w dniu ślubu będzie upalnie (ślubuję na początku sierpnia) i obetrę sobie nogi do krwi (co już się zdarzało)
Pomóżcie mi! co mam zrobić? nie chcę by ten dzień zmienił się w koszmar w którym będę chodzić rozkraczona jakbym przez co najmniej 2 dni siedziała okrakiem na beczce.
Planuję do czasu ślubu zrzucić jeszcze 5 kg ale to raczej za dużo nie zmieni... Więcej nie chce chudnąć bo nie chcę wyglądać jak szkielet albo jakaś anorektyczna modelka.
Macie jakieś pomysły?

P.S szukałam na forum podobnego tematu ale nie moglam znaleźć, jeśli coś przeoczyłam to przepraszam.
_________________
Fajnie być niepoprawną marzycielką

[ewelinka89]

A rajstopy/pończochy nie pomagają choć trochę?
_________________

[Ewa-Gdy]

Miewam podobny problem gdy jest ciepło, a ja założę spódniczkę.
Rajstopy powinny pomóc. Jeśli będzie upalnie wybierz pończochy, ale poszukaj długich, które będą się kończyły pod pachwinami.
Bardzo dobrym środkiem na obtarcia jest mączka ziemniaczana. Niewielką ilością smarujesz uda tam gdzie obcierają i masz spokój na 3-4godziny. Jeśli się nie spocisz to nawet na dłużej. Ja w lato zawsze mam w torebcę malutki woreczek z tym magicznym proszkiem
_________________

[martita8503]

Teraz są specjalne talki kosmetyczne, ładnie zapakowane i pachnące, ewentualnie polecam linomag, dodatkowo leczy takie otarcia jest tłusty więc sie nie wchłania szybko i jest spokój na jakiś czas, jest tani bo coś około 8-9 zł
_________________
"[...] miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało"

[zakochana91]

dzięki Wam bardzo

też myślałam o tym by kilka dni przed weselem zrobić sobie depilację woskiem by uniknąć tego szybkiego odrastania włosków.

Ogólnie nie jestem zwolenniczką noszenia rajstop prawie w ogóle ich nie noszę (ew. jesienią do spódniczki czy cos) czy latem się nie zagotuje w tym? jeszcze suknia... boję sie, że aż będzie ze mnie lecieć

Dziękuję Wam jeszcze raz za porady
_________________
Fajnie być niepoprawną marzycielką

[Karolina1984]

Mam ten sam problem z udami. Jednak proponuję rajstopy plus jakiś talk kosmetyczny- ja miałam pończochy. i ta część ud, która w pończochach nie była, przedstawiała naprawdę żałosny i bolesny widok po weselu ( a nie mam jakiejś mocnej nadwagi, po prostu dość dużo tłuszczu na udach....)
_________________

[Vampi]

A próbowałaś pryskać antyperspirantem? Mnie to pomaga od dawien dawna
_________________

[Cinnamonnek]

Są specjalne spray'e właśnie na ocierające się uda, tworzą taką lekką, pudrową nie spływającą warstwę ochronną która pozostaje na skórze do około 8 godzin.
_________________
Ciekawość zabiła kota, satysfakcja przywiodła go z powrotem.

[zakochana91]

ok dziękuję za porady wypróbuję je. Pewnie myślicie, że czemu tak wcześnie się martwię o to skoro po suwaczku widać, że do ślubu mi jeszcze daleko Otóż najprawdopodobniej ślub odbędzie się trochę wcześniej o jakiś rok niestety suwaczka nie zdążyłam jeszcze zmienić
_________________
Fajnie być niepoprawną marzycielką

[KathyLaPoz]

Znam ten ból. Dlatego w upalne dni noszę krótkie spodenki, a do sukienek rajstopy.

Nieco offtopując: Mierzyłam suknię w upalny dzień, a moje nogi spływały potem. Masakra!
_________________