Szymon Antoni i mama Flo :)

[florzak]

Dziękujemy za komplementy:) Już na urodę wpływu nie miałam:P Mam nadzieję, że uda mi się go porządnie wychowac.
_________________

[monika1]

W to nie wątpię
_________________

[florzak]

A ja czasami mam chwile zwątpienia niestety.
_________________

[monika1]

Ja każda z nas. To dobrze, że je masz, to znaczy, że analizujesz i pracujesz nad sobą. Gorzej by było gdybyś się uważała za nieomylną
_________________

[dorotam]

podpisuje się pod tym co napisała Monika

ale dzięki takim wątpliwością wkładamy jeszcze więcej serca i starań w te Nasze pociechy
_________________

[florzak]

To mnie pocieszyłyście, bo dziś mam taki kryzys, Szymon ma okres takiego buntu, że juz brakuje sił. Jak zacznie wrzeszczec to czasem już mam ochote wyjsc z siebie i stanac obok. A ostatnio jeszcze w nocy spi tragicznie, pobudka co 15 minut:(
_________________

[dorotam]

czyżby sławienny bunt dwulatka się zaczął? kurka...tylko przeczekać ,przetrwać trzeba jakoś...

może Szymkowi zęby idą i jakiś lek przeciwbólowy by pomógł ? koleżanki synkowi (wiek podobny) ostatnio wybiły się (5 albo 6 nie chce skłamać.nie pamiętam)

chyba,że za ciepło Jemu..albo powietrze za suche ( bo to okres grzewczy przecież) ...

tak próbuje podpowiedzieć co słyszę wokół od koleżanek...
_________________

[florzak]

Bunt to zdecydowanie tak, od jakiś 2 tygodni to już na maxa.
Zęby idą i wyjśc nie mogą ( a u nas ząbkowanie zawsze w bólach) idą 5 teraz wszystkie jednocześnie, ale są na różnych etapach.
Za ciepło to nie, bo wykopuje się wtedy z kołdry, śpi cienko ubrany, a w pokoju wietrzy się do momentu aż ja się nie kładę.
A powietrze suche na pewno jest choc kaloryfery mamy zakręcone.

Obstawiam, że to noce to zęby i dodatkowo może odreagowanie "atrakcji" z dnia. Dziś na szczęście jak usnął ta śpi spokojnie, a od paru dni o 22 zaczynały sie już problemy.
_________________

[limone]

[florzak]

A już jest zdecydowanie lepiej i napady buntu występują sporadycznie.
_________________