Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
janka bywalec
Dołączył: 11 Lut 2009 Posty: 127
|
Wysłany: Sro 25 Lut 2009, 0:05 Temat postu: |
|
|
Jejku ja tak jak japcio i dotti boje się, że zacznę się chichrać! Ale już wolę się chichrać niż płakać. Tylko nie to! Ludzie będą się patrzeć a ja taka rozmazana. A stres chwilowo mi przeszedł. Stresujące było załatwianie sali itp. Wybieranie sukni jest znacznie przyjemniejsze . Ale już widzę siebie na kilka dni przed stresująca się, trzęsąca galaretka! _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
magdaberbec maniak
Dołączył: 12 Lut 2008 Posty: 1772 Skąd: Krasnystaw
|
Wysłany: Sro 25 Lut 2009, 0:11 Temat postu: |
|
|
ja niestety mam bardzo zły nawyk. gdy się stresuję to obgryzam usta co nie wygląda zbyt urodziwie. pewnie przed ślubem będą całe pogryzione... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Angel1978 maniak
Dołączył: 18 Sty 2009 Posty: 1412
|
Wysłany: Sro 25 Lut 2009, 0:16 Temat postu: |
|
|
A mnie się wydaje, że nie będę się denerwować bo i czym? Ceremonia sama przyjemność, ponieważ u nas wszystko na luzie to i stres mniejszy:) _________________ Mój wielki dzień 08.08.09. Już nie mogę się doczekać. Pozdrawiam przyszłe panny młode:)
|
|
Powrót do góry |
|
|
anjas17 uzależniony
Dołączył: 16 Lis 2008 Posty: 631 Skąd: Tarnów/Doncaster
|
Wysłany: Sro 25 Lut 2009, 0:59 Temat postu: |
|
|
magdaberbec napisał: | ja niestety mam bardzo zły nawyk. gdy się stresuję to obgryzam usta co nie wygląda zbyt urodziwie. pewnie przed ślubem będą całe pogryzione... |
to mozesz sobie przybic piatke z moim K. niecierpie jak to robi! zreszta chyba nie tylko w stresowych sytuacjach tak sie zachowuje
a my chyba nie potrafimy przewidziec swojego stresu... nie mamy zielobego pojecia co sie bedzie z nami dzialo... oby nic... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
dotti1984 maniak
Dołączył: 15 Gru 2008 Posty: 1636
|
Wysłany: Sro 25 Lut 2009, 13:54 Temat postu: |
|
|
Angel1978 napisał: | A mnie się wydaje, że nie będę się denerwować bo i czym? Ceremonia sama przyjemność, ponieważ u nas wszystko na luzie to i stres mniejszy:) |
zazdroszczę podejścia.bo ja mimo ze wiem ze to nasz szczęśliwy dzień,i nawet wpadki zostaną nam wybaczone to i tak jakoś na sama myśl mnie w żołądku ściska. ale wierze ze wszystko będzie ok _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Korek maniak
Dołączył: 18 Lut 2009 Posty: 1312 Skąd: śląskie
|
Wysłany: Sro 25 Lut 2009, 14:16 Temat postu: |
|
|
na moim pierwszym (bezsensownym) ślubie się nie bałam (a powinnam) i żadnej wpadki nie było, totalny luz i w ogóle 'co ja robię tu ' ... a teraz, jak wiem, że to już na pewno i naprawdę i na zawsze i że to On, to nie wiem, co będzie będą niezłe jaja, for sure _________________ ślub cywilny
ślub kościelny
|
|
Powrót do góry |
|
|
margeritta gaduła
Dołączył: 16 Gru 2008 Posty: 279 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sro 25 Lut 2009, 18:42 Temat postu: |
|
|
Mnie na pewno się łezka w oczach zakręci. Bo ja taka beksa jestem _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
dotti1984 maniak
Dołączył: 15 Gru 2008 Posty: 1636
|
Wysłany: Sro 25 Lut 2009, 19:01 Temat postu: |
|
|
Mi napewno na błogosławieństwie też.Ale w kościele-albo śmiech albo nie wiem co.Najwazniejsze że szlochającą mamę będę mieć za sobą więc płaczu nie powinno być _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sadie guru
Dołączył: 12 Lut 2009 Posty: 3308 Skąd: Liversedge
|
Wysłany: Czw 26 Lut 2009, 1:04 Temat postu: |
|
|
ja z niecierpliwoscia oczekuje reakcji A na moj wyglad w tym dniu.On za diabla nie chce ogladac mojej sukienki (taka tradycja) i nie wiem czy bedzie mu sie podobalo
Przechodzilismy wczoraj przez czytania na ceremonie i mielismy dobra zabawe.Tylko inaczej sie odbiera takie czytania kiedy mozna sie powyglupiac na kanapie niz kiedy wszyscy na ciebie w napieciu patrza i powietrze mozna kroic w kosteczki
Pewnie postaram sie stres zakryc dowcipnymi komentarzami skierowanymi tylko do A. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Doradca śląsk kandydat
Dołączył: 04 Lut 2009 Posty: 57 Skąd: Czeladź / Śląsk
|
Wysłany: Czw 26 Lut 2009, 1:28 Temat postu: |
|
|
Witam.
Dacie rade dziewczyny ,będzie dobrze tak czytam wasze posty i powiem że troche sie uśmiałem jak niektórzy sie stresują ,ale to dobrze bo znaczy to że jest to dla was coś wyjątkowego i niesłychanie ważnego .Faceci jednak mają łatwiej w tej kwestii.
Pozdrawiam serdecznie i trzymajcie sie cieplutko i ćwiczcie ostro. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|