Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
ladysunshine guru
Dołączył: 15 Sie 2008 Posty: 2659
|
Wysłany: Czw 23 Paź 2008, 14:07 Temat postu: |
|
|
Mam nadzieję, że u nas też to nic nie zmieni. Co prawda nie mieszkamy razem, a czasem, jak gdzieś wyjedziemy, to jest po prostu świetnie. Co prawda śniadania do łóżka nie dostaję, ale sam przygotowuje śniadania i kolacje, a i w obiedzie czasem pomoże.
W domu, to zawsze już jest komputer i inne cuda techniki, więc z tą pomocą różnie bywa. Ale póki co nie mogę na niego jakoś bardzo narzekać... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
monika1 guru
Dołączył: 03 Maj 2010 Posty: 4301 Skąd: zachodniopomorskie
|
Wysłany: Wto 13 Lip 2010, 11:08 Temat postu: |
|
|
My jesteśmy po ślubie zaledwie 24 dni ale przed byliśmy 12 lat. Oszałamiających zmian nie zauważyłam, jednak wydaje mi się, że nabraliśmy do siebie większego szacunku i poczuliśmy większą odpowiedzialność za to co teraz nas łączy. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
elemelka kandydat
Dołączył: 25 Kwi 2009 Posty: 10 Skąd: Sosnowiec
|
Wysłany: Sob 7 Sie 2010, 8:36 Temat postu: |
|
|
my jesteśmy po ślubie 14 dni i jest b o s k o _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Annoula gaduła
Dołączył: 10 Mar 2010 Posty: 333
|
Wysłany: Sro 11 Sie 2010, 11:40 Temat postu: |
|
|
Czujemy większą więź między sobą od kiedy jesteśmy małżeństwem. Staliśmy się bardziej odpowiedzialni za siebie. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
_zuzka_ kandydat
Dołączył: 15 Wrz 2009 Posty: 31
|
Wysłany: Sro 11 Sie 2010, 14:19 Temat postu: |
|
|
Annoula my tez pobralismy sie 10.07.2010 a wracajac do kwestii jak jest to wg nas obydwojga ( bo rodzinka pyta jak jest po) jest nawet lepiej niz po ślubie. Nie mieszkalismy wczesniej razem, wiec to tez sie zmienilo. i JEsyt super _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kornelia bywalec
Dołączył: 10 Cze 2009 Posty: 115 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Czw 26 Sie 2010, 10:59 Temat postu: |
|
|
My przed slubem bylismy 5 i pol roku i tez nie mieszkalismy razem. Duzo osob mowilo nam ze jak zamieszkamy to mozemy sie nie dogadac itp, ale wszystko jest super;)wiadomo ze czasem sie posprzeczamy ale to normalne.Ludzie docieraja sie cale zycie. Ogolnie jest super:)oby tylko nie bylo gorzej i abysmy zawsze trzymali sie razem _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
karina358 początkujący
Dołączył: 24 Lip 2010 Posty: 5
|
Wysłany: Pią 27 Sie 2010, 21:12 Temat postu: |
|
|
heh mi się wydaje zę jednak wspólne zamieszkanie przed ślubem może zapobiec wielu rozczarowaniom. Każdy człowiek jest inny na codzień niż przy spotykaniu się w różnych miejscach poza wlasnym domem _________________ salon sukien slubnych dabrowa |
|
Powrót do góry |
|
|
Kornelia bywalec
Dołączył: 10 Cze 2009 Posty: 115 Skąd: Chorzów
|
Wysłany: Pią 27 Sie 2010, 22:09 Temat postu: |
|
|
to prawda, jednak w naszej sytuacji to nie byl nasz wybor bo my chcielismy zamieszkac ok rok przed slubem jednak sprawy finansowe na to nie pozwolily... i trzeba bylo braz zycie takim jakim jest i poczekac troche. Ale wkoncu nam sie udalo, na szczescie nie ma jak narazie zadnych rozczarowan, choc uwazam ze drugiego czlowieka poznaje sie cale zycie _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
kasiula uzależniony
Dołączył: 15 Cze 2010 Posty: 948 Skąd: mazowsze
|
Wysłany: Sro 8 Wrz 2010, 12:36 Temat postu: |
|
|
A my jak narazie nie możemy w to uwiezyć że jesteśmy już małżeństwem. Jak narazie jest cudownie i mam nadzieję, że będzie tak zawsze _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelina1123 kandydat
Dołączył: 02 Lip 2010 Posty: 36
|
Wysłany: Czw 2 Gru 2010, 13:02 Temat postu: |
|
|
Poznaliśmy się w sylwstra,więc ok. 7 miesięcy przed ślubem. Wszyscy wokół byli w ciężkim szoku,kiedy się dowiedzieli o naszej decyzji,ale jakoś staraliśmy się nie zwracać na to uwagi. Wiadomo po jakimś czasie stało się to uciążliwe,ale daliśmy radę Przed ślubem mieszkaliśmy ok. półtora miesiąca razem w naszym wspólnym mieszkaniu i nie było żadnych spięć...nawet o jakieś drobiazgi:) No,a teraz tak jak temacie "po prostu jest bosko" Mamy siebie i nasze malutkie Słoneczko w drodze,a wszystkim kopary opadają,że jednak nam się udało _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|