Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Sheryl maniak
Dołączył: 30 Gru 2010 Posty: 1221
|
Wysłany: Sro 12 Paź 2011, 16:49 Temat postu: Różne wykształcenie małżonków |
|
|
Autorka skasowała temat i nie było wiadomo, o co chodzi, dlatego pozwoliłam sobie zatytułować go na nowo
Chodzi o to, czy różnica w wykształceniu małżonków może być przeszkodą w ich relacjach. Np. gdy mąż ma tytuł doktora, a żona magistra, albo żona magistra, a mąż średnie itd. itp.
Dla potomności.
Nhele
Ostatnio zmieniony przez Sheryl dnia Wto 17 Sty 2012, 22:51, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Kasiek86 guru
Dołączył: 16 Lut 2009 Posty: 6450
|
Wysłany: Sro 12 Paź 2011, 16:56 Temat postu: |
|
|
Ja jakoś nie przykładam do tego większej wagi. Mój małżon na ten moment ma maturę po technikum (zaocznym, ale i zawodówkę skończył), w przyszłym roku ma bronić inżyniera. A i tak mi się po cichu zdaje, że jest bardziej zaradny ode mnie . Czasem się z niego śmieję, że skoro żona ma mgr inż. to on też musi mieć jakiś tytuł ale to są tylko żarty. I poszedł na inż. tylko po to, żeby mieć jakąś alternatywę, jest na budowlance, na chwilę obecną ma swoją firmę budowlaną, ale w przyszłości, po studiach, może zrobi sobie uprawnienia do prowadzenia budów domów jednorodzinnych... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
nimfa moderator
Dołączył: 02 Lip 2009 Posty: 10588
|
Wysłany: Sro 12 Paź 2011, 16:59 Temat postu: |
|
|
ja ma mgr a mąż mgr inż....
nie wiem czy byłby jakiś problem gdym ja albo Piotrek mieli doktorty - ale na pewno miec nie będziemy. Ja z maty doktoratu sobie nie wyobrażam a Piotrek już chyba zbyt dawno skończył studia a i ten doktorat raczej by mu się nie przydał. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Sheryl maniak
Dołączył: 30 Gru 2010 Posty: 1221
|
Wysłany: Sro 12 Paź 2011, 17:11 Temat postu: |
|
|
........
Ostatnio zmieniony przez Sheryl dnia Wto 17 Sty 2012, 22:51, w całości zmieniany 1 raz |
|
Powrót do góry |
|
|
Marga guru
Dołączył: 23 Lut 2011 Posty: 11483
|
Wysłany: Sro 12 Paź 2011, 17:19 Temat postu: |
|
|
U nas nigdy nie było żadnej rywalizacji, ani o stopnie naukowe, ani o pieniądze czy inne wyznaczniki sukcesu... jakoś tak jest, że od początku gramy do jednej bramki. Ja mam mgr i podyplomówkę, doktorat byłby świetną rzeczą, ale tylko dla naukowej satysfakcji, bo korzyści finansowej w mojej branży nie dałby żadnej. Mój ma licencjat tylko, a zarabia 2 razy więcej ode mnie i tak jak u Kasiek, jest ode mnie o wiele bardziej zaradny i mądry życiowo. Nie istnieje u nas zazdrość ani niezadowolenie z takich powodów - jestem przekonana, że będzie mnie wspierał, jeśli zdecyduję się na kolejną podyplomówkę, tak jak przy poprzedniej mnie wspierał. A on nie pali się do powrotu do szkoły, więc go nie namawiam. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelinka89 moderator
Dołączył: 09 Mar 2011 Posty: 9831
|
Wysłany: Sro 12 Paź 2011, 17:19 Temat postu: |
|
|
Szczerze, to nie wyobrażam sobie konfliktów z takiego powodu. To tak, jakby miało dojść do kłótni, bo X ma dobrze płatną pracę, a Y średnio. Przecież jesteśmy tylko ludźmi. Szczerze, ja się przez długo zastanawiałam nad doktoratem, nie wiem czy mi moje oceny na to pozwolą, ale jeśli nie dostałabym się na aplikację to byłby najrozsądniejszy dla mnie pomysł. Mąż coś tam myślał, ale stwierdził, że przez te 5 lat wystarczająco go zniechęcili do uczelni.. Zapał opadł, ale nawet gdybym ja się zdecydowała to dlaczego miałby to być jakiś problem w naszym związku? _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
asik guru
Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 6191 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro 12 Paź 2011, 17:21 Temat postu: |
|
|
Połówek w ogóle nie ma studiów, ja mam inż. i niedorobionego mgr
Żadnemu z nas to nie przeszkadza, bo niby czemu? Połówek jest zresztą bardziej zaradny ode mnie co mnie akurat wkurza
Nie za bardzo rozumiem ten problem, może dlatego, że mnie nigdy jakoś specjalnie nie ciągnęło do tych paru literek przed nazwiskiem.
Sheryl napisał: | bo fakt faktem po mgr nie dostanie od razu pracy płatnej 6 tys. miesięcznie... |
Z tym to się nie zgodzę. Oczywiście wszystko zależy też od tego co się chce robić (i nie wiem przecież co Twój mąż studiuje), ale u mnie na inżynierce były osoby bez studiów (poszły na studia, bo w pracy zaczęły się wymagania), które zarabiały na prawdę grube pieniądze - dobry informatyk potrafi zarabiać ponad te kilka tysięcy na rękę. Nawet mój tata poszedł w wieku 50 lat na studia żeby zrobić chociaż ten licencjat, bo inaczej by go zwolnili - takie wymagania, a zarobków to w żaden sposób nie podniosło. Wykształcenie wcale nie było mu potrzebne żeby zarabiać tyle, ile zarabia.
Poza tym nie rozumiem konfliktu na poziomie mgr-dr. Bardziej mógłby uderzać taki konflikt przy sytuacji jaka jest u mnie, że jedna osoba ma wykształcenie tylko średnie, a druga wyższe. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelajn moderator
Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 13532 Skąd: za 7 górami, za 7 lasami...
|
Wysłany: Sro 12 Paź 2011, 17:46 Temat postu: |
|
|
jest dokładnie tak jak mówi Asik jak jest wyższe i średnie to troche sie to odczuwa- w sensie , ze ta osoba ze srednim czuje sie czasami " gorsza"
u nas jest jak u Asik, ja prawie wyzsze, Skarb techniczne srednie , z tym,ze ja zrobilam dwa kierunki- teraz koncze i moja wiedza z jego wiedza jest nieporownywalna, az wstyd ze niewiele pozytecznego sie nauczylam na tych sstudiach, a on ma takie umiejetnosci , ze szok. Robi rozne specjalistyczne instalacje itd
ale bywa czesto tak, ze ma taki " kompleks" ze a tam nie pojdzie, bo tam sami ludzie z wyzszym wyksztalceniem itd, a ze ja bede kobieta z mgr ( chyba magister kanister) a on nie .. taka troche zazdrosc, a ja jemu zazdroszcze umiejetnosci. czasem takie ma dziwne hasla, zupelnie niczym nieuzasadnione, bo w zyciu predzej sobie poradzi niz ja po 2 kierunkach...
Bo biznes mozna krecic bez studiow, jesli chodzi np o swoja firme i dochod jest lepszy
a w przypadku mgr dr nie powinno byc konfliktow, ja bym sie nie czula gorsza na Twoim miejscu Sheryl _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
asik guru
Dołączył: 06 Maj 2011 Posty: 6191 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: Sro 12 Paź 2011, 17:57 Temat postu: |
|
|
ewelajn napisał: | az wstyd ze niewiele pozytecznego sie nauczylam na tych sstudiach, a on ma takie umiejetnosci , ze szok. Robi rozne specjalistyczne instalacje itd
|
Mam dokładnie ten sam problem Zazdrość mnie zżera jak sobie pomyślę, że Połówek potrafi z zamkniętymi oczami złożyć motocykl czy naprawić samochód i zarabia 3 razy tyle co ja po 5 latach studiów Czasami wręcz żałuję tych studiów _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewelajn moderator
Dołączył: 30 Sie 2011 Posty: 13532 Skąd: za 7 górami, za 7 lasami...
|
Wysłany: Sro 12 Paź 2011, 18:05 Temat postu: |
|
|
Asik - no dajżesz spokoj tyle lat studiow , a wstyd - bo co "zyciowego" sie tam nauczylam ? nie wiele ... mimo praktycznych kierunkow i tyle kasy ( bo ja zaocznie studiuje... ) i nic mi to nie dalo . bo w pracy liczy sie doswiadczenie, i pracuje w czyms zupelnie odrebnym ( i na kij te studia mi byly , jak mozna byc dobrym bez studiow... ) i wcale nikt nie zatrudnia swiezakow po studiach bez doswiadczenia, tylko ludzi z doswiadczeniem w danej branzy - wieksze szanse.. ( no zalezy jaki keirunek, wiadomo )
a on samochody wszystkie w rodzinie naprawia, instaluje w mieszkaniu system alarmowy, robi szafki, polki, projekty, instalacje elektryczne
glowe ma taka ze szok -
ale ciezko mi czasem wytlumaczyc, ze jego " kompleksy " sa niepotrzebne...
takze ja zaluje ze takie czasy- ze wrecz nie wypada nie isc na studia, bo kazdy idzie, nawet na odczepne , byle papier byl . szkoda ze nie wiele ucza na studiach i malo praktyczna wiedze przekazuja
i zaluje, ze nie mam jakiegos wielkiego talentu i ze nie bylam na tyle odwazna zeby nie isc na studia i miec cos swojego
po wiekszosci kierunkow " fachu" w reku wcale sie nie ma
Jakbym miala talent i pasje np do fryzjerstwa to wolalabym cos takiego bo niedlugo nie bedzie krawcow szewcow itd, bo nikt juz sie tego nie uczy. kurs i tyle, bo te studia to po grzyba mi byly .
zrobilam po drodze kilka kursow masazu - i juz na samym tym lepszy biznes niz po studiach _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |