Ślub-Wesele.pl - odwiedź nasz portal ! Fryzury ślubne 2016 Komis ślubny Baza firm Życzenia ślubne :: Portal dla nowoczesnych rodziców - AchTeDzieciaki.pl

Forum ślubne Ślub-Wesele.pl

pomarudźmy sobie.....
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 937, 938, 939, 940, 941  Następny
 
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ślubne :: strona główna -> Pomarudzić dobra rzecz…
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nimfa
moderator
moderator


Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 10588

PostWysłany: Czw 15 Gru 2011, 13:34    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no i muszę się tłumaczyć...wiedziałam... Twisted Evil

teście nie mają żadnej pseudo hodowli. Kseną chcą wysterylizować ale wet powiedział, żeby chociaż raz się oszczeniła... lol no i wtedy byśmy takiego szczeniaczka wzięli. Mnie tam na rodowodzie nie zależy, raczej na tym żeby pies był łagodny (Ksena taka jest). Aczkolwiek sądząc po jej niechęci do innych psów to ona się nie prędko oszczeni.

ale w sumie pomysł z psem ze schroniska nie głupi...tylko powiem szczerze, że się boję. No bo taki pies może być po przejściach, może był bity i może różnie zareagować na zabawę z dzieckiem na przykład.
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kasiek86
guru
guru


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 6450

PostWysłany: Czw 15 Gru 2011, 13:47    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zmieńcie weta

Ktoś kto mówi, żeby dopuścić sukę dla zdrowia jest debilem!wykrzyknik!

któraś dziewczyna mówiła, że jej mama jest wetem, niech to potwierdzi...
A co jak w miocie będzie dajmy na to 10 sztuk? to wet znajdzie im odpowiednie domy? Uśmierci? zajmie się nimi? No sorry, DEBIL i wprowadza w błąd ludzi, którzy chcą dobrze postąpić!

Fakt przy malutkim dziecku pies po przejściach jest sporym ryzykiem, ale w schroniskach jest dużo szczeniąt, które jeszcze nie mają tak zwichrowanej psychiki
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
limone
guru
guru


Dołączył: 14 Kwi 2011
Posty: 3347

PostWysłany: Czw 15 Gru 2011, 13:58    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Zarzućcie jakimś naukowym artykułem czy czymś, na temat tego, że kłamstwem jest że chociaż raz trzeba dopuścić sukę, bo potrzebuję mocnych argumentów.
Ja wiem, że nie trzeba i trochę szkoda mi mojej, że moi rodzice chcą ją dopuścić i właściwie to czekają na jej cieczkę, bo pies już jest (tej samej rasy) i są podobno jacyś chętni na szczeniaki.


Suka teściów nigdy nie była dopuszczona, ale za to regularnie ma urojoną ciążę i wtedy na potęgę znosi sobie maskotki i przykłada do cycków. Razz
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ewelinka89
moderator
moderator


Dołączył: 09 Mar 2011
Posty: 9831

PostWysłany: Czw 15 Gru 2011, 14:00    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

deina napisał:
nimfa napisał:
labradorka bez papierów a teście hodowli nie posiadają lol a z kryciem to jest tak, że narazie potencjalnego partnera prawie pogryzła. A ja wybredna nie jestem w sumie to w życiu nie miałam rasowego psa, zawsze kundelki Cool więc pies w typie labradora też może być Cool

w sumie zaraz mnie tu wyklniecie i napadnie na mnie jakieś towarzystwo opieki nad zwierzętami język

ale że zwierzę musi mieć papiery żeby zapładniać to w szoku jestem Shocked dobrze że u ludzi takiego wymogu nie ma język


Nimfo, z całym szacunkiem, ale efekt takiego myślenia widać w schroniskach. "Tylko jeden miot dla zdrowia", "zwierzę też musi sobie użyć". Rodzą się niechciane szczeniaki, porzucane pod płotem, zostawiane w kartonach, przywiązywane w lesie. Nie uda się opchnąć malucha, to pseudohodowla się go pozbywa. W jaki sposób to potrafi robić - nie chcesz wiedzieć. Suki są kryte wielokrotnie częściej, niż pozwala na to ich zdrowie. Wyczerpują się, chorują. Potomstwo jest obciążone genetycznie, może w przyszłości chorować na dysplazję, może okazać się agresywne. Ludzie płacą i są przekonani, że mają "labradora", "yorka" czy "beagle'a". A wspierają tylko oszustwo, okrucieństwo i brak myślenia.


Muszę się zgodzić.. Sama mam psiaka bez papierów. Kilka lat temu nie interesowaliśmy się, a 800 zł za psa wydawało się kosmiczną sumą. Dopiero w miarę angażowania się w temat można zauważyć za co tak naprawdę się płaci. I z pewnością nie jest to papier, ale pewność, że psiak był wychowany w dobrych warunkach, że nie będzie miał jakiś odchyłów i nie zostanie wciśnięty byle komu. Mieliśmy szczęście, bo ludzie którzy nam sprzedali odpowiedzialnie (na ile można to określić odpowiedzialnością..) podeszli do sprawy. Psiak był zadbany, pod opieką weterynaryjną, nie chcieli go wydać przed odpowiednim terminem. Wiem, że teraz już nie oszczędzalibyśmy na tym, bo jednak psiak ma być przyjacielem na lata a nie zabawką na chwilę..

A co do tego, że suka musi być zapłodniona.. To nie prawda, jeszcze starzy albo wiejscy weterynarze tak wmawiają (teściowa mieszka na wsi i tam im weterynarz tak natłukł tego typu wiedzy, że ciężko było wytłuc. Na szczęście nie udało się suki zapłodnić i liczę, że kolejnych prób nie będzie.. )
_________________
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
nimfa
moderator
moderator


Dołączył: 02 Lip 2009
Posty: 10588

PostWysłany: Czw 15 Gru 2011, 14:04    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

no to Kasiu przekażę teściom....i pewnie w takim razie ją wysterylizują bo żadnych pseudo hodowli mieć nie zamierzają język

a jak zdecydujemy się na zwierzaczka to będę starać się męża namawiać żebyśmy wzięli ze schroniska lol


no trochę mnie naprostowaliście Twisted Evil
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kasiek86
guru
guru


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 6450

PostWysłany: Czw 15 Gru 2011, 14:11    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

karolipio wyszukam, poproszę moją przyjaciółkę (wet) i coś ci podrzucę. Czekaj cierpliwie...
Na urojkę - sterylka!!

Nimfa jeżeli teście dadzą się przekonać to będę się bardzo cieszyć. Choć jedna owieczka nawrócona... a weta opitolić debila!wykrzyknik

tym bardziej, że od nowego roku wchodzi nowa ustawa o ochronie zwierząt. Ale może o szczegółach niech Ewelinka sie wypowie bo ona mądrzejsza w tych sprawach...
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
ewaluna
uzależniony
uzależniony


Dołączył: 18 Cze 2011
Posty: 623
Skąd: Z filmu Burtona

PostWysłany: Czw 15 Gru 2011, 14:17    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

karolipio napisał:
Zarzućcie jakimś naukowym artykułem czy czymś, na temat tego, że kłamstwem jest że chociaż raz trzeba dopuścić sukę, bo potrzebuję mocnych argumentów.
Ja wiem, że nie trzeba i trochę szkoda mi mojej, że moi rodzice chcą ją dopuścić i właściwie to czekają na jej cieczkę, bo pies już jest (tej samej rasy) i są podobno jacyś chętni na szczeniaki.


Suka teściów nigdy nie była dopuszczona, ale za to regularnie ma urojoną ciążę i wtedy na potęgę znosi sobie maskotki i przykłada do cycków. Razz

Może nie jest to naukowy artykuł,ale są to dość rozsądne głosy w dyskusji :

http://psiesmutki.gdansk.pl/kastracja.html
http://www.obrona-zwierzat.pl/sterylizacje.html
http://www.wyszkolpsa.pl/temat-miesiaca/obalamy-psie-mity
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
martita8503
guru
guru


Dołączył: 29 Gru 2010
Posty: 2092
Skąd: okolice Krakowa

PostWysłany: Czw 15 Gru 2011, 14:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

ehhh a moja siostra znów jest w szpitalu smutny dziś robili jej bronchoskopię, ale musieli ją uśpić bo głupi jas nie wiele jej daje smutny jutro jadę do niej.
_________________
"[...] miłość trzeba budować, odkryć ją to za mało"



Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
serduszkox
guru
guru


Dołączył: 15 Maj 2011
Posty: 6453

PostWysłany: Czw 15 Gru 2011, 14:26    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

Kasiku - chodziło o moją mamę uśmiech
I tak to racja - Mitem jest,że suka musi mieć przynajmniej raz małe przed sterylizacją.

Karolipio - proszę. To wycinek z artykułu, nie daję całego bo tylko ten kawałek jest na temat,który powinien Cię interesować


Kiedy można kastrować psy i sterylizować suki?

Cytat:
Suki można sterylizować już od 3 do 6 miesiąca życia, zaś psy około 7 – 12 miesiąca. Tutaj należy wiedzieć, że zabieg ten w żaden sposób nie zmienia rozwoju psa, jeśli zostanie przeprowadzony w tym czasie. Mitem jest również przekonanie, że przed sterylizacją suka powinna dostać cieczki – pełen cykl rozpłodowy wcale nie jest tutaj potrzebny, natomiast może powodować nieprzyjemne dolegliwości u suki.

Suka również wcale nie musi mieć jednego miotu szczeniąt przed sterylizacją. Nie wiadomo dotąd, skąd wziął się ten przesąd dotyczący szczeniąt, jednak trzeba być świadomym tego, że sterylizując sukę, wcale nie zaburza się jej psychiki. Suka kieruje się instynktem, nie ma świadomości tego, że może mieć szczeniaki – dopiero z chwilą, kiedy znajduje się w ostatnich tygodniach ciąży, budzi się w niej instynkt macierzyński, polegający na tym, ze suka czuje się odpowiedzialna za odkarmienie i doprowadzenie do dorosłości zdrowych szczeniąt ze swojego miotu. Szczenięta chore czy słabsze są zwykle przez nią odrzucane, co kończy się dla nich śmiercią głodową. Tutaj suka nie kieruje się uczuciami, ale przede wszystkim instynktem oraz prawem do przetrwania, dzięki któremu wybiera z miotu tylko te szczenięta, które mają szanse przeżyć.


To z innego artykułu:

Cytat:
Każda suczka powinna mieć raz w życiu szczenięta "dla zdrowia"

Bzdura - nie ma żadnych medycznych powodów, dla których suczka musiałaby raz w życiu być pokryta. Ciąża nie zapobiegnie ani hormonozależnym chorobom nowotworowym, ani ropomaciczu, ani ciążom urojonym. Te ostatnie, po jednokrotnym odchowaniu szczeniąt, mogą się wręcz nasilić. Pamiętajmy przy tym, jak wielkim wysiłkiem dla organizmu suki jest ciążą i poród. Tak jedno, jak i drugie może spowodować komplikacje zagrażające nie tylko zdrowiu, ale i życiu zwierzęcia. Wbrew obiegowym opiniom, ciąża nie wpływa też dodatnio na zachowanie suczki. Nie łagodzi jej charakteru, nie sprawia, że stanie się bardziej posłuszna. W przypadku jakiś problemów behawioralnych pomóc może tylko profesjonalne szkolenie. Zajrzyj do pobliskiego schroniska i naocznie przekonaj się, ile jest tam bezdomnych, cierpiących psów. Część z nich pochodzi właśnie z takiego "zdrowotnego" miotu...

_________________
Pewności nie ma, ale jest szansa.. uśmiech
Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Kasiek86
guru
guru


Dołączył: 16 Lut 2009
Posty: 6450

PostWysłany: Czw 15 Gru 2011, 14:28    Temat postu: Odpowiedz z cytatem

serduszkox jeśli to są artykuły naukowe to podaj jeszcze autorów i tytuły coby było bardziej wiarygodne
_________________

Powrót do góry
Ogląda profil użytkownika Wyślij prywatną wiadomość
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Ten temat jest zablokowany bez możliwości zmiany postów lub pisania odpowiedzi    Forum ślubne :: strona główna -> Pomarudzić dobra rzecz… Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 937, 938, 939, 940, 941  Następny
Strona 938 z 941

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Zamknij

Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.

Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.



Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce

Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group