Pocałunek po przysiędze?

[lauraire]

Też jestem na TAK dla całuska po, wydaje mi się, że to też takie Uff.. rozluźnienie po całej celebracji

[Asiulaaa019]

I ja jestem na Tak dla buziaka po wszystkim
_________________

[annn]

Ja kiedyś o tym myślałam ale stwierdziłam że ksiądz nawet o tym nie będzie chciał słyszeć.
A po przysiędze powiedział nam że mamy się pocałować a ludziom kazał klaskać ) niesamowicie to wyszło, uczucie fajne, taka podniosła chwila, coś pięknego, polecam
_________________

[Magda_Lenka]

Ja też jestem na tak jeśli chodzi o pocałunek po przysiędze:) ciekawe czy ksiądz nie będzie miał nic przeciwko
_________________


Jeżeli cokolwiek warto na świecie czynić,
to tylko jedno - miłować. Jan Paweł II

[kamilka]

[czerwony kotek]

jestem za całuskiem po przysiędze, rozluźni atmosferę USC...
jestem zdolna do rzucenia się skarbkowi na szyję i soczystego całusa na oczach wszystkich...
_________________

[ewelajn]

[asik]

My się dwa razy całowaliśmy - najpierw po przysiędze, a później po nałożeniu obrączek
_________________

[Lenka1312]

Hmmm... nawet nie zastanawiałam się nad takim całusem. Chyba wszystko mi jedno w tej kwestii, chociaż to pewnie ładnie wygląda na uroczystości i na zdjęciach. Dla mnie ważniejsze jest, żeby nie zapomnieć zanieść księdzu obrączek przed mszą (kiedy chodzę śpiewać na ślubach, ksiądz zawsze narzeka, że świadkowie zapominają, chociaż im się mówi podczas ustaleń przedślubnych ), żeby M. złożył przysięgę mi, a nie księdzu, żeby nie zapomnieć pocałować obrączki. A pocałunek będzie chyba w gestii wujka-księdza, który będzie prowadził uroczystość.
_________________

[sopocianka]

My się całujemy na każdej wspólnej mszy świętej, przekazując sobie znak pokoju. Przypuszczam, że po przysiedzę również damy sobie buzi.
_________________


Razem od 19 kwietnia 2008.
Mąż i żona od 20 lipca 2013.