|
Forum ślubne Ślub-Wesele.pl
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Czy pokażę się/pokazałam się/ mojemu Przyszłemu mężowi przed ślubem? |
tak |
|
25% |
[ 79 ] |
nie |
|
74% |
[ 229 ] |
|
Wszystkich Głosów : 308 |
|
Autor |
Wiadomość |
kasia_90 guru
Dołączył: 19 Sie 2013 Posty: 4297 Skąd: Śląsk
|
Wysłany: Czw 24 Paź 2013, 10:04 Temat postu: |
|
|
oj żartował pewnie chciał się troszkę podroczyć poza tym faceci lubią się przedrzeźniać przed znajomymi nie wierzę żeby nie był zachwycony _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Magda Śliwa kandydat
Dołączył: 09 Wrz 2013 Posty: 12
|
Wysłany: Czw 24 Paź 2013, 13:04 Temat postu: |
|
|
Tradycja nakazuje, aby Pan Młody nie widział ani sukienki ani przyszłej Pani Młodej w sukience. Myślę, że to fajny zwyczaj. Wszystko owiane jest nutką tajemniczości, Pan Młody wpada w zachwyt widząc swoją wybrankę w białej sukni... Myślę, że tradycja powinna być nadal praktykowana, bynajmniej ja sama nie dopuszczę, aby mój narzeczony widział mnie w sukience przed uroczystością |
|
Powrót do góry |
|
|
Escherichia guru
Dołączył: 21 Lip 2013 Posty: 3165 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 24 Paź 2013, 13:14 Temat postu: |
|
|
Czy ja wiem, czy zawsze wpada w zachwyt. Wydaje mi się, że większość panów raczej mało interesuje, co narzeczona będzie miała na sobie, a znane mi są przypadki gdzie małżonkowi wręcz nie podobała się kreacja wybranki (ale nigdy się z tym nie zdradził ). Poza tym zobaczenie narzeczonej w sukni np. podczas przymiarki, gdzie tu coś odstaje a tam jest za którkie a gdzie indziej za ciasne nie da takiego efektu WOW, jak gdy PM jest już cała opożądzona.
Zachwyt jak dla mnie jest raczej spowodowany ogólnym wyglądem Panny Młodej + tym, że jest to ukochna kobieta. _________________ Aut inveniam viam aut faciam
|
|
Powrót do góry |
|
|
ruda_wiewiórka moderator
Dołączył: 01 Gru 2011 Posty: 12149 Skąd: Ze Stumilowego lasu :)
|
Wysłany: Czw 24 Paź 2013, 14:14 Temat postu: |
|
|
Mój mąż nie widział sukienki nawet na zdjęciu
Powiem Wam, że za ten błysk w oku w dniu ślubu oddałabym wiele niesamowite uczucie, patrzeć na ukochanego który płacze ze szczęścia na Twój widok _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Escherichia guru
Dołączył: 21 Lip 2013 Posty: 3165 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Czw 24 Paź 2013, 14:23 Temat postu: |
|
|
Na pewno jest to wspaniałe uczucie, jeszcze tego nie wiem ale wydaje mi się, że jest ono raczej spowodowane "całościowym efektem" - wyglądem, sytuacją, odświętnością niż samym faktem ukrywania przed narzeczonym sukni _________________ Aut inveniam viam aut faciam
|
|
Powrót do góry |
|
|
Mani_ani guru
Dołączył: 17 Lip 2013 Posty: 3497
|
Wysłany: Czw 24 Paź 2013, 14:25 Temat postu: |
|
|
Ale suknia jest największą garderobianą ozdobą panny młodej Reszta to dodatki, szlifujące wygląd, jaki daje suknia
Uważam, że efekt WOW może wywołać w narzeczonym zarówno widok panny młodej w sukni po raz pierwszy w życiu, jak i wtedy, kiedy już ją w niej widział wcześniej. Tutaj też idzie kwestia tego, jak bardzo makijaż i fryzura zmienią wygląd dziewczyny. Makijaż potrafi czynić cuda i zrobić zupełnie inną kobietę Jeśli dziewczyna pomaluje się tak, jak maluje się na co dzień, włosy też ułoży naturalnie, a do tego młody ją zobaczył w sukni już wcześniej, to już szansa na załzawione oczy spada bardzo mocno No może tylko zdanie sobie sprawy, że to JUŻ się dzieje spowoduje, że facet się wzruszy. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Panna_na_niedźwiedziu bywalec
Dołączył: 21 Wrz 2013 Posty: 155 Skąd: Lbn
|
Wysłany: Czw 24 Paź 2013, 14:38 Temat postu: |
|
|
Mój narzeczony widział mnie w sukni, sam pomagał zakładać przy mierzeniu, a suknia wisi w sypialni i czeka na swój dzień _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gorzka_Czekolada początkujący
Dołączył: 26 Paź 2013 Posty: 4 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 26 Paź 2013, 16:27 Temat postu: |
|
|
Mój facet będzie mnie widział w sukni w dniu ślubu, innej opcji nie ma kiedy mieszka się razem. Na poszukiwania jednak wybiorę się z mamą lub przyjaciółką, nie wyobrażam sobie sytuacji żeby mi doradzał w wyborze _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Escherichia guru
Dołączył: 21 Lip 2013 Posty: 3165 Skąd: Gdańsk
|
Wysłany: Sob 26 Paź 2013, 17:26 Temat postu: |
|
|
A ja właśnie żałuję, że nie poszłam z narzeczonym kupować sukni, bo przy nim czułabym się zdecydowanie swobodniej i byłabym mniej nerwowa. Pewnie nie doradziłby mi, bo jemu i tak wszystko jedno Ważne, żebym się dobrze czuła ale jak chodziłam z mamą byłam kłębkiem nerwów.
W końcu suknię kupiłam sama, bez niczyjej asysty ale i tak pierwsze co zrobiłam to pokazałam narzeczonemu zdjęcie modelu w internecie i zapytałam, czy mu się widzi _________________ Aut inveniam viam aut faciam
|
|
Powrót do góry |
|
|
befatka kandydat
Dołączył: 14 Sty 2014 Posty: 35 Skąd: podkarpacie
|
Wysłany: Nie 26 Sty 2014, 16:55 Temat postu: :) |
|
|
mój ukochany też nie widział mojej sukni
chciałabym mu ją pokazać bo wisi w moim domu na wieszaku
ale wytrzymam jakoś hahah:)
on na szczęście nie chce jej widzieć _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |
|
|