Mój mąż i jego była...

[EwaK]

Często jest tak, ze nasi mężczyźni nie maja wpływu na to co ich byłe robią i choćby się prosiło i prosiło to jak grochem o ścianę niestety. Co taki biedny chłop ma zrobić jak do jej byłej nie docierają żadne argumenty, chyba najlepiej to ignorować. Nie sądzę, ze złoszczenie się na niego to dobry pomysł, bo ona sam pewnie źle się z tym może czuć. Uważam, ze byłym dziewczynom zależy najbardziej aby wzbudzić nasza zazdrość i najlepszym sposobem jest pokazać, ze jest zupełnie na odwrót Jak facet nas kocha to i tak oleje taką laskę
_________________

[kasia_90]

Rashel żebyś wiedziała...bo "przecież to tylko żarty"...tylko ciekawe jakbym ja tak zaczęła żartować takie "przeszkody" trzeba "eliminować" bo tymi "żartami" mogą nieźle napaprać..
Ewa masz rację..im daje to satysfakcję że mogą wywołać zazdrość..ale to taki żenujące..wkońcu jakby nie chciał ze mną być to przecież by nie odliczał dni do ślubu..
_________________

[Rashel]

[kasia_90]

[Escherichia]

Bo facet myśli jak facet, a kobieta jak kobieta i to dlatego my widzimy to "drugie dno" tam gdzie mężczyzna nie.
Inna sprawa, że często wychodzimy z założenia, że faceci myślą tak jak my i potem sobie dorabiamy "dziesiąte dno" do tego, że on powiedział, że zupa była lekko przesolona

Facet może nie traktować wiadomości swojej byłej poważnie, bo dla niego to właśnie są "żarty". Mój P. raz kompletnie nie zauważył, że jego kumpel ewidentnie się chce pożalić na swoje problemy małżeńskie i wychodził z założenia, że on tylko żartował mówiąc, że jak się urodzi dziecko to kobieta zapomina o mężu. A ja wyczułam, że chce jakoś zacząć rozmowę o swojej sytuacji w domu. Więc empatią to mężczyźni nie grzeszą

Inna sprawa, jeśli facet wie o co chodzi i po prostu takie działanie mu schlebia. Bo oto dwie kobiety rywalizują ze sobą o niego... To już fajne nie jest
_________________
Aut inveniam viam aut faciam

[kasia_90]

no na pewno w jakiś sposób podnosi to jego ego na duchu faceci często nie rozumieją że zrobili o jeden krok za dużo i myślą że przecież nic takiego się nie stało a nas to może zakłuć
_________________

[lauraire]

A ja nie rozumiem po co w ogóle odpisywał takiej psychopatce i kontynuował rozmowę? Nie potrzeba wielkiej filozofii, żeby domyśleć się o co takiej dziewczynie może chodzić.

[kasia_90]

sama nie wiem czy dla zabawy czy co..dla mnie jest to chore.ale od niej już na szczęście jest spokój.i oby był
_________________

[Rashel]

Nigdy nie wiemy, co tam facetom w głowach siedzi.
Jeden przeczyta takiego smsa i przebiegnie mu przez głowe myśl - Jery co ja robiłem z taka psychopatka?!

Drugiemu natomiast to schlebi, poesemesuje, żeby podbudowac swoje ego.

Tak mi się wydaje męskiej psychiki nie znam, a jak ktoś napisze ksiązkę "Jak zrozumiec faceta i nie zwariować" zostanie milionerem
_________________

[lauraire]