Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
straszna_dama guru
Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 6180 Skąd: Göteborg/Szwecja
|
Wysłany: Czw 27 Maj 2010, 18:21 Temat postu: |
|
|
Miss, święte słowa, samo dbanie o uczucie, rozmowy, przytulańce, tak to wszystko jest ważne, ale byle iskra i wszystko się rozsypuje. Jakiś czas temu dowiedziałam się o rozwodzie koleżanki, 28 lat, trzy lata po ślubie. Nie dbała? A jakże, pan mąż miał jak w pudełeczku. Nie kochała? Nawet przed sądem jeszcze jej głos się załamywał. On nie kochał? Na rękach nosił, kwiaty, wszystko pięknie. Tylko miał jedną cholerną wadę - koleżanka z biura. Trzasnęło go jak piorun z jasnego nieba, że to niby miłość życia, a że po ślubie odkryta - no Bóg tak chciał. Po ponad roku romansu zdecydował się na rozwód i guzik z pętelką. Zostawił pieniądze, mieszkanie, rozwód z jego winy, pokrył wszystkie koszty, ale co z tego, kiedy małżeństwo się skończyło. Życie toczy się po swojemu, przysięga się przed Bogiem, na kolanach, kocha i że na zawsze razem, a tu jedno pstryk i koniec. Nie ma reguły. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
marlena1023 kandydat
Dołączył: 05 Sie 2009 Posty: 39 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: Czw 27 Maj 2010, 19:48 Temat postu: |
|
|
NO właśnie nie ma reguły, więc stawianie wszystko na jedną kartę ( co się zwie- miłość)to nie za dobry pomysł, ale z drugiej strony ciężko znaleźć ten "złoty środek"... _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
straszna_dama guru
Dołączył: 13 Mar 2010 Posty: 6180 Skąd: Göteborg/Szwecja
|
Wysłany: Czw 27 Maj 2010, 20:16 Temat postu: |
|
|
Moim złotym środkiem jest wiara, ze wszystko będzie dobrze _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
ewqa04 guru
Dołączył: 17 Sty 2010 Posty: 4995
|
Wysłany: Czw 27 Maj 2010, 20:21 Temat postu: |
|
|
Wole zaryzykować, niż potem żałować całe życie, że stchórzyłam. |
|
Powrót do góry |
|
|
leila uzależniony
Dołączył: 15 Paź 2009 Posty: 584
|
Wysłany: Sob 29 Maj 2010, 12:52 Temat postu: |
|
|
ślub jest ryzykiem ,nie wiadomo co bedzie za 10 lat ,20 lat
napewno trzeba myslec o sobie o swojej pracy ,finansach ,zeby nie byc na lodzie jak by co _________________ szczęścia i miłości,fortuny |
|
Powrót do góry |
|
|
MissIndependent moderator
Dołączył: 05 Kwi 2008 Posty: 6409 Skąd: gliwice/zabrze
|
Wysłany: Sob 29 Maj 2010, 14:05 Temat postu: |
|
|
straszna_dama napisał: | Moim złotym środkiem jest wiara, ze wszystko będzie dobrze |
nie wiem czy nazwałabym to złotym środkiem, ale taka wiara plus ciagłe starania o utrzymanie związku to najlepsze co można zrobić
Cytat: | napewno trzeba myslec o sobie o swojej pracy ,finansach ,zeby nie byc na lodzie jak by co |
prawdziwe, choć trochęsmutne. bo co mają zrobić te kobiety, które zamiast pracy poswięcają sie głównie wychowywaniu dzieci i tylko mąż zarabia?? to nie jest moim zdaniem komfortowa sytuacja w takim przypadku. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
leila uzależniony
Dołączył: 15 Paź 2009 Posty: 584
|
Wysłany: Nie 30 Maj 2010, 14:41 Temat postu: |
|
|
to jest ryzyko decyzji i trzeba brac pod uwage ze za 20 lat np związek moze sie skończyc
gdyby matka moja nie pracowała ,krucho by miała teraz _________________ szczęścia i miłości,fortuny |
|
Powrót do góry |
|
|
e-nina guru
Dołączył: 11 Mar 2010 Posty: 2492 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: Pon 31 Maj 2010, 17:03 Temat postu: |
|
|
straszna_dama napisał: | Miss, święte słowa, samo dbanie o uczucie, rozmowy, przytulańce, tak to wszystko jest ważne, ale byle iskra i wszystko się rozsypuje. Jakiś czas temu dowiedziałam się o rozwodzie koleżanki, 28 lat, trzy lata po ślubie. Nie dbała? A jakże, pan mąż miał jak w pudełeczku. Nie kochała? Nawet przed sądem jeszcze jej głos się załamywał. On nie kochał? Na rękach nosił, kwiaty, wszystko pięknie. Tylko miał jedną cholerną wadę - koleżanka z biura. Trzasnęło go jak piorun z jasnego nieba, że to niby miłość życia, a że po ślubie odkryta - no Bóg tak chciał. Po ponad roku romansu zdecydował się na rozwód i guzik z pętelką. Zostawił pieniądze, mieszkanie, rozwód z jego winy, pokrył wszystkie koszty, ale co z tego, kiedy małżeństwo się skończyło. Życie toczy się po swojemu, przysięga się przed Bogiem, na kolanach, kocha i że na zawsze razem, a tu jedno pstryk i koniec. Nie ma reguły. |
dokładnie,kocha się i jest się kochaną i pózniej jeden moment,chwila i juz jest po szczesciu u mnie było podobnie,z moim poprzednim narzeczonym planowalismy slub i w tak cuudnym dla mnie momencie w jego życie wkroczyła ponownie jego ex dziewczyna,.wszystko sie wtedy rozpadlo,był moj płacz i jego wrecz niewyobrazalna obojętność do dzis jest mi przykro kiedy uswiadomie sobie jak niewiele znaczylam dla niego.Teraz mineło od tych wydarzeń 1,5 roku.Ja za kilka miesiecy wychodze za maz za wspaniałego faceta ktory byl dla mnie lekarstwem po poprzednim złym związku i kocham swojego przyszlego meza bardzo,ALE!to juz jest milosc mądrzejsza,moze dojrzalsza?wiem jedno,czuje sie kochana i kocham ale po tym co przeszłam wiem ze NIC NIE TRWA WIECZNIE i boję sie ,ale wiem ze bez miłosci nie ma zycia,dlatego daje sobie szanse _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
Gabiczek kandydat
Dołączył: 09 Cze 2010 Posty: 55
|
Wysłany: Sro 9 Cze 2010, 22:53 Temat postu: |
|
|
Kochane - chyba lepiej nie myśleć o tym. Najlepiej się modlić do Boga o miłość. Mi to pomaga. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
w_chmurach uzależniony
Dołączył: 04 Paź 2011 Posty: 800 Skąd: Katowice
|
Wysłany: Czw 13 Paź 2011, 8:55 Temat postu: |
|
|
Uważam , że motylków w brzuchu nie będzie całe życie , później wkrada się rutyna , ale to że ludzie nie patrzą sobie w oczy przez 24 h to nie oznacza , że przestali się kochać. Uważam , że w związku oprócz gorącej miłości ważny jest także szacunek. I nawet gdy ta miłość po kilkunastu latach przygaśnie , to właśnie szacunek, wzajemna akceptacja sprawia , że dalej chcemy iść z tą osobą przez życie . Pisząc to myślę sobie o dziadkach , których miłość pewnie już troszkę przygasła, ale są dla siebie zawsze mili uprzejmi , służą sobie pomocą i dbają jedno o drugie. _________________
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
Zamknij
Strona korzysta z plików cookies w celu realizacji usług i zgodnie z Polityką Plików Cookies.
Warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies możesz określić w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Warszawa : Katowice : Kraków : Poznań : Wrocław : Łódź : Szczecin : Gdańsk : Toruń : Bydgoszcz : Częstochowa : Olsztyn : Rzeszów : Piła : Zielona Góra : Lublin : Kielce
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group |